Miesiąc do pierwszego półmaratonu. Jak się przygotowwać?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
MARKOW
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 35
Rejestracja: 01 lis 2011, 16:13
Życiówka na 10k: 47:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Napiszę, jeszcze raz: GRATY! ;)
A tak w ogóle to mnie to nic a nic nie dziwi :spoczko:
Przy takiej pracy jaką wkładasz w trening wyniki muszą być. Należy Ci się :oczko:
Obrazek
PKO
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

no no - jeszcze tylko 24 minuty szybciej i rzeczywiście będziesz się mogła utrzymywać z biegania :)
gratuluję wyniku - biorąc pod uwagę, że biegasz amatorsko - świetny wynik!!.
Widać, że masz potencjał. Doszlifuj tylko prędkość (biegi na 10-5km) i będziesz spokojnie mogła
myśleć o <1:30 w półmaratonie.

Run 4fun :D
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

MARKOW pisze:Napiszę, jeszcze raz: GRATY! ;)
A tak w ogóle to mnie to nic a nic nie dziwi :spoczko:
Przy takiej pracy jaką wkładasz w trening wyniki muszą być. Należy Ci się :oczko:

No właśnie...za niedługo znowu będę musiała coś pozmieniać w planach treningowych, bo zacznę się odbijać od ściany i wpadnę w rutynę. Jest dobrze, ale zawsze może być lepiej :D

Dzięki.
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:no no - jeszcze tylko 24 minuty szybciej i rzeczywiście będziesz się mogła utrzymywać z biegania :)
gratuluję wyniku - biorąc pod uwagę, że biegasz amatorsko - świetny wynik!!.
Widać, że masz potencjał. Doszlifuj tylko prędkość (biegi na 10-5km) i będziesz spokojnie mogła
myśleć o <1:30 w półmaratonie.

Run 4fun :D
To jest mój następny cel....Półmaraton poniżej 1:30, ciekawe czy się uda...? W przyszłym roku będę próbowała ruszyć moją nową życiówkę.

A propos biegów na 5km...jeszcze jakoś nie miałam okazji żadnego pobiec. Muszę czegoś poszukać w okolicy. Tym bardziej, że moje mięśnie maja problem na pierwszych kilometrach, wtedy najczęściej łapię kryzys.
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

dobra - może odbierzesz to jak herezję, ale:
a gdyby tak odpuścić w 2014 połówki, popracować nad szybkością specjalną (tj. starty na 5-10km) i potem na początku 2015 - docelowy start w półmaratonie?
MadameRose pisze:


A propos biegów na 5km...jeszcze jakoś nie miałam okazji żadnego pobiec. Muszę czegoś poszukać w okolicy. Tym bardziej, że moje mięśnie maja problem na pierwszych kilometrach, wtedy najczęściej łapię kryzys.
może parkrun?? albo jak nie będziesz miała możliwości to może być 10km, albo sama czasami zrób sobie bardzo mocny bieg na 5km. A, że krótkie wyścigi bolą - no cóż, ze zmęczeniem też trzeba sobie jakoś radzić.
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

MadameRose pisze: To jest mój następny cel....Półmaraton poniżej 1:30, ciekawe czy się uda...? W przyszłym roku będę próbowała ruszyć moją nową życiówkę.

A propos biegów na 5km...jeszcze jakoś nie miałam okazji żadnego pobiec. Muszę czegoś poszukać w okolicy. Tym bardziej, że moje mięśnie maja problem na pierwszych kilometrach, wtedy najczęściej łapię kryzys.
Już gratulowałem super wyniku ;)

Co do celu to mamy taki sam: na 2014 HM poniżej 90 minut :)

Co do pierwszych kilometrów i kryzysu to ciekawe..
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:dobra - może odbierzesz to jak herezję, ale:
a gdyby tak odpuścić w 2014 połówki, popracować nad szybkością specjalną (tj. starty na 5-10km) i potem na początku 2015 - docelowy start w półmaratonie?
MadameRose pisze:


A propos biegów na 5km...jeszcze jakoś nie miałam okazji żadnego pobiec. Muszę czegoś poszukać w okolicy. Tym bardziej, że moje mięśnie maja problem na pierwszych kilometrach, wtedy najczęściej łapię kryzys.
może parkrun?? albo jak nie będziesz miała możliwości to może być 10km, albo sama czasami zrób sobie bardzo mocny bieg na 5km. A, że krótkie wyścigi bolą - no cóż, ze zmęczeniem też trzeba sobie jakoś radzić.
Prawdopodobnie dobra rada, ale wątpliwe bym jej posłuchała....Bo czy wyobrażasz sobie, żebym odpuściła np. półmaraton w Parku Ślaskim, który jest moim "królestwem" i gdzie nagminnie trenuję? To by dopiero była herezja... :D

Natomiast "piątki" są dość często organizowane w Kato, więc akurat w tym punkcie muszę się sprężyć i nabierać doświadczenia oraz siły biegowej.
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Piotr-Fit pisze:
MadameRose pisze: To jest mój następny cel....Półmaraton poniżej 1:30, ciekawe czy się uda...? W przyszłym roku będę próbowała ruszyć moją nową życiówkę.

A propos biegów na 5km...jeszcze jakoś nie miałam okazji żadnego pobiec. Muszę czegoś poszukać w okolicy. Tym bardziej, że moje mięśnie maja problem na pierwszych kilometrach, wtedy najczęściej łapię kryzys.
Już gratulowałem super wyniku ;)

Co do celu to mamy taki sam: na 2014 HM poniżej 90 minut :)

Co do pierwszych kilometrów i kryzysu to ciekawe..
Zauważyłam, że w czasie porannych wybiegów problem się powtarza. Pomiędzy 3-9 kilometrem mam ochotę zejść z trasy i wrócić do domu. Interesujące, że akurat wcale nie cierpi na tym moja prędkość....Tak jakby organizm się buntował. Strasznie wolno oswaja się z narzuconym tempem.
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 776
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

1. no tak - ja też sobie zakładałem, że w tym roku żadnych startów na 10km a wyszły 3 - i przy okazji za każdym razem była życiówka , ale to swoją drogą.
Wiesz - generalnie mi chodzi, żebyś w następnym sezonie skupiła się raczej na 5 i 10km a półmaraton pobiegła nie jako "przy okazji", ale bez specjalnych przygotowań.

2.
MadameRose pisze: Zauważyłam, że w czasie porannych wybiegów problem się powtarza. Pomiędzy 3-9 kilometrem mam ochotę zejść z trasy i wrócić do domu. Interesujące, że akurat wcale nie cierpi na tym moja prędkość....Tak jakby organizm się buntował. Strasznie wolno oswaja się z narzuconym tempem.

ale to masz tak rano?? może to kwestia pory dnia. Bo ja mam podobnie, że po przebudzeniu się potrzebuję spoooroo czasu żeby wejść na normalne obroty i z reguły po południu mi się lepiej biega.
Awatar użytkownika
Spinnaker
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 14 mar 2013, 10:49
Życiówka na 10k: 41:28
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brodnica

Nieprzeczytany post

Spinnaker pisze:Podłącze się do tematu, obecnie zakończyłem swój sezon startów w tym roku (5 i 10km), ale jeszcze z pewnych różnych pewnych względów chciałem zaliczyć XI Półmaraton Świętych Mikołajów w Toruniu :ble:
Chciałbym po prostu rekreacyjnie przebiec 21 km.
Wczoraj się udało 21 zaliczone :) bez specjalnego treningu pod półmaraton (aby niecały nawet miesiąc)
Liczyłem na czas w granicach 1:55:00, udało się na 1:44:45 :szok:
gratuluję mikołajom impreza udana, pomimo paru niedociągnięć organizacyjnych
Obrazek
5km: 0:20:30.19 -5 Bieg Napoleoński -Szabda '14
10km: 0:41:28 - III Dycha Anny Wazówny - Brodnica 20.07.2014
Półmaraton: 1:40:08 - I AmberEXPO Półmaraton Gdańsk - 26.10.2014
Awatar użytkownika
MadameRose
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 03 paź 2013, 19:05
Życiówka na 10k: 42.20
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Spinnaker pisze:
Spinnaker pisze:Podłącze się do tematu, obecnie zakończyłem swój sezon startów w tym roku (5 i 10km), ale jeszcze z pewnych różnych pewnych względów chciałem zaliczyć XI Półmaraton Świętych Mikołajów w Toruniu :ble:
Chciałbym po prostu rekreacyjnie przebiec 21 km.
Wczoraj się udało 21 zaliczone :) bez specjalnego treningu pod półmaraton (aby niecały nawet miesiąc)
Liczyłem na czas w granicach 1:55:00, udało się na 1:44:45 :szok:
gratuluję mikołajom impreza udana, pomimo paru niedociągnięć organizacyjnych
Gratulacje! Bardzo dobry wynik, jak na debiutanta. ;)

Ja wczoraj startowałam w biegu na 12 km. Czas 49:11 i 1 miejsce wśród kobiet ;)
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 916
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Spinnaker pisze:
Spinnaker pisze:Podłącze się do tematu, obecnie zakończyłem swój sezon startów w tym roku (5 i 10km), ale jeszcze z pewnych różnych pewnych względów chciałem zaliczyć XI Półmaraton Świętych Mikołajów w Toruniu :ble:
Chciałbym po prostu rekreacyjnie przebiec 21 km.
Wczoraj się udało 21 zaliczone :) bez specjalnego treningu pod półmaraton (aby niecały nawet miesiąc)
Liczyłem na czas w granicach 1:55:00, udało się na 1:44:45 :szok:
gratuluję mikołajom impreza udana, pomimo paru niedociągnięć organizacyjnych
gratulacje za debiut :)
też tam biegłem ;)
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ