Boberek_21 --> komentujcie krytykujcie i co tam chcecie :)

[Boberek_21]

Jezuuu... ja na początek tylko Harrego Pottera sobie zapodaje a wy mi tu z ambitną literaturą wyskakujecie.... do biegania to tylko coś lekkiego na uszy

[mclakiewicz]

Mi się ostatnio bardzo dobrze biegło przy Samodyscyplinie Brian'a Tracy

Przy tym bym nie umiał, mózgotrzepy wolę słuchać grając bezmyślnie na komputerze. Ale ogólnie to dobra lektura dla nas.

[Arriba]

I know, I know. Ale jakoś tak całkiem pozytywnie mnie wytrzepało w czasie tego biegu

P.S Beti, mi też się ostatnio strasznie nie chce. Jak biegam z kimś to jeszcze łatwiej się zmobilizować. Właśnie męczę kubek kawy a jak zmęczę to wychodzę na 30min biegu, czyli lajt, a mimo to jakoś brak chęci żeby ruszyć tyłek. Może to ta czająca się jesień?

[wypass]

Mi dobrze biegało się przy czymś, z czym dyskutować się nie da, bo włączając wie się, że to 100% fikcji literackiej

[dobeer]

Ale że niby jaka porażka? Ta połówka to była sprawa życia i śmierci?

[mclakiewicz]

Nie ma porażek, są tylko punkty na trasie do celu.

[Boberek_21]

Pierwszy raz zdarzyło mi się nie ukończyć biegu. Złapał skurcz pośladkowego i nie mogłam kroku zrobić - na metę wjechałam melexem.

Emocje opadły i dziś już inaczej na to patrzę -ale wczoraj mnie to podłamało. Muszę wyciągnąć wnioski na przyszłość by w Bytomiu te potknięcie przekuć na sukces

[mar_jas]

Masz jeszcze kilka dni to się kuruj....posmaruj mięsnie, mąż niech zrobi jakiś dobry masaż do tego....jak to nic poważnego to napewno przejdzie

[Boberek_21]

Posmarowana jestem już, mąż masuje a i w przyszłym tygodniu jeszcze idę na profesjonalny masaż - TYM RAZEM MUSI BYĆ DOBRZE :D

[Arriba]

Bardzo ładnie Ci to wybieganie wyszło Beti

[siena_driver]

Świetny long, Beti. Brawo!

[Aniad1312]

Brawa za walkę do samego końca

[neevle]

Lubię takie historie. Motywujące.

[mimik]

Gratulacje!
Miło było poznać.

[mclakiewicz]

Brawo Beti!