Trening maturzysty

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ja słyszałem jak masz cos zrobić umiarkowanie to nie rób wcale :)
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
PKO
Korhli
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 06 paź 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 43:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Końskie

Nieprzeczytany post

proponuję Ci zmienić ten opis, bo nie pasuje do Twojej osoby.
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Korhli pisze:czy coś takiego miałoby sens?
Poniedziałek:
5x800m (między powtórzeniami 2 minuty odpoczynku w marszu), czasy na poziomie 2:30-2:45

Środa:
4 serie po 4x200m (około minuty między powtórzeniami, a 3 min między seriami) czasy około 30 sekund

Czwartek:
wybieganie 8km tempem ~4:45/km

Sobota:
8x100m (odpoczynek w marszu, powtórzenia co minutę)
4x300m podbiegów na 80% siły
trucht przez jakieś 20 minut

Nie wiem czy coś takiego odpowiada w ogóle do tego co przedtem pisałem, bo mimo tego, że starałem się powyciągać wnioski z rad w innych postach to mam wątpliwości :)

dzien pierwszy 2 min przerwy to moim zdaniem bedziesz zdychał po 3 seriach ;]

16 200m po 30sekund to powiem Ci ze to jest dopiero wyczyn :)
nie chce Cie negować czy coś w tym stylu, ale patrz troche realnie moze Ci sie uda to zrobic, ale chodzic nie bedziesz mógł przez tydzień.
daj na luz zrób 1 serie i bedzie i tak git :)
chyba ze chcesz byc jak Daniel Komen i jego rekord świata na 3000m poprawić to spoko :)

czwartek spoko wybieganko ja bym dał nawet z 10km ale nie wiem jakie to jest Twoje tempo, ale patrzac po życiówkach ja bym biegał po 5:15 nie szybciej

sobota jest bardzo spoko - mozesz dodać elementy pod góre by poprawic siłe
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Korhli pisze:proponuję Ci zmienić ten opis, bo nie pasuje do Twojej osoby.
a co z nim nie tak ? :)
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Korhli pisze:ludzie, to nie wymówka, a mój cel to, żeby zdać maturę jak najlepiej się da na ten moment, a zamiast mi doradzić czepiacie się tego. Cieszę się Adrian, że masz takie wymagające dorosłe życie, ale uwierz, że ja robiąc średnio 300 zadań tygodniowo z chemii i matematyki i do tego powtarzając teraz biologię łatwo nie mam :)
Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy pracują po 10h dziennie, studiują zaocznie, mają dom i rodzinę na utrzymaniu, nie wspominając o innych obowiązkach domowych :usmiech:
Dlatego trzeba sobie jakoś zorganizować czas, żeby na wszystko go starczyło :oczko:
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adrian26 pisze:
Korhli pisze:ludzie, to nie wymówka, a mój cel to, żeby zdać maturę jak najlepiej się da na ten moment, a zamiast mi doradzić czepiacie się tego. Cieszę się Adrian, że masz takie wymagające dorosłe życie, ale uwierz, że ja robiąc średnio 300 zadań tygodniowo z chemii i matematyki i do tego powtarzając teraz biologię łatwo nie mam :)
Wyobraź sobie, że są ludzie, którzy pracują po 10h dziennie, studiują zaocznie, mają dom i rodzinę na utrzymaniu, nie wspominając o innych obowiązkach domowych :usmiech:
Dlatego trzeba sobie jakoś zorganizować czas, żeby na wszystko go starczyło :oczko:
nie o to chodziło w tym wątku - naucz sie czytać
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
Korhli
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 06 paź 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 43:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Końskie

Nieprzeczytany post

przepraszam za nerwowość, ale trochę zwątpiłem w to czy mi ktoś pomoże ;p
Z tym 5x800 faktycznie możliwe, że przesadziłem, bo po czterech seriach byłem już padnięty w takim tempie więc trochę wieksze odstępy między seriami zrobię. A 16x200 uważam za osiągalne, bo już robiłem coś podobnego i wyszło całkiem ok ;) (ewentualnie po 1 takiej oficjalnej próbie zmienię to na 32s?) co do wybiegania to ewentualnie gdybym znajdował czas, to robić drugie w tygodniu? Na przykład na 5 kilometrów? a tamto zmienię na 10 :) ogółem coś jeszcze może dołożyć?

edit: Adrian, faktycznie trzeba go zorganizować, więc, żeby nie zwariować muszę też mieć trochę czasu dla przyjaciół, a nie ograniczać się do nauki i sportu.
Ostatnio zmieniony 09 paź 2013, 22:17 przez Korhli, łącznie zmieniany 1 raz.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

dezo66 pisze:
nie o to chodziło w tym wątku - naucz sie czytać
Nie musisz mnie pouczać, a złośliwości zachowaj dla siebie. Może nie jest o tym temat, ale ja uważam, że nie ma co się zasłaniać czymkolwiek, trzeba zacisnąć zęby i się dobrze zorganizować. Większość z nas mature ma za sobą, więc nie ma co dramatyzować.

Co do tego planu, to moim zdaniem jest zbyt intensywny, jeżeli w ogóle realny. Zwłaszcza poniedziałek i środa. Na Twoim miejscu porobiłbym krótsze podbiegi, ale nieco żwawiej. Dwusetki bym biegał gdzieś w tempie 36-38 sekund, a 800-setki po 2:45-3:00, bliżej tej drugiej granicy na początek.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Adrian26 pisze:
dezo66 pisze:
nie o to chodziło w tym wątku - naucz sie czytać
Nie musisz mnie pouczać, a złośliwości zachowaj dla siebie. Może nie jest o tym temat, ale ja uważam, że nie ma co się zasłaniać czymkolwiek, trzeba zacisnąć zęby i się dobrze zorganizować. Większość z nas mature ma za sobą, więc nie ma co dramatyzować.

Co do tego planu, to moim zdaniem jest zbyt intensywny, jeżeli w ogóle realny. Zwłaszcza poniedziałek i środa. Na Twoim miejscu porobiłbym krótsze podbiegi, ale nieco żwawiej. Dwusetki bym biegał gdzieś w tempie 36-38 sekund, a 800-setki po 2:45-3:00, bliżej tej drugiej granicy na początek.
jestes 10 osoba która pisze o tym, ze mozna pogdzic mature i bieganie...

na te 200metrówki masz krótkie przerwy nawet 32 moze byc yzwaniem - ale zrób to jak uważasz i napisz jak Ci poszło :)
a jak masz czas na 2 wybiegania to super :)
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
Korhli
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 06 paź 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 43:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Końskie

Nieprzeczytany post

no teraz jeszcze czasu trochę mam :) ok zdam relację w środę. nie mówiłem, ale będę sprawdzał się 20.X na zawodach w Ostrowcu na 5,22km (link dla zainteresowanych: http://www.ostrowiecbiega.mosir.ostrowi ... 16&dzial=4) i odpuszczę sobie sobotni trening, a czwartkowe wybieganie postaram się zrealizować ;p
Korhli
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 06 paź 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 43:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Końskie

Nieprzeczytany post

Ten wynik na 10km to mój rekord, ale biegałem póki co tylko raz na ten dystans, dzisiaj drugi, ale w gorszym tempie z założenia. W ogóle dystans większy od 5km biegłem dzisiaj czwarty raz. Miałem problem na początku z ustabilizowaniem tempa (starałem się jednak biec w granicach 4:45 na przekór temu co mówiłeś) i moje wyniki wyglądały na kolejnych kilometrach tak:
1- 4:24
2- 4:36
3- 4:49
4- 4:53
5- 4:34
6- 4:52
7- 4:43
8- 4:54
9- 4:45
10- 3:55
średnia całego biegu 4:39min/km
Nie wiem czy robić coś takiego jak w tym biegu, że ostatni kilometr w trochę mocniejszym tempie czy to w ogóle bez sensu bo nie o to chodzi?
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wiesz ja nie mówiłem ze sie nie da czy cos, fajnie ze pobiegłes ale napewno nie było to rozbieganie tylko 3 zakres :D:D:D

jakie masz swoje wnioski na temat biegu ja mam taki ze za szybko zaczynasz... jak wszyscy prawie.
plusem jest to ze ostatni km był najszybszy.
zawsze zaczynaj lekko wolniej a przyspieszaj od drugiej połowy a nie mieszanie raz szybko raz wolno i to nie jest kwestia 5 czy 8 sekund tylko po 13-15 czasem to sporo - choc nie wiem jaka była trasa.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
Korhli
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 06 paź 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 43:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Końskie

Nieprzeczytany post

faktycznie za szybko i muszę to trochę ogarnąć, a z tą trasą to było tak, że według endomondo (wiadomo, że może być niedokładnie) miałem 349m łącznie w górę biegu i 356 w dół, możliwe że częściowo dlatego trochę nierówno. a z tym zakresem to chyba nie do końca, bo nawet zadyszki zauważalnej przeze mnie nie miałem, żebym jakoś ciężej oddychał, dopiero po 10tym kilometrze lekka :)
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

to wydolność jakaś jest :)
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
Korhli
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 38
Rejestracja: 06 paź 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 43:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Końskie

Nieprzeczytany post

no troszkę jest :) w sobotę zrobiłem 8x100m, ale nie pojechałem na bieżnię (właściwie to żadna bieżnia, bo nawierzchnia jest żużlowa), a trochę problemu z dotarciem tam. Sprawdzę jak bieżnia u mnie w szkole, bo tam mamy tartanową, ale nie wiem czy 100 metrów będzie miała długości. Pomiary były niedokładne, bo robiłem je telefonem i używając do tego endomondo (beznadziejna precyzja w telefonie). Mimo to późniejsze podbiegi dały mi już solidnie w kość i ledwo co miałem siłę biegać. Miałem ból w biodrze po piątkowym wfie i odpuściłem trucht, bo uznałem, że skoro boli to nie ma co się nadwyrężać.
Dzisiaj biegałem 800m i miałem takie czasy:
1) 2:49
2) 2:35
3) 2:53
4) 2:46
5) 2:40
Faktycznie nieregularnie i do tego całkiem ciężko mi to idzie, ale jakoś się udało.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ