Szymon - komentarze

[Qba Krause]

szymuś, w sklepie chłopaki rozpuszczają odpowiednią mieszankę gazów. każdy szybszy biegacz odbierający pakiet w sklepie jest traktowany shotem z ukrytego rozpylacza, który działa 24h na drogi oddechowe. ku przestrodze!

[szymon_szym]

coś mi się tak zdawało, że się Sławek szelmowsko uśmiechał

[rosz]

Szymek, nastepnym razem postaram sie Tobie dorownac kroku

[mar_jas]

Ale tłum na ZBN w Poznaniu mnie powalił...ciekaw jestem ile osób będzie u nas biegac....

Ładny czas, gratki mimo wszystko

[szymon_szym]

Robert, za bardzo się nie staraj, bo będzie jak ostatnio, gdy mogłem oglądać Twoje plecy tylko dzięki temu, że na trasie były naprawdę długie proste

Dzięki mar_jas! GP w Poznaniu ma długą tradycję. co ciekawe z jednej strony jest bardzo dużo startujących, z drugiej czołówka ściga się zazwyczaj na bardzo dobrym poziomie. startujesz u Was?

[Sylw3g]

Hehehe.
My to chyba połączeni jacyś jesteśmy Na wiosnę też mi dowaliłeś te kilka sekund, ale z tą różnicą, że wtedy obaj byliśmy na innym poziomie Na 1500 też jakoś zawsze byłem te kilka sekund za Tobą.

Przeznaczenie, albo inne diabelstwo

[kulawy pies]

Na mapie teren wygląda fenomenalnie, ale ponieważ właśnie stamtąd czerpana jest woda dla Poznania (tak przynajmniej twierdzą tabliczki informacyjne), spora część jest ogrodzona płotem z drutu kolczastego. Dzisiaj spróbowałem przekraść się ścieżynką nad samą rzeką, ale nie udało mi się nigdzie dotrzeć.

skacz przez płot, fajnie tam jest - cisza, spokój; tylko raz mnie stamtąd przeganiali, ale jakoś grzecznie i bez przekonania.
małe zwiedzanie terenów zamkniętych zawsze dobrze robi na głowę.
pees właśnie idę na następne trzy rusałki, ehhh....

zdrówko

[szymon_szym]

dobry pomysł. biorąc pod uwagę, że akcenty na bieżni robię zazwyczaj na zamkniętym stadionie Energetyka, na który też trzeba wleźć przez płot, mógłbym ułożyć sobie cały cykl treningowy w oparciu o zakazane tereny przynajmniej póki nie postawią bloków przy Arenie...

[Aniad1312]

zastanawiam się, czy właściwie byłem już biegać, czy nie

w sensie: "czy to mi się śniło, czy może jednak nie?"

[szymon_szym]

dokładnie

[Matthias]

Szymek gratuluje dzisiejszego biegu, choć dla Ciebie to pewnie był pikuś!!! Znowu zastanawiałem się w jakim momencie miniesz mnie i polecisz jak strzała, bo miałem w planach podpiąć się i poleceć z Tobą, a tu miła niespodzianka na mecie!!!
Tak sobie pomyślałem, że może w tygodniu jakiś wspólny trening???

[szymon_szym]

widzisz, ja zdecydowania wolę gonić niż uciekać a, że za każdym razem przybiegasz 20 sekund szybciej niż ostatnio, to wcale mi nie przeszkadza, że jestem za Tobą

w tym tygodniu będę latał wieczorami. może zrobimy jakiś szybszy akcent na stadionie na Olimpii (tam można pobiegać żwawo po zmroku)? miałem ochotę na coś w stylu 10-15x200m lub 5-7x400m. Jak się zapatrujesz na taki trening?

ugadamy się na privie

[Matthias]

Jestem jak najbardziej za!!! Wieczór mi w zupełności odpowiada bo można się wyżyć po robocie...

[P@weł]

Pod koniec popracowałem trochę nad skipem A i B na krótkich odcinkach.

Wiadomo...Oko Saurona..znaczy Yacoola...patrzy

[szymon_szym]

tak sobie po każdej sobotniej rozgrzewce obiecuję, że wreszcie się za to wezmę