mihumor .com

[siena_driver]

Oj, widzę, że forma potężna jest, skoro, jak sam piszesz, na drętwych nogach poleciałeś 4:00 na koniec takiej kobyły bez większych problemów
Czas poszukać jakichś stron włoskich buków - obstawię Twoje 2:59

[siena_driver]

Michał, poradź mi - czy pod ten półmaraton za 2 tygodnie jechać BS/BD z mojego planu, czy może zrobić mały BPS i raz w tygodniu akcent, np w tym 5x800 I a w tygodniu startowym, we wtorek, ze 4km progowego?

[mihumor]

Grześ - ja bym wiele nie zmieniał, za mało czasu. W tym tygodniu pobiegnij sobie jako akcent albo progowo 4km albo 2x 2km na przerwie 2'. W przyszłym zrób sobie w poniedziałek lub wtorek 4x1km P ale na przerwie 2'. interwałów nie biegaj, teraz to już bezcelowe, po wybieganiach wolnych dołóż po kilka luźnych przebieżek, tydzień startowy luźniejszy.

[siena_driver]

Dzięki Chyba 2 x 2km będzie troszkę łatwiejsze, ale z drugiej strony P jest wtedy ciut wyższe niż standardowe 4km? Muszę Danielsa wygrzebać z tabelkami

[Aniad1312]

400km???
łomatkorudobosko

[mihumor]

Dzięki Chyba 2 x 2km będzie troszkę łatwiejsze, ale z drugiej strony P jest wtedy ciut wyższe niż standardowe 4km? Muszę Danielsa wygrzebać z tabelkami

Do 20 minut biegasz po tabelce - 20-25 minut opuszczasz o 4-5 sek tempo. 2x2km na 2' to dobra jednostka, 2x3km na 3' też jest ok, jak nie jesteś za bardzo wybiegany w progowych na tym etapie biegaj 2x2km lub nawet 3x2km.

[siena_driver]

Super, to pierwszy trening będzie w I zakresie,a wtorek-środa pójdzie akcent 3x2km (jak szaleć, to szaleć)
Dzięki, Michał!

[wigi]

20 października mam główny start na 10km (chcę zrobić życiówkę), ale 12 października jest też fajny bieg na 10km w Sobótce. Zastanawiam się, czy start na dyszkę na tydzień przed ważnym startem, też na dyszkę, może mi zaszkodzić, czy raczej pomóc w głównym starcie, a może nie ma większego znaczenia? Co o tym sądzicie?

[mihumor]

Nie wiem, nie przerabiałem ale biegałem dychę przed połówką i było dobrze więc dycha przed dychą też będzie ok - np Krzychu chwalił sobie bieganie w Krynicy tydzień po dyszce w Krakowie, pisał, ze biegło mu się lepiej. Ja bym się nie przejmował tylko leciał to, zawsze można róże taktyki porównać, popróbować - jest co robić

[panucci10]

20 października mam główny start na 10km (chcę zrobić życiówkę), ale 12 października jest też fajny bieg na 10km w Sobótce. Zastanawiam się, czy start na dyszkę na tydzień przed ważnym startem, też na dyszkę, może mi zaszkodzić, czy raczej pomóc w głównym starcie, a może nie ma większego znaczenia? Co o tym sądzicie?

z jednej strony to co pisze Michał jest spoko, ale z drugiej juz nie do końca! Jeśli to jest główny start i chcesz zrobić życiówke a w zasadzie pobiec lepiej niż ta marna moja to odpuść sobie teraz i ładuj adrenaline na 20-stego cobyś później nie miał wymówki że to przez ten bieg tydz wcześniej! heh <nie ma co, rada jak fix >

[Krzychu M]

20 października mam główny start na 10km (chcę zrobić życiówkę), ale 12 października jest też fajny bieg na 10km w Sobótce. Zastanawiam się, czy start na dyszkę na tydzień przed ważnym startem, też na dyszkę, może mi zaszkodzić, czy raczej pomóc w głównym starcie, a może nie ma większego znaczenia? Co o tym sądzicie?

Biegnij obie na maksa!U mnie przygotowania szły pod tą Krakowską.Jak ją pobiegłem w trupa,a miałem zamiar następny tydzień biegać "coś" pod maraton....nie dałem rady,byłem bardziej spluty niż po Warszawskim.I wtedy przyszła myśl o Krynicy.
Dzięki temu wyszedł tydzień odpoczynkowy i w Krynicy czułem się rewelacyjnie!Nie pobiegłem na 100%,na jakieś 95,tylko dlatego żeby nie wyśrubować za bardzo życiówki!Niby atest jest,ale wszyscy wiedzą co z tą Krynicą.Jednak śmiem twierdzić,że przyszła superkompensacja po Krk dyszce i na "normalnej" trasie poprzednia życiówka byłaby zagrożona!
Musiałbyś po prostu zluzować oba tygodnie przed startowe,ale w Twoim przypadku to chyba nie problem,bo kończysz sezon,tak?
I zawsze to większa szansa na dobre warunki.Dycha to nie połówka,gdzie dochodzi się ze 2-3 tygodnie.

[sosik]

Wigi, ale pamiętaj, że Krzychu to inny wymiar. On luzuje biegając po 80-90 km więc dla niego takie dyszki to kaszka z mleczkiem .
Nie mniej trzymam kciuki za życiówkę.

[wigi]

Dzięki za uwagi i rady, chyba zdecyduję się na tę dyszkę przed dyszką, może krzywdy sobie nie zrobię. Oczywiście nie ma mowy o tym, abym na pierwszej dyszce w Sobótce zawalczył o życiówkę, bo trasa ma sporą górkę - na długości ok. 1,2 km wzrost wysokości 58m i podobnie spadek - i tak dwa razy, bo są dwie pętle.

Musiałbyś po prostu zluzować oba tygodnie przed startowe,ale w Twoim przypadku to chyba nie problem,bo kończysz sezon,tak?

Tak, sezon już kończę, choć kusi mnie jeszcze pobiec połówkę 10 listopada na płaskim.

Niby atest jest,ale wszyscy wiedzą co z tą Krynicą.

Ten atest w Krynicy potwierdza zapewne długość trasy - 10km. Trasa nie spełnia jednak kryteriów, które pozwalają na uznawanie rekordów.
Oprócz potwierdzonej długości trasy różnica poziomów między startem a metą nie może być większa niż 1m na kilometr trasy. Zatem na dystansie 10 km może to być maksymalnie 10m. Drugi wymóg to odległość między startem a metą - nie może być większa niż 50% długości trasy. Obu tych warunków nie spełnia dyszka w Krynicy.

[Krzychu M]

Michał,kiedy mierzysz się z 24km TM?Pogoda jest sprzyjająca,bo jak dobrze policzyłem to w tym tygodniu masz to biegać,tak?
Ciekaw jestem odczuć przy tak dobrych warunkach.I liczę na to,że gładko pójdzie.

[mihumor]

Dziś po południu - Błonia tradycyjnie, liczę, ze będzie dobrze - lubię to biegać wiec dziś będzie swego rodzaju weryfikacja