wujot - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A tutaj można sobie na mnie poużywać jak odpuszczę trening (oby nie) i pogłaskać jak plan zostanie wykonany :)
BLOG

Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony 24 paź 2013, 22:37 przez wujot, łącznie zmieniany 1 raz.
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam serdecznie na forum :oczko: Fajny opis Twojej historii na blogu i serdecznie gratuluję tego, że "postanowiłeś wreszcie coś ze sobą zrobić" :usmiech: Pierwszy krok ku lepszej jakości życia za Tobą, teraz nie pozostaje mi nic innego jak trzymać kciuki, będę śledził Twoje postępy :oczko: Pzdr!
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

wujot pisze: Kupiłem dziś kurtkę niby-przeciwdeszczową. (...) teraz tylko czekać na deszcz :)
Wnioski po bieganiu - pal wujocie więcej, pal sobie, na pewno będziesz częściej słyszał swoje dyszenie mimo głośnej muzyki w słuchawkach :wrrwrr:

Pozdrawiam
Przyjemnie jest kupować sportowe łaszki, ale biegać w zimnym deszczu już mniej ... nie wywołuj wilka z lasu ;-)

Co do palenia ... przy regularnych treningach pewnie porzucisz nikczemny proceder ...
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dzięki za komentarze :) palenie póki co mocno ograniczyłem, staram się nie palić przynajmniej te 2-3 godziny przed bieganiem i jest trochę lepiej z kondycją, no i w ciągu dnia zmniejszam ilości spalanych fajków ;)
Miałem wczoraj biegać, ale chyba moja Najdroższa podzieliła się ze mną jakimś zarazkiem, trochę kaszlu trochę kichu - odporności za dobrej jeszcze nie mam, uznałem, że nie ma co się pocić na tym wietrze, tymbardziej, że w sobotę na grzyby :D
Może dziś wieczorem się trochę przebiegnę, choć w tej chwili czuję, że jest trochę słabo no ale zobaczymy
Pozdrawiam :)
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Cześć wujot :)
Jesteś teraz w fazie, którą wspominam z największym sentymentem - poprawa wydolności, co piątka na treningu, to Endo krzyczy o nowym rekordzie. To bardzo motywuje!
Co do palenia - mam nadzieję, że uda Ci się rzucić. Ja, niestety, biegam od maja 2012, a póki co najlepszy wynik to raptem 3 dni bez papierosa :( Dobrze wiem, o ile mógłbym skoczyć wydolnościowo bez fajek (treningi poniedziałkowe po bez-fajkowym weekendzie zawsze wchodziły mi szybko i na luzie, w porównaniu z czwartkiem/piątkiem), brak tylko silnej woli :echech:
Powodzenia, będę zaglądał!
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

na grzybach przemoczyłem nogi i wieczorem znów mnie na kichanie wzięło, dziś na prochach, mam nadzieję że do jutra już przejdzie całkowicie i wieczorem coś ruszę :)
nawet endo na grzybach włączyłem, zapomniałem tylko zapauzować jak jechałem samochodem z miejsca na miejsce, nie wrzucam w bloga no bo to nie bieganie link
z tym paleniem to jest tak, ze rzucam je od dawna i ciagle własnie tej silnej woli brak, chyba w końcu trzeba podjąć męską decyzję

aha. w lesie co 50metrów spotykaliśmy zaparkowany samochód, czego efektem jest żałosna ilość zebranych grzybów - 1łubianka (taka jak na truskawki) zebrana przez 3 osoby to kompletna porażka :/ strasznie się wszyscy rzucili na te grzyby po ostatnich deszczach ;)
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

wujot pisze:(...)
nawet nie wiedziałem, że: 1. da się jednocześnie odpalić ENDO i muzykę, 2. ENDO zapisuje co słuchałem ;P

Stanowczo, stanowczo, stanowczo nie mogę tak odpuszczać..... bo to o kant tyłka rozbić :/
Endo ma coraz więcej przydatnych funkcji. Jak zaczynałam z nim biegać - dzwoniący telefon przerywał
zapis treningu, a o muzyce nie było mowy. Teraz można sobie listy przebojów układać i jeszcze znajomych
o tym informować.

Przyjmij zaproszenie na endo, później rywalizację - motywacja jak znalazł :-) i biegać - nie odpuszczać !
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

faktycznie endo fajna sprawa i rok temu jak cośtam biegałem w wakacje, już mi się podobał choć właśnie zdarzało mu się zawiesić czy zgubić sygnał satelity. Teraz działa w zasadzie sprawnie - choć już po zakończeniu i dodaniu treningu do tablicy potrafi się zawiesić i trzeba resetować telefon - aczkolwiek.. sądzę, że to akurat bardziej wina telefonu niż endo. Strasznie jestem niezadowolony z telefonu który mam, a tu do końca umowy jeszcze 10 miesięcy :/ Trzeba się z tym przebujać (jestem z tych co nie lubią wydawać kroci na telefony, które przy przedłużeniu umowy można kupić za 20-30zł ;P)
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
Awatar użytkownika
cafe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 587
Rejestracja: 06 paź 2009, 11:52
Życiówka na 10k: 00:58
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: za LAS-kiem ;-)

Nieprzeczytany post

wujot pisze:choć już po zakończeniu i dodaniu treningu do tablicy potrafi się zawiesić i trzeba resetować telefon - aczkolwiek..
Wczoraj właśnie miałam taki przypadek i trochę mnie to zezłościło, dobrze, że to był koniec treningu,
a telefon nie był mi potrzebny do nagłego dzwonienia ... ale i tak nadal będę używała endo. Działa
na mnie motywacyjnie.
Nie ma rzeczy niemożliwych ... są tylko takie, których nie pragniemy zbyt mocno ...
blog
komentarze
Obrazek
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

znów mi endo poszalało, to co dzisiaj namalowało to kompletna abstrakcja. Wg endo nawet przebiegłem dzisiaj przez środek jeziorka O_O Da się te treningi jakoś poprawić? I czy to wina samego endo, czy mój LG wariuje? Ktoś wie?
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
kamilo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 245
Rejestracja: 25 lip 2013, 17:44
Życiówka na 10k: 00:36:34
Życiówka w maratonie: 02:53:58

Nieprzeczytany post

To wina raczej odbiornika GPS w telefonie. Jak korzystałem z telefonu to miałem podobnie, rzekomo biegałem po budynkach, rzekach itp. ;)
Obrazek
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a z czego korzystasz teraz i czy to drogie? ;P
popatrzyłem parę treningów wstecz - nooooo ciekawie to czasami wygląda ;p biegam po okręgu a endo maluje kwadraty - w efekcie powstaje kwadratura koła :D
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
kamilo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 245
Rejestracja: 25 lip 2013, 17:44
Życiówka na 10k: 00:36:34
Życiówka w maratonie: 02:53:58

Nieprzeczytany post

Teraz używam zegarka FR610, niestety do tanich nie należy...
Obrazek
Awatar użytkownika
Chatson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 550
Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
Życiówka na 10k: 31:09
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wujot systemy gps, kiepsko sobie radzą na "okrągłych obiektach" i trasach, ot choćby na stadionie. :bleble: :bum:
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
wujot
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 30
Rejestracja: 05 wrz 2013, 23:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no właśnie problem polega na tym, że mój GPS kiepsko sobie radzi również na długich prostych, oraz rysuje rzeczy których nie ma - dziś dla przykładu wg endo przebiegłem przez środek 2 boisk i trybunę oraz biegałem zygzakiem po paru dużych ulicach.... no tak to nie biegam ;) dlatego z lekkim przymrużeniem oka traktuje wskazania endo - choć nie do końca mam pomysł jak sprawdzić mój faktyczny czas na 1km/5km/10km - na bieg 11 listopada zapisanych jest 12 tysięcy osób, to mój pierwszy bieg w życiu ale na początku pewnie jest spory tłok i nie da rady biec tak jak by człowiek chciał ;P

edit: literówka
tutaj piszę jak sobie biegam, a tutaj to moje bieganie można skomentować
:)
ODPOWIEDZ