sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Zobaczymy - najwyżej będzie więcej biegania po pagórkach w ramach wybiegań. Akurat na ich brak u siebie nie narzekam. Raczej odwrotnie - ciężko mi znaleźć coś płaskiego do progów.
Noga lepiej - opuchlizna powoli schodzi co cieszy, a mnie strasznie nosi bo w sumie w niedzielę 'tylko' półmaraton zaliczyłem w ok 1:37
Noga lepiej - opuchlizna powoli schodzi co cieszy, a mnie strasznie nosi bo w sumie w niedzielę 'tylko' półmaraton zaliczyłem w ok 1:37
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
no szkoda tego startu chciałem coś popisać w pracy w niedziele bo miałem troche czasu i stworzyć Twoj bieg on-line a tu Grzesiek napisał że kontuzja ! nie mogłem uwierzyć! w domu dopiero teraz mam neta od niedzieli wiec dopiero teraz pisze! ehh, szkoda tych przygotowań! jednak odradzał bym bieg na rybitwach! szkoda zdrowia na treningu! i doradzał bym odpuścić start za rok w tej kukuczce! trasa niezabezpieczona?? co to, XX wiek mamy czy co??? masakra i porażka! to samo na Frydmanie miałem! trasa rowerowa z otwartym ruchem ulicznym za takie imprezy mówie stanowcze NIE!!!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Wojtku - Kukuczkę za rok odpuszczam. Tak jak pisałem Silesia Maraton przeniósł się na jesień i w 2014 ma być 5 października. Więc pewnie na to się skuszę.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Sorki, że się żalę, ale strasznie mnie nosi. Opuchlizna już prawie zeszła. Noga najbardziej boli jak chodzę, trochę mniej jak truchtam, a praktycznie w ogóle jak jeżdżę rowerem - co dziennie zawożę młodszego do szkoły w foteliku i potem do pracy. Po południu odbieram. Wychodzi może ze 4 km dziennie.
Dzisiaj machnąłem ponad 34 km rowerkiem. Noga w czasie jazdy praktycznie nie boli. Myślałem, że się trochę wyżyję i mi przejdzie, ale gdzie tam. Energia mnie rozpiera, a ja nie mogę jeszcze pobiegać. Chyba jestem uzależniony
Dalej nie wiem co z sobą zrobić. Jak dalej będzie tak się poprawiać to w niedzielę machnę jakąś dychę testowo. Tylko co dalej?
Dzisiaj machnąłem ponad 34 km rowerkiem. Noga w czasie jazdy praktycznie nie boli. Myślałem, że się trochę wyżyję i mi przejdzie, ale gdzie tam. Energia mnie rozpiera, a ja nie mogę jeszcze pobiegać. Chyba jestem uzależniony
Dalej nie wiem co z sobą zrobić. Jak dalej będzie tak się poprawiać to w niedzielę machnę jakąś dychę testowo. Tylko co dalej?
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
No to witam w klubie
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Może jakoś do niedzieli wytrzymam . Najwyżej dalej rower wróci do łask, bo jak jadę to praktycznie nic nie boli.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Paweł, odpuść może nawet parę dni dłużej. Niech stopa wydobrzeje na dobre. A do Mikołajkowego forma nie ucieknie!
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Grześ - na rowerze noga praktycznie nie boli. Powiem Ci, że masakra - 2 przerzutki niżej niż rok temu przy podobnej intensywności. Wczoraj z fotelikiem jeździłem, więc lekki żagiel z tyłu był - mimo to szło świetnie.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
To myślę, że o ile uda Ci się jechać rowerem na tyle szybko, żeby w górnych limitach I zakresu być, to możesz spokojnie potraktować to jako BSy, a do biegania wrócić trochę później. Trochę - mam na myśli 2-3 dni, kiedy już będziesz pewny, że jest ok, a noga i przy chodzeniu nie będzie doskwierać
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
U mnie 30-33 km/h na tym 'żaglowcu' to ok 150 bpm czyli 77% HRMax
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
No widzisz, to 3xgodzinka w takiej intensywności będzie dobrym treningiem dla podtrzymania wydolności przez ten tydzień
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
W sobotę lub w niedzielę za tydzień ( 2-3.11 ) - w zależności od prognoz pogody ( wolę niedzielę ) od ok 6-6.15 lecę swój maraton.
Jak ktoś ma ochotę ze mną pobiegać po ok 4'30'' - 4'35'' to zapraszam. Pętelka na Rybitwach - LINK
Biegnę to dla siebie i chcę te 3:15 złamać.
Jutro delikatny rozruch po ok 5'30-5'20''.
Jak ktoś ma ochotę ze mną pobiegać po ok 4'30'' - 4'35'' to zapraszam. Pętelka na Rybitwach - LINK
Biegnę to dla siebie i chcę te 3:15 złamać.
Jutro delikatny rozruch po ok 5'30-5'20''.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Uważam że źle robisz ale jeśli juz tak postanowiłeś to juz Twoja sprawa! Jak dla mnie szkoda nóg na taki bieg na treningu! A w szczególności tej którą zalatwiłeś na kukuczce!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Wojtku - dzięki za troskę, ale jutro to na prawdę praktycznie trucht.
Mam opaskę na kostkę i raczej nie będę musiał ok 6 rano nikogo wyprzedzać, więc nie przewiduję komplikacji.
Co do maratonu - to jeżeli treningowo złamię 3:15 to będę bardzo zadowolony i ze spokojem zacznę się przygotowywać do CM 2014
Mam opaskę na kostkę i raczej nie będę musiał ok 6 rano nikogo wyprzedzać, więc nie przewiduję komplikacji.
Co do maratonu - to jeżeli treningowo złamię 3:15 to będę bardzo zadowolony i ze spokojem zacznę się przygotowywać do CM 2014
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43