Witam. Po wielu, wielu latach przerwy, znów wziąłem się we wrześniu za trening biegowy (przez lata nie biegałem na poważnie, choć sporo się ruszałem). Za niecałe dwa tygodnie startuję w biegu na 10km, ale nie mam kompletnie pojęcia, na jaki czas mogę liczyć. I stąd pytanie: Wiedząc, że utrzymując się bez problemu w II zakresie tętna pobiegłem (dziś) 10 km w 49 minut, jak szybko pobiec startowo, żeby nie przesadzić?
Kierować się tętnem? Jeśli tak - to na jakim zakresie tętna biegnie się startowe 10km?
Przeliczyć sobie czas uzyskany na II zakresie w oparciu o jakiś przelicznik?
Z góry dzięki za odpowiedź - jestem na tym forum 1 raz, stąd nawet nie wiem, jak precyzyjnie zapytać
