Moim zdaniem różnica jest i to dość wyraźna, nawet w komforcie samego biegu, dlatego jak mam do dyspozycji mniej uczęszczaną drogę asfaltową i biegnący obok chodnik wyłożony kostką, to zawsze wybiore pierwszą wersję - o dziwo nie przypominam sobie, żeby ktoś nawet zatrąbił czy zwrócił mi uwagęklosiu pisze:Jestem ciekaw czy ludzie naprawdę przy bieganiu odczuwają różnicę elastyczności między betonem, kostką czy asfaltem, czy tylko bezmyślnie powtarzają urban legend.
Ja na szczęście nie mam tak wydelikaconych nóg.

Zdarzyło się jednak i to nie raz, że w okresie letnim jak robiłem ciągi na "chodniko-ścieżce rowerowej", to ludzie gadali, żeby iść biegać do lasu.