nowe buty do biegania - poradzcie

C
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 maja 2003, 16:00

Nieprzeczytany post

CZE:

Jestem tu nowy - pomyslalem ze moze pozawracam troche glowe ... moze ktos mi dobrze doradzi - zebym nie wywalil kilku ciezko zarobionych stow w bloto :)

Przeczytalem artykuly o butach i kilka watkow na forum na ten temat i nadal mam pewne watpliwosci, wiec do rzeczy:

Mam 28 lat i bo wielu latach bezruchu wracam pomalu do aktywniejszego trybu zycia - poniewaz postanowilem zaczac regularnie biagac chcialbym kupic jakies sensowne buty.

Mam niewatpliwie nadwage : 90-kilka kilo przy 183 cm wzrostu. Planowana nawierzchnia do biegania twarda lub nawet bardzo twarda: asfalt i beton - tak to jest jak sie mieszka w centrum duzego miasta :(. Wedlug testu wodnego i patrzac na zdarcie podeszw butow mam srednia/normalna pronancje - czyli teoretycznie powinny mi pasowac buty "stability"... jednak zdecydowanie chcialbym cos (ze wzgledu na moja wage i twarda nawierzchnie) z MAKSYMALNA mozliwa amortyzacja (kolana ma sie jedne a juz mi cos w lewym zaczyna strzelac - pewnie od wieku... zmeczenie materialu albo co...). Czy moge kupic "cruishoned" - w teori przezanczone dla ludzi z wieksza pronancja, ktore z tego co zrozumialem powinny miec wieksza amortyzacje od "stability" ???

Ktos gdzie tam na forum w innym watku napisal ze w zasadzie to wszystki buty sa "crushioned" - tylko "stability" i "motion control" maja dodtkowe bajery i c*z*a*s*e*m ze wzgledu na zbijanie ceny nieco mniejsza amortyzacje - tak to zrozumialem?

Na razie biegam w tym co mam - zawsze preferowalem jeansy i "adidasy" nad garnitur i lakierki jako codzienny ubior - mam obecnie "na stanie" dwie pary butow ktore kupilem w zeszlym roku z mysla o "normalnym" lazeniu - wiec kierujac sie raczej wygladem niz wzgledami technicznymi (wlasnie popatrzylem na metki zeby zobaczyc co to za modele):

1) ADIDAS SAVAGE 663864 - calkiem fajne na rower do samochodu i "zwyklego" chodzenia...  pisze na nich ze maja system adiprene+ ... ale do biegania sa jakies takie "twarde" - malo amortuzuja... przebieglem w nich za 2-3 kilometry i czulem ze mi "jada po kolanach" :(

2) ADIDAS GVP Run 673462 - duzo tansze bo to model z 2001 zdaje sie (system amortyzacji EVA?) - kupilem je za 150 zeta w zeszlym roku... i pasuja mi i do biegania i do lazenia DUZO bardziej od drozszego modely SAVAGE - sa mieciutki i fajnie sie w nich biega - "leza mi"! Jednak sa juz nieco zuzyte i jest to chyba model z "dolnej polki" - przynajmniej sadzac po cenie, a ja chcialbym ze wzgledu na szacunek do wlasnych kolan cos naprawde dobrego, nowego, i z maksymalna amortyzacja.

DORADZCIE COS!

Puscilem test na niemieckiej stronie ktorej adres ktos tam podala w innym watku i wyszlo mi ze powinny mi odpowiadac buty Asics [Gel Nimbus III].

Hmmm... chcialbym cos co dostane w sklepie - zebym nie musial kupowac przez siec (a butow tej firmy jakos nie widzialem) - bo wolalbym najpierw przymierzyc przed zakupem. Poszedlem wczoraj do dwu sklepow ATHLETIC FOOT i firmowego ADIDASA i... wymieklem... wiekszosc tych nowych modeli przypomina rekwizyty do nowego odcinka STAR WARS a nie buty... tym razem dokonujac zakupy bede sie raczej kierowal "parametrami technicznymi" a nie wygladem - choc wolalbym biegac w czyms  co wyglada na wykonane na ziemi a nie na marsie - bo wiele z tych nowych modeli bije w moje poczycie estetyki :)

Podsumowujac: mozecie cos doradzic?
Zwlaszcza konkretne modele (preferowana firma to ADIDAS) - cos dla ciezkiego kolesia do biegania po twardej nawierzchni!

Pozdro
C.
PKO
Awatar użytkownika
grubcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1072
Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wawa - bielany

Nieprzeczytany post

ważę trochę mniej od Ciebie - 88 kg i biegam neutralnie
zdecydowanie polecam ASICS KAYANO GEL IX - są polecane także dla lekkich pronatorów.

od kiedy zaczalem w nich biegac nie zakladam innych butow na nogi - a mam pare par, no i wyglądają normalnie. pozdrawiam
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No - tylkoże nie kazdy chce zapłacić od razy 500 zł.
Można pomyśleć o czymś tańszym.
foma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 761
Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05

Nieprzeczytany post

Może Nike Air Max.Jeżeli chodzi o amotyzację to ten but oceniam najwyżej z wszystkich w jakich biegałem. Dawniej go nie lubiłem, bo wydawał mi się ciężki i za szybko w nim się nie dało pobiegać. A teraz głownie w nim biegam z obawy o kolano. Jest butem bardzo trwałym, neutralnym i stabilnym. Niestety nie wiem czy jest dostępny aktualnie.
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Quote from C on 4:02 pm on May 20, 2003
preferowana firma to ADIDAS
Jakis nie zdrowy nawyk u Ciebie z tym Adidasem - cos sie do niego tak przyczepił? Chyba nie znasz innych marek, a to bład, sa lepsi i tańsi - bez urazy dla Adidasa.

Ja zachecam do tych o których juz tu pisałem czyli New Balance 1022 - łatwo dostepny, bardzo dobra amortyzacja, cena przystepna ( 279 zł według NB ) no i jest piekny :hej:

Asics Nimbus dostaniesz pewno u Jacka Bednarka jesli pofatygujesz sie na jakieś zawody :taktak:
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
C
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 maja 2003, 16:00

Nieprzeczytany post

>Jakis nie zdrowy nawyk u Ciebie z tym Adidasem...

Dawidek: Lubie firme adidas - uwazam ze robia porzadne fajnie wygladajace buty :) Nie mam klapek na oczach, po prostu w ostatnich latach kupowalem prawie wylacznie buty tej firmy (choc nie do biegania) i zawsze bylem zadowolony z jakosci wyrobu. Kiedys duzo lazilem w "rybokach" ale sie zniechecilem po tym jak dwa razy pod rzad trafilem jakies felerne pary ktore sie szybko rozlecialy :(

Generalnie po waszych radach, przestudiowaniu opisow na stronach producentow i przejrzeniu oferty najpopularniejszych firm juz wiem co chce: albo ASICS KAYANO GEL IX, albo New Balance 1022 - generalnie ze wzgledu na cene bede chyba mierzyl w te drugie, aczkolwiek gdybym przymierzyl KAYANO i stwierdzil ze "dodaja skrzydelek" to moze sie na nie szarpnal - pozyjemy zobaczymy.

Z opisu na stronie producenta wywnioskowalem ze mogly by mi jeszcze przypasowac NIKE AIR KANTARA - ma ktos takie i moze mi polecic lub odradzic?! W ofercie adidasa jakos nie znalazlem nic co by mnie interesowalo :(

I na koniec pytanie: jest tu moze ktos z Krakowa? A jak tak to czy moze mi polecic jakis dobry sklep? Przewaznie kupuje w sieci ATHLETIC FOOT - ale tam zdaje sie nie ma butow firmy asics :(
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

NB ma sklep firmowy w Plazie, tylko musisz wiedzieć, czego chcesz. Dziewczęta są sympatyczne, ale trochę gubią się przy trudniejszych pytaniach. Przynajmniej tak było jesienią.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
C
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 20 maja 2003, 16:00

Nieprzeczytany post

A wiesz moze gdzie w Krakowie dalo by sie kupic buty firmy ASICS ?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wydaje mi się, ze trudno jest w Polsce znaleźć buty Asicsa a zwłaszcza Kayano. Podejrzewam, że nawet Jacek Bednarek ich nie ma.
W Warszawie jest tylko jeden sklep, malutki sklepik  gdzie je mają. W innych miastach pojęcia nie mam.
Ale podobno od jesieni Athleets Foot ma włąsnie być oficjalnym dystrybutorem Asicsa wiec jak trochę poczekasz...:)
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

C zadzwoń do Jacka Bednarka. Ostatnio co prawda nie miał przy sobie Kayano,ale normalnie były po 480. Podejrzewam,że za 450 kupisz.
Oto link.

http://www.bednarek-sport.pl/

Nie sugeruj się jednak zdjęciami i zawartością na stronie internetowej. Musisz zadzwonić do Jacka i spytać gdzie będzie na biegu. Jest na wszystkich większych imprezach. Jeśli masz jakieś specjalne wymagania,też lepiej do niego wcześniej zadzwoń. Ten człowiek to dobry " kupiec". Wiem z doświadczenia,że wydając u niego więcej kasy możesz się potargować i zaoszczędzić na leginsy np. Łażenie po sklepach w poszukiwaniu sprzetu spotrowego mija sie z celem. Sam zobacz w takiej niemałej Wawie jest tylko jeden konkretny sklepik.
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

A co do Athleets Foot to widzę już te ceny Asicsów. Jeszcze jak będą mieli wyłączność na import tej marki. Oby nie,oby nie,oby nie. Niech sobie sprowadzają Saucony i Mizuno. Wielu ludzi się ucieszy,ale niech nie dowalają marży na tym co powszechne. Oby nie,oby nie. Coś mnie poniosło. Po prostu nie lubię tych wszystkich sieci sklepow sportowych. Nic tam nie ma konkretnego. Ludzią nie dadzą zarobić a małe obroty rekompensują wysokimi marżami. Wiele rzeczy do biegania kupi się prawie dwa razy taniej ( odzież np.). Dobra kończę,bo jeszcze mnie namierzą.
Awatar użytkownika
mucherek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 19 cze 2001, 08:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzycho, ale sklepu NB w Plazie już nie ma :( W ogóle jakby coś stanęło z butami NB, w Krakowie nic nowego się nie pojawiło (z wyjątkiem stoiska na CM).
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Quote: from mucherek on 9:00 am on May 22, 2003
Krzycho, ale sklepu NB w Plazie już nie ma :( W ogóle jakby coś stanęło z butami NB, w Krakowie nic nowego się nie pojawiło (z wyjątkiem stoiska na CM).
Świat sie zmienia i to na gorsze... NB bywały też w Maxie, ale w ostatni weekend byłem w tym na zakopiance i poznikały.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Evip
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 03 maja 2003, 15:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ustroń

Nieprzeczytany post

Quote: from krzycho on 9:03 am on May 22, 2003
Świat sie zmienia i to na gorsze... NB bywały też w Maxie, ale w ostatni weekend byłem w tym na zakopiance i poznikały.
Może wszyscy zaczeli biegać w NB...:)
Awatar użytkownika
mucherek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 224
Rejestracja: 19 cze 2001, 08:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Albo były nie dość odblaskowo wyglądające? Kraków zrobił się jeśli chodzi o buty biegowe bryndzą do sześcianu, praktycznie ani pół sklepu nie ma, żeby kupić coś sensownego. A jak już znalazłem np. Nike Pegasusy to oczysiście nie było numeru.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ