rubin - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

żona w górskim startuje jakimś a ja dzieci niańczę wiec pogoda mi się przyda
Może w Grand Prix Krakowa - ja akurat jestem tam, co prawda bardziej treningowo na razie (szacuję czas w okolicach 1:05) ale zawsze :)

Jak jesteście z Tomaszowic (a to by się zgadzało, że bieg w Białym Kościele był z Waszych rejonów) - to widzę ją na liście.
zgodnie z naturą!
PKO
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nie, żebym krakał, ale po własnej przygodzie może trochę wyczulony się zrobiłem - Michał, może nie warto lecieć trailu na tydzień przed docelową imprezą? Lidka najwyraźniej (sądząc po Niepodległościowej 11) jest w świetnej formie, szkoda zaprzepaścić... A jeśli chce w generalce być kasyfikowana, to w GP wystarczy 4 z 5 zawodów zaliczyć chyba?
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tomek, nie gadaj, tylko lepiej powiedz kiedy wreszcie wybierzesz się na te Wasze Diabelskie Górki:))

Marcin, dobrze, że jeszcze wolne weekendy się zdarzają, prawda? widoki na jurze są niesamowite; ale powiem Ci, że jak biegaliśmy tam nocami - też było ekstra; mroczno, groźnie, ach:)))!

dobeer - jak dobrze szyję wyciągnąć - to z mojego balkonu; na razie jeszcze tam dojeżdżam, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku dobiegnę, w ramach rozgrzewki;)) ; dokładniej są to bezpośrednie okolice Częstochowy - Olsztyn; pierwsze kilometry (albo i ostatnie;), zależy w którym roku) trasy Trans Jury - którą mam nadzieję nadzieję kiedyś tam pokonać :)

Michał - pić trzeba, ino co zrobić, jak w domu już tylko gin się ostał - a tego to nawet ani kot ani pies powąchać nie chce; herbatka malinowa i oby się Twoje prognozy na sobotę i niedzielę sprawdziły;
powodzenia dla żony! no i dla Ciebie - w sumie nie wiem co trudniejsze :hahaha: ; ja, jakbym nie kochała tej swojej młodej i jakbym jej nie współczuła - to po 3 tygodniach niańczenia muszę, po prostu muszę gdzieś wyjść, najlepiej na cały dzień;))

Roberto treningu na mufskącie nie ma, bo coś się z oprogramowaniem spsowało :zero: ; ciągle wisi w zegarku gotowy do synchronizacji, tylko cholera jedna synchronizować się nie chce, także na słowo, wierzyć mi musisz;)
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

siena_driver pisze:Nie, żebym krakał, ale po własnej przygodzie może trochę wyczulony się zrobiłem - Michał, może nie warto lecieć trailu na tydzień przed docelową imprezą? Lidka najwyraźniej (sądząc po Niepodległościowej 11) jest w świetnej formie, szkoda zaprzepaścić... A jeśli chce w generalce być kasyfikowana, to w GP wystarczy 4 z 5 zawodów zaliczyć chyba?
tak liczy się 4 najlepsze wyniki z 5.
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tomek, dobrze kojarzę, że też biegłeś w Grand Prix?
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

nie zrozumieliśmy się - ja biegłem wtedy w Częstochowie (w Ossonie) w jednym biegu, w drugim nie dałem rady przez chorobę. A tu mówię o Grand Prix w Biegach Górskich w Krakowie. Na razie był tylko prolog (na orientację), a od soboty zaczyna się normalny cykl 5 biegów:

Obrazek

ps. Tak jak pisałem - ja biegnę, ale na razie bez nastawienia na wynik - bo ostatnio nie biegałem dużo. Dopiero kilka sensownych treningów miałem po chorobie. Ale za to fajniutko się biegało (byłem u teściów półtora tygodnia - więc korzystałem z pięknych okolic):

http://www.endomondo.com/workouts/267437437/4595149

i na taką górkę biegałem: Obrazek

Update: Lol - myślałem, że do mnie Moniko piszesz - ale nie chcę już kasować
Ostatnio zmieniony 13 lis 2013, 12:33 przez tomasir, łącznie zmieniany 1 raz.
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Latem Diabelce odpuściłem, bo na ścieżkach pokrzywy po 2 m powyrastały. Ale teraz może rzeczywiście sprawdzę jak to wygląda i poczłapię troszkę w błocie :)
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

No właśnie żona ma w tym GP chce startować - rok temu cały cykl biegała, taki sobie pomysł na tydzień przed startem w płaskim maratonie; miałem dać jej szlaban ale w sumie zamiast ostatniego akcentu to jak to pobiegnie na zupełnym luzie to "mi korona z głowy" nie spadnie i sobie może szkody nie poczyni, też mnie namawiała ale ktoś dziatwę niańczyć musi czyli robić za kierowcę wożącego po różnych zajęciach :spoczko: .
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Ja próbuję żonę namówić, by przy okazji z dzieciakiem o ZOO zahaczyła - ale jeszcze nie wiem czy coś z tego wyjdzie.
Mam tylko nadzieję, że za parking nie będą kasować dodatkowo (podobno raczej nie)
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Lol - myślałem, że do mnie Moniko piszesz - ale nie chcę już kasować
a do Ciebie właśnie pisałam ale fakt - w Krakowie biegłeś Business Run, pomyliło mi się, jak zwykle ;)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4268
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

gra w trzy kubki to zawsze ryzyko.
najlepiej nie grac.
gorzej gdy nie ma innego wyjścia.
może ma kto zagrać zamiast Ciebie ?
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

No właśnie ...musisz grać?? weź rozpęd i z kopa rozwal wszystkie...zawsze najlepsze są rozwiązania siłowe i zdecydowane :hej:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ło matko, zrywa mi ten internet dziś co chwila ...
no widzisz, nie ma ochotnika ;) a gra rozpoczęta
będziem strzelać, choć tak po prawdzie wprawę mam tylko w celowaniu do gęsi, ze śruta

Marcin - to też sposób :) ! czort z nagrodą, byle tylko kary nie było ;)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4268
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

śruta to dobra jest dla świń.
gęsi się karmi ziemniakami.
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

na świniach się nie znam za bardzo, od strony polowania
co do gęsi - z ziemniakami pieczonymi jak w sam raz, zwłaszcza jak dzika północna
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ