Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

rubin pisze:
Krzychu M pisze:Do końca roku czeka mnie jeszcze 9 tygodni strasznej harówy,którą zacznę za 3,5 tygodnia.
o, to jednak będzie jakieś bieganie, bo coś mi się wydawało, że po narodzinach potomka* pasujesz na jakiś czas :)
*a kiedy to?

wracając do maratonu - bardzo dobry wynik, nie tylko jak na trening do dychy
Narodziny potomka w końcówce listopada.Jakoś chciałbym dociągnąć do końca roku z planem pod dyche.
Skróconą wersję Danielsa(po 3 tyg.II,III i IV fazy)biegając 3 treny SP w tygodniu(jak w orginale).
Muszę się przekonać czy mniejszy kilometraż a więcej akcentów lepiej na mnie podziała niż jak do tej pory duuuużo biegania,ale wolno.A od nowego roku do maja/czerwca bieganie bez konkretnego planu.
Ale jak siły będą i czas pozwoli to akcenty pod maraton chce biegać.
W 2014 roku wszystko podporządkuje maratonowi jesiennemu.Może CM w maju albo Lubelski w czerwcu treningowo.
Rzeźnik ofkors. :oczko: Na dychy i połówki nie będzie czasu.
Plague pisze:To że w pełnym zdrowiu przebiegłeś i bez ściany (tego osłabienia pod koniec nie nazwałbym ścianą), to chyba najlepsze co mogłeś zrobić z tego treningu. Nikt chyba się nie spodziewa z treningu na 10k biegać maraton z super wynikami. A że ukończyłeś bez problemów zdrowotnych i szybko się regenerujesz tylko może Cię wzmocnić i dać podczas kolejnego startu komfort psychiczny :sss:
Powodzenia w połówce, choć sam na Twoim miejscu wybrałbym 10km, bo po takich przygotowaniach powinieneś rozprawić się z PB
Fakt,klasycznej ściany nie było.Tempo ostatnich 7km było średnio o 20sek/km wolniejsze.
Na 5km byłem na 590 miejscu,na 21km na 450,na 35km już na 365...jednak skończyłem na 396.Końcówka nie była moja.
Jeszcze nie zdecydowałem czy będzie to połówka czy dyszka.Zobaczę jak z regeneracją.
A na PB z dychaka mam czas do końca roku. :usmiech:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Ja biegłem końcówkę CMu po ok 10 sek wolniej niż średnia i to była mega ściana, może dlatego, że cisnąłem to tak bolało - jeśli tak to można nazwać (po 5,07 :hahaha: ) ale to był zdecydowanie 3 zakres. Krzychu - w treningu do maratonu musisz znaleźć czas na dychy i połówki latane oczywiście z treningu - zdecydowanie warto fizycznie i psychicznie. W tym treningu pod dychę to ty latałeś całkiem sporo, akcenty to były do dychy ale ilościówka była spoko pod maraton. Nie wiem czy tyle do końca roku nabiegam co ty już latem miałeś wyrobione :hahaha:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:W 2014 roku wszystko podporządkuje maratonowi jesiennemu.Może CM w maju albo Lubelski w czerwcu treningowo.
Rzeźnik ofkors. :oczko: Na dychy i połówki nie będzie czasu.
z Krakowa masz niedaleko do Ojcowa - 2-ga niedziela maja będzie mega-fajny bieg - do wyboru półmaraton albo maraton Koniczynka; górski, ale na prawdę świetny (bez wpisowego, kameralny - do 150 zawodników, cudna trasa);
a jak rzeźnik to raczej nie maraton lubelski :)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

rubin pisze:
Krzychu M pisze:W 2014 roku wszystko podporządkuje maratonowi jesiennemu.Może CM w maju albo Lubelski w czerwcu treningowo.
Rzeźnik ofkors. :oczko: Na dychy i połówki nie będzie czasu.
z Krakowa masz niedaleko do Ojcowa - 2-ga niedziela maja będzie mega-fajny bieg - do wyboru półmaraton albo maraton Koniczynka; górski, ale na prawdę świetny (bez wpisowego, kameralny - do 150 zawodników, cudna trasa);
a jak rzeźnik to raczej nie maraton lubelski :)
Czas pokaże jak to się wszystko ułoży.Oczywiście Rzeźnik jest priorytetem.
mihumor pisze: Ja biegłem końcówkę CMu po ok 10 sek wolniej niż średnia i to była mega ściana, może dlatego, że cisnąłem to tak bolało - jeśli tak to można nazwać (po 5,07 :hahaha: ) ale to był zdecydowanie 3 zakres. Krzychu - w treningu do maratonu musisz znaleźć czas na dychy i połówki latane oczywiście z treningu - zdecydowanie warto fizycznie i psychicznie. W tym treningu pod dychę to ty latałeś całkiem sporo, akcenty to były do dychy ale ilościówka była spoko pod maraton. Nie wiem czy tyle do końca roku nabiegam co ty już latem miałeś wyrobione :hahaha:
I tu poruszyłeś ważną kwestię.Do 31-33km u mnie był to łatwy bieg,za łatwy.Potem zaczęło robić się coraz ciężej,
Nie umiałem się przestawić na "musi ku... boleć,a tempo trza utrzymać" :hahaha:
Po prostu nie wchodziłem w III zakres i nie bolało,no może trochę.
Na dyszkach od 3-4km jest ciężko i ja znam ten ból.A tu najwidoczniej nie umiałem zmusić się do maksymalnego zmęczenia.Toteż po tym maratonie czuję się mniej zmęczony niż po Tesco-dyszce.
Teraz się nie dowiem,czy brak żarcia czy brak długich,wolnych wybiegań.
Kilometry to mam nabiegane,ale akcenty do dychy diametralnie różne niż pod maraton.
Wracając do zawodów na 10 czy 21km to będę miał problem.Moja żona jest negatywnie nastawiona na moje hobby i biorąc pod uwagę jaka będzie "jazda" w przyszłym roku to marnie to widzę.
Pozostaną samotne testy,które w przygotowaniach do Koszyc szły mi całkiem dobrze. :bum:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzychu - jakbyś gdzieś chciał robić testy to chętnie się podepnę :). U mnie też jest / będzie krucho ze startami. W przyszłym roku CM i może jakiś maraton na jesień ( pewnie znów Kukuczka :hahaha: ). Każdy start ponad to potraktuję jako ekstra bonus.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzychu, testy na pętli Prądnik, na lotnisku czy na Błoniach planujesz?
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Moja żona jest negatywnie nastawiona na moje hobby i biorąc pod uwagę jaka będzie "jazda" w przyszłym roku to marnie to widzę.
taa, skąd ja to znam, jak teraz przeglądam plany treningowe, które chciałbym zastosować i widze ile jest dni treningowych i ile to czasu zajmuje, to już wiem, że będą do przeróbki bo mnie moja zamorduje inaczej...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

sosik pisze:Krzychu - jakbyś gdzieś chciał robić testy to chętnie się podepnę :). U mnie też jest / będzie krucho ze startami. W przyszłym roku CM i może jakiś maraton na jesień ( pewnie znów Kukuczka :hahaha: ). Każdy start ponad to potraktuję jako ekstra bonus.
Testy zawsze biegam na Błoniach.Kiedyś biegłem 3000m na bieżni AWF,ale tam to psycha siada. :hahaha:
Jak najbardziej możemy się kiedyś zgadać.Mam jeszcze kolegę na naszym poziomie(wojt353)z którym wspólnie biegamy longi w weekend i też biegł MW na którym złamał 3:15 z treningu do dychy!
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

masz jeszcze ciężkie nogi czy już ok?
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Ciężkie nogi to miałem w poniedziałek na rozbieganiu dzień po maratonie.
Ja już 5 treningów po Wawie zaliczyłem.Nogi "czułem" do środy.
Niemniej "izi" powinno się biegać przynajmniej 2 tygodnie po maratonie i nie zamierzam wcześniej biegać akcentów.
W tym tygodniu 80-90km i jakieś przebieżki tylko dorzucę.Jutro już siłka na nogi. :spoczko:
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

jak widze ile wy biegacie to normalnie wymiękam czasowo :bum:

wczoraj pierwsze bieganie zrobiłem 17km i jeszcze betony, zobacze jutro z rana
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Krzychu, w środę wieczorem pewnie będę biegał na prądnickiej pętli 3x2km P, to akurat Twoje easy - daj znać, jeśli by Ci koło 20-20:30 pasowało :)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

grim80 pisze:Krzychu, w środę wieczorem pewnie będę biegał na prądnickiej pętli 3x2km P, to akurat Twoje easy - daj znać, jeśli by Ci koło 20-20:30 pasowało :)
To się zdzwonimy.Akurat w srodę jestem cały dzień w robocie i wieczorne bieganie mi pasuje! :taktak:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

skąd masz takie fajne zdjęcie z podpisem :)?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

89-90 km w tydzień :orany: To do dychy czy dla zdrowia :hahaha: Grzech nieumiarkowania :hahaha: Fajna fota -
wyglądasz na niespecjalnie zmielonego - pełna stabilizacja :hej:
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
ODPOWIEDZ