Martyna_K - komentarze

[mar_jas]

ooo...teraz się na pływaczkę robisz....tylko nie przesadź znowu

Zostanie rower do poćwiczenia i mamy kolejną triathlonistkę na forum....fajnie

A tak powaznie to wracaj do biegania...zdrówka

[kachita]

Ręcznik jest boski, już to mówiłam, ale się powtórzę, bo jest naprawdę boski

[Gife]

Go Hard or Go Home to też cykl imprez w Poznaniu, w których uczestniczę i jestem fotografem
Z ostatniej edycji są filmy na YT Jest rzeź

[Martyna_K]

W takim razie Gife ja i mój ręcznik zgłaszamy się na modeli
Kchita, dzięki

[rubin]

Martyna, duuużo zdrowia życzę strasznie szkoda, że ten sezon Ci wypadł, ale młoda laska jesteś jeszcze i dużo przed Tobą; tylko kurcze, uważaj na siebie, naprawdę !!!

[Martyna_K]

Rubin,dziękuję. A że sezon przepadł-bywa,trudno. Nie mam na to wpływu,a jak patrzę na to z pewnej perspektywy,to całkiem sporo się nauczyłam z tej kontuzji. Także nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło

[rubin]

tak też myślę, ale i tak szkoda bo bardzo chciałam zobaczyć jak śmigasz te swoje krosowe maratony

[ioannahh]

jeśli nie trenowałaś wcześniej pływania to raczej nie zapisuj się do sekcji pływackiej, bo Cię rozpłyną ile masz lat? ja też jestem jeszcze za młoda na startowanie w kategorii Masters, ale trenuję z nimi i nie jestem jedyną 'młodzieżą' w klubie. polecam

[zoltar7]

jeśli nie trenowałaś wcześniej pływania to raczej nie zapisuj się do sekcji pływackiej, bo Cię rozpłyną ile masz lat? ja też jestem jeszcze za młoda na startowanie w kategorii Masters, ale trenuję z nimi i nie jestem jedyną 'młodzieżą' w klubie. polecam

Ioannahha no co ty nie poznałaś naszej Martynki jeszcze... jest mniej więcej w twoim wieku,
a co do pływania to sama pisała, że trzecim motylem powiatu była...

[ioannahh]

ałeee, to niech ciśnie do sportowych

[Martyna_K]

Ioannahh, masz rację, CI z sekcji pływackich co to ramionami potrafią drzewo objąć pływanie traktują zbyt serio i by mnie zajechali na amen A Mastersów nie raz już na basenie spotkałam i mają bardzo fajne podejście do pływania.

[rubin]

to Ci się porobiło ... Martyna; współczuję, naprawdę; o ile kontuzja mogła być powodem mało rozsądnego treningu tak reszta problemów - to niefajny bonusik do całości
liczę na to że szybko, bardzo szybko, dojdziesz do siebie, boś młoda dziołcha; ale nie próbuj dogonić wracającego zdrowia treningiem; nawet ten 1 km więcej tygodniowo ... daj sobie więcej czasu - do wiosny daleko, a do następnej jesieni jeszcze dalej; zdążysz jeszcze pokazać na co Cię stać
zdrówka i powodzenia !

[Ma_tika]

o kurczę... trzymam kciuki za powrót do pełni zdrowia i formy. twarda jesteś, więc na pewno dasz radę. byle tylko spokojnie.

[zoltar7]

Martyna dziecko ale w ogóle jak to? Nic z tego nie rozumiem. Tak piszesz o załamaniu swojego zdrowia jakby to w wieku dwudziestu paru lat było normą W każdym razie wracaj do żywych... to znaczy chciałem powiedzieć do żwawych...

btw. A i jeszcze przeczytaj sobie w bodajże we wrześniowym wydaniu papierowego BIEGANIA artykuł o tym, że amator nie musi biegać co tydzień 130km (dobrze pamiętam ) a wystarczy mu 35-40. Amatorów nie limituje bowiem ilość czasu jaki mogą poświęcić na trening ale nasza sprawność ogólna. No wiek też... Polecam.

[cichy70]

ło matko, Martyna !!!
witaj wśród żywych