Quentino-komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Jurek - taka umiarkowana bzdura, zważywszy, że jest to tempo w jakim pokonałem te odcinki, a nie czas.
Zdrovyś!
Q.
Zdrovyś!
Q.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Można by było napisać np. "biegałem dzisiaj 100m po 2'30"/km." - o k..wa - tak jak Bekele.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Sęk w tym, że ja te odcinki nie biegłem w tempie 5'/km tylko dokładnie po tyle ile podałem. A, że akurat w takich tempach lata też Bekele, no co ja mogę, no co ja mogę...
Jurek, nudno w lesie się zrobiło?
Q.
Jurek, nudno w lesie się zrobiło?
Q.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
1 x 500m = 1'40"
W krainie cyferek panuje ład cyferkowy. Każdy kalkulator podaje dla odcinka krótszego niż 1 km czas tego odcinka. Tempo dotyczy odcinka dłuższego niż 1 km.
Kolorowo jest teraz w moim lesie; pięknie ... ale bez cyferek.
W krainie cyferek panuje ład cyferkowy. Każdy kalkulator podaje dla odcinka krótszego niż 1 km czas tego odcinka. Tempo dotyczy odcinka dłuższego niż 1 km.
Kolorowo jest teraz w moim lesie; pięknie ... ale bez cyferek.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
No widzisz, jak to jest z tym "każdym kalkulatorem". Mój podaje inaczej, tak jak mi wygodnie i dla mnie bardziej czytelnie.
A z tym porównaniem do Bekele, to mi nawet pasuje...Od dawna moim marzeniem jest pobiec w tempie na rekord świata w maratonie na odcinku 1 km.
Q.
A z tym porównaniem do Bekele, to mi nawet pasuje...Od dawna moim marzeniem jest pobiec w tempie na rekord świata w maratonie na odcinku 1 km.
Q.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
W rozmowie ze mną Yacool stwierdził że się do tego nadajesz; średnie dystanse; pobiegaj trochę 200m po 30-35" i poleć 1000/1500m. Na tych prędkościach fajnie wahadełka latają i wiaterek po włosach hula.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
fajny blog Quentino, aż dziw, że nie trafiłem do Ciebie tutaj.
ale jak się ma klapy na gałach, to w nagrodę ma się 40 stron do czytania.
ale jak się ma klapy na gałach, to w nagrodę ma się 40 stron do czytania.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
przeczytałem wczoraj wszystko i żyje, do tego przeczytałem to na trzeźwo, ale to w ramach bez ram.
bo trzeba mieć silny charakter, jak się powiedziało, że się będzie pić, to trzeba pić a nie raz tak raz owak.
lepiej biegać i pić, niż tylko pić.
zdroovko.
i tu się Pan nie mylisz, wspólny browar obowiązkowy, prędzej czy też prędzej.Quentino pisze: W miarę regularnie czytam kilka blogów, m.inn.:
Cichy70 – bo tam niejedną wspólną falę wyczuwam. Może to przez ten rocznik, wyjątkowo udany dla świata...
bo trzeba mieć silny charakter, jak się powiedziało, że się będzie pić, to trzeba pić a nie raz tak raz owak.
lepiej biegać i pić, niż tylko pić.
zdroovko.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Na WTK w relacji maratońskiej, możesz siebie w trakcie biegu oglądać chyba z każdej perspektywy masz film
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
...taaa...wstałem niedawno i mam rano. Jeszcze tylko 3 godziny i do roboty.
Cichy - nie pierdziel, że przeczytałeś całego bloga!?! A już na pewno nie wciskaj mi kitu, że na trzeźwo...Od teraz czuję się odpowiedzialny za Twoje przyszłe starty i wyniki. Będę Cię miał na sumieniu.
Ty i tak masz dobrze, bo co ja mam powiedzieć...wchodzę sobie na jakiegoś bloga, zaczyna mnie wciągać. Czytam dalej, całkiem całkiem, jest nieźle. Mija 20 minut, godzina, dwie, a ja się oderwać od lektury nie mogę. Oj, będę to czytał regularnie - mówię sobie. Jestem na 20 stronie, tak mi zażarło, mija 3 godzina, a ja nagle mówię - @#$%^, przecież to mój blog.
Tak, że wiesz, w moim przypadku demencja dekonfabulacyjna ma ma też swoje uroki.
A tak zupełnie serio - dzień dobry. I do zobaczenia.
Gife - nawet mi @#$%^ o tym nie mów!...Biegnę sobie w maratonie, doskonale nieprzygotowany, na świeżości zeszłorocznego śniegu, a tu się wóz transmisyjny pojawia. Myślę sobie - 10 sekund "pokamerują" i pojadą szukać następnej ofiary. A ci jakby się na mnie uwzięli - próbowałem zmieniać tor i chyba nawet tempo, ale nic nie pomagało.
Chujowe to było.
Jeśli możesz to prześlij mi na priva link do tego dziadostwa, będzie miał Yacool materiał do znęcania się nad drewnem. Drwacool.
Zdrovyście!
Quentino
Cichy - nie pierdziel, że przeczytałeś całego bloga!?! A już na pewno nie wciskaj mi kitu, że na trzeźwo...Od teraz czuję się odpowiedzialny za Twoje przyszłe starty i wyniki. Będę Cię miał na sumieniu.
Ty i tak masz dobrze, bo co ja mam powiedzieć...wchodzę sobie na jakiegoś bloga, zaczyna mnie wciągać. Czytam dalej, całkiem całkiem, jest nieźle. Mija 20 minut, godzina, dwie, a ja się oderwać od lektury nie mogę. Oj, będę to czytał regularnie - mówię sobie. Jestem na 20 stronie, tak mi zażarło, mija 3 godzina, a ja nagle mówię - @#$%^, przecież to mój blog.
Tak, że wiesz, w moim przypadku demencja dekonfabulacyjna ma ma też swoje uroki.
A tak zupełnie serio - dzień dobry. I do zobaczenia.
Gife - nawet mi @#$%^ o tym nie mów!...Biegnę sobie w maratonie, doskonale nieprzygotowany, na świeżości zeszłorocznego śniegu, a tu się wóz transmisyjny pojawia. Myślę sobie - 10 sekund "pokamerują" i pojadą szukać następnej ofiary. A ci jakby się na mnie uwzięli - próbowałem zmieniać tor i chyba nawet tempo, ale nic nie pomagało.
Chujowe to było.
Jeśli możesz to prześlij mi na priva link do tego dziadostwa, będzie miał Yacool materiał do znęcania się nad drewnem. Drwacool.
Zdrovyście!
Quentino
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
słowo uczciwego alkoholika, wczoraj zacząłem i skończyłem NA TRZEŹWO !!!Quentino pisze:.
Cichy - nie pierdziel, że przeczytałeś całego bloga!?! A już na pewno nie wciskaj mi kitu, że na trzeźwo...Od teraz czuję się odpowiedzialny za Twoje przyszłe starty i wyniki. Będę Cię miał na sumieniu.
Quentino
teraz czytam komentarze, ale to dopiero czwarte piwo, to w sumie nawet nie ma co liczyć
w międzyczasie oglądam maraton, piszę co u mnie dziś treningowo i otwieram kolejne miodowe.
Twoje zdrowie !!
edyta na PM gdzieś na 37 stałem z kulawym i TomkiemB i podwaliśmy piwo, to nie Ty brałeś ode mnie ?
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Nie, to nie ja - w pracy nie piję.
Q.
Q.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
mógł jeszcze pożyć...Quentino pisze:Nie, to nie ja - w pracy nie piję.
Q.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
koniecznie te stawy musimy naoliwić
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1168
- Rejestracja: 07 lut 2011, 13:26
- Życiówka na 10k: 41:27
- Życiówka w maratonie: 3:24:39
- Kontakt:
Te stawy co to rybka lubi w nich pływać?
Cichy, Ty lepiej uważaj, bo za propagowanie spożycia można potem odsiedzieć część życia.
Całe szczęście, że Naczelny nie czyta mojego bloga, a tym bardziej komentarzy.
Choć trzeba przyznać, że chłop też ma jaja - zapierdalać 3'/km na Zakręcie Śmierci to już coś.
Nawet jeśli na rowerze.
Q.
Cichy, Ty lepiej uważaj, bo za propagowanie spożycia można potem odsiedzieć część życia.
Całe szczęście, że Naczelny nie czyta mojego bloga, a tym bardziej komentarzy.
Choć trzeba przyznać, że chłop też ma jaja - zapierdalać 3'/km na Zakręcie Śmierci to już coś.
Nawet jeśli na rowerze.
Q.