Pytanie pierwsze, ja długo biegasz i ile sumarycznie mniej więcej przebiegłas po asfalcie?Dyzia pisze:Jako początkująca nie chcę się wypowiadać na temat techniki bo tak jak powiedziałam mi nie robi różnicy
Mnie się wydaje, że Tobie się wydaje, ponieważ jeszcze nie udeptałaś zbyt wielu kilometrów, choć może się mylę.Dyzia pisze: MNIE SIĘ WYDAJE że nie ma znaczenia po czym biegam i mówię to po tym jak ja to odczuwam
Generalnie ja rozpoczynając bieganie, dość swawolnie biegałem po asfalcie, betonie, ścieżkach leśnych (mieszanka tak w proporcjach 40%/40%/20%). Przez pierwsze 2,5 - 3mc nie odczuwałem bólu (biegałem wtedy 3, rzadziej 4 razy w tygodniu od 4, rzadzej do 8km). Po około 3mc musiałem przestać, ponieważ miałem problem z wejściem po schodach, przez ból kolan.
Obecnie biegam (3, częściej 4 razy w tygodniu) po asfalcie, betonie, ścieżkach leśnych (proporcje 10%, 5%, 85%). Dystans od 5km, znacznie częściej 10km, czasem 13-15km. Ból kolan pojawia się sporadycznie i ma bardziej charakter zmęczeniowy.
Ja napisałem wcześniej, nie wiem czy to efekt placebo, ale w moim przypadku działa.
Po co podsycać temat, nie na temat??Dyzia pisze:ale sorry chodzę raz w tygodniu na bieżnię. Gram w piłkę nożną i nasze boisko otacza bieżna i z całym szacunkiem jak widzę kogoś kto biega "nie w tę stronę którą powinien" to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Pozdrawiam
Darek