panucci10 - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

sKINOL
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 23 sie 2012, 13:55
Życiówka na 10k: 37:56
Życiówka w maratonie: 3:00:59

Nieprzeczytany post

Super czas. Tak komentujac przypomnijcie sobie ostatni wpis Wojtka. I z jakiego treningu to zrobił. Szacunek. Pokazuje rowniez to,ze sa rozne drogi. I z przygotowania TRI tez mozna ładnie pobiec maraton.
PKO
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

sKINOL pisze:Super czas. Tak komentujac przypomnijcie sobie ostatni wpis Wojtka. I z jakiego treningu to zrobił. Szacunek. Pokazuje rowniez to,ze sa rozne drogi. I z przygotowania TRI tez mozna ładnie pobiec maraton.
Oczywiście, że super czas, czadowa życiówka, jest cool i mega fajnie, ach, och... ;)
Faktem jednak jest, że taktycznie Wojtek pokpił sprawę, bo gdyby pobiegł głową, a nie emocjami, to cieszyłby się znacznie lepszym wynikiem.
Ciekawy jestem relacji Wojtka.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3884
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

lo matko :szok: Panucci w zyciu Cie juz nie dogonie :ojoj:

gratuluje!!!!
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak na szybko! Wielkie dzieki za wsparcie i kibicowanie :hej: troche żeście sie rozpisali, fajnie że tak można on-line śledzić poczynania :)! Jeszcze raz dzieki !!!
Odnośnie ściany to nie było żadnej :)! Wydolnościowo nie było problemu! Ogólnie fizycznie było również nieźle! Niestety walczyłem od 33-34km ze skurczem w prawej łydce :bum: Nie rozciągałem nic a nic tylko brałem to na przetrwanie i "szuranie"! Jak tylko przeszło to znowu ogień :) 38km to już łydka dała ostro o sobie znać i walczyłem z nią przez ok 600m! Na ostatnich 1200m poleciałem po ok 4:20/km ale odrobić strat już nie mogłem!
Co do szybszej połówki i pierwszej 5tki Krzyśka, Krzysiek biegł ok 50m przede mną wiec to był błąd pomiarowy! A pejs na 3:15 do 12km biegł na ok 3:11! A potem to juz Krzychu odjechał a ja w euforii nadal dreptałem pomiędzy balonami na 3:10-3:15 :) Opis moze jutro :)?
Pozdrawiam i dzieki jesio raz za doping :)!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
raSheed
Wyga
Wyga
Posty: 142
Rejestracja: 08 lip 2013, 08:37
Życiówka na 10k: 47:20
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gratulacje, wynik jak dla mnie kosmiczny nieważne czy zakładane 3:13 czy zrealizowane 3:15 :)
Ja niestety nie zrealizowałem planu na dziś i nie poszedłem na relaks do sauny :hahaha:
BLOG | Komentarze

5km ->21:32 Wrocław GPzBiegiemNatury 6 bieg 08.13.2014
10km -> 44:45 Dziesiątka Wroactiv 16.03.2014
21,095km -> 01:48:34 XXVI Bieg Lwa Legnickiego 06.10.2013
1/4 IM -> 2:56:10 Poznań 04.08.2013
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Brawo, Wojtek! Świetny wynik, a nie byłbyś sobą, gdybyś nie miał przy tym przygód (skurcze) :)
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Gratulacje! Świetny wynik, szkoda trochę, że łydka nie współpracowała... Ale i tak super!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4249
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:Tak na szybko! Wielkie dzieki za wsparcie i kibicowanie :hej:
jasne jasne, a ja teraz przez Ciebie piwa pić nie mogę.
nic to od jutra dopiero.
teraz Twoje i Krzyśka zdrowie.
:) :) :)
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Czekałem na dzisiejszy wpis na blogu. I wszystko jasne - winowajcą problemów w końcówce i dużego positive splita był "mały chłopaczek podający wode w kubkach". :hej:
Bez komentarza, ale może Mihumor Cię oświeci, jak zrobił to (słusznie) z Mariuszem Bugajniakiem. :hejhej:
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wigi pisze:Czekałem na dzisiejszy wpis na blogu. I wszystko jasne - winowajcą problemów w końcówce i dużego positive splita był "mały chłopaczek podający wode w kubkach". :hej:
Bez komentarza, ale może Mihumor Cię oświeci, jak zrobił to (słusznie) z Mariuszem Bugajniakiem. :hejhej:
:hahaha: ja nie napisałem że winowajcą obarczam tego chłopca :hahaha: ale sam fakt że tak pomyślałeś to mnie rozbawił :hej: to był raczej swego rodzaju zapalnik, przy zmeczonych i obciążonych mieśniach każdy nagły ruch którego sie nie spodziewamy moze źle wpłynąć na jakieś tam włókna <przyajmniej tak myśle :)> wigi miałem juz 3 ściany i wiem kiedy jest ściana , kiedy jest zmęczenie materiału a kiedy niestety jest pech. Jakbym nigdy nie miał ściany to może teraz po Twoim wpisie mógłbym sie nad tym zastanawiać, ale ja już ściane miałem i to nie raz i sie o nią rozbiłem :) heh wiem czym sie to je :hahaha:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2751
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

A przepraszam, to nie wina tylko chłopca, ale i pacemarkera, który biegł za szybko. :hejhej:
A tak poważnie, to liczyłem, że pobijesz moją życiówkę - miałeś ją na widelcu, ale dałeś ciała i pobiegłeś pierwszą połówkę zdecydowanie za szybko - szybciej o 3 minuty ode mnie.

A propos fiolki z magnezem, to kupiłem sobie taką przed maratonem (z myślą o ratowaniu się przy skurczach), ale na bieg nie zabrałem, bo nie chciało mi się jej "dźwigać", bo w kieszonkach miałem już 4 żele. Czy faktycznie ten magnez w płynie tak szybko pomaga?
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Graty ode mnie były już "na żywo",ale zapomniałem o tej Koronie! :hejhej:
To wpisuj te nowe cele,stare nieaktualne,bo zrealizowane.Pewnie już coś tam Ci świta w głowie. :oczko:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wigi pisze:A przepraszam, to nie wina tylko chłopca, ale i pacemarkera, który biegł za szybko. :hejhej:
A tak poważnie, to liczyłem, że pobijesz moją życiówkę - miałeś ją na widelcu, ale dałeś ciała i pobiegłeś pierwszą połówkę zdecydowanie za szybko - szybciej o 3 minuty ode mnie.
wiadomo że mozna gdybać a teraz juz jest pozamiatane, ale z tym pejsem to faktycznie mogłem go odpuścić i biec na zegarek i trzymać tempo które ustawiłem! poza tym ja tam celowałem w te 3:15 od początku, zabrakło ale nie dużo, jak na 3bigi wieksze niz 18km poszło nieźle :) i tak jak pisałem, dopiero na 30km zacząłem myśleć żeby pobić Twoją życiówke :) wcześniej o tym nie pomyślałem bo myślałem że to jednak za wysokie progi :)!
wigi pisze:A propos fiolki z magnezem, to kupiłem sobie taką przed maratonem (z myślą o ratowaniu się przy skurczach), ale na bieg nie zabrałem, bo nie chciało mi się jej "dźwigać", bo w kieszonkach miałem już 4 żele. Czy faktycznie ten magnez w płynie tak szybko pomaga?
powiem tak, w Krakowie pomogło juz po ok 200m i do końca juz problemów nie było ale to był pikuś do tego co było w Warszawie!
W Warszawie za pierwszym razem jak miałem postrzał też puściło w miare szybko! Ale ten strzał na 38km puścił niby dopiero po ok 600-700m przy tempie ok 4:50-5:00! Celowo napisałem niby bo ból mam do dziś i pewnie zniknie tak jak po Suszu czyli za ok 2-3 dni!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Graty ode mnie były już "na żywo",ale zapomniałem o tej Koronie! :hejhej:
To wpisuj te nowe cele,stare nieaktualne,bo zrealizowane.Pewnie już coś tam Ci świta w głowie. :oczko:
jeszcze raz wielkie dzieki :) heh,
a świta świta! cel mam bardzo prosty :bum:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Cel Wojtka = pobiec jedne zawody BEZ ŻADNEGO incydentu i wg zaplanowanej taktyki :hahaha: - CM nie liczę bo to trening był.

Jeszcze raz wielkie gratulacje.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ