Cześć
kibicowałam twoim przygotowaniom do maratonu w Berlinie, przykro mi, że na sam ich koniec przyplatała się łydka.
Niestety znam ten ból, były miesiące, że borykałam sie długo z problemami w łydce.
Jeżeli nie przejdzie, to pewnie nie kwestia butów.
U mnie to były lekkie naderwania, spowodowane napięciem brzuchatego łydki pewnie.
Wspomniałaś, że achilles tez pobolewa, a to wszystko jedna struktura wzdłuż całej nogi.
Jak nie przejdzie warto zrobić USG, bo zlekceważenie naderwania powoduje częste poworty tej kontuzji, znam to z autopsji. Jeśli nie będzie uszkodzeń mięśnia pomogą masaże rozluźniające łydkę.
Może nie będzie u Ciebie aż tak źle, zdrowiej
ps
Mój synek ma już pół roczku, w niedzielę mój pierwszy start na 10km, po dwóch miesiącach biegania. Trzymaj kciuki za łamanie 38min
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)