Do biegania i chodzenia

bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Jak chodzę w Merrell Bare Access 2 w takim kolorze http://allegro.pl/buty-bare-access-mesk ... 17331.html Są super wygodne i w odpowiednim kolorze na każdą okazje. Do biegania mam w kolorze niebieskim
5km-16:48
10km - 35:46
PKO
Awatar użytkownika
natny
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 18 maja 2012, 17:53
Życiówka w maratonie: 4:09:41
Lokalizacja: DE

Nieprzeczytany post

serio chodzisz w nich? w merrel BA 2 biegam, staram się lądować na sródstopiu, natomiast jak mam się gdzieś w nich przejść, to idzie na piętę. Jakoś nie potrafię chodzić jak modelka na wybiegu :ech:

nie wyobrażam sobie iść w nich np. na spacer. Nu ale kto co woli
"It's not about how good you play. It's about how good you look on a stage"
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yyy... a kto Ci każde podczas spaceru lądować na palcach? Piętofobia widzę urasta to absurdalnych rozmiarów..
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

kisio pisze:yyy... a kto Ci każde podczas spaceru lądować na palcach? Piętofobia widzę urasta to absurdalnych rozmiarów..
hue, hue - a taki struś to nawet na palcach spaceruje.
http://www.youtube.com/watch?v=G3cTSlzyzic
każdy chce być jak struś, tylko merrelle przeszkadzają ;)
Go Hard Or Go Home
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

WojtekM pisze:
kisio pisze:yyy... a kto Ci każde podczas spaceru lądować na palcach? Piętofobia widzę urasta to absurdalnych rozmiarów..
hue, hue - a taki struś to nawet na palcach spaceruje.
To żaden problem. Pod warunkiem, że ci się kolana do tyłu zginają ;-)
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

Kangoor5 pisze: To żaden problem. Pod warunkiem, że ci się kolana do tyłu zginają ;-)
można też zawsze spacerować tyłem. tylko wtedy jest się takim trochę lipnym strusiem :bum: a i palce znajdują się wtedy tam gdzie pięta, więc sam już nie wiem :hahaha:
Go Hard Or Go Home
Awatar użytkownika
natny
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 18 maja 2012, 17:53
Życiówka w maratonie: 4:09:41
Lokalizacja: DE

Nieprzeczytany post

sie śmiejecie :ble:

nie no, te buty raczej nabywałem z myślą, żeby biegać nowym stajlem, ale chodzić sobie nie wyobrażam. Kto mi każe chodzić na palcach w nich? Nu nikt, tylko że na pięcie mają lipną amortyzację, równie dobrze mógłbym w tenisówkach zapitalać po mieście ;)
"It's not about how good you play. It's about how good you look on a stage"
Awatar użytkownika
kisio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1774
Rejestracja: 26 sie 2010, 08:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ludzie zapitalają w tenisówkach po mieście aż miło. Po członka amortyzacja przy chodzeniu? Jak boso chodzisz też Ci amortyzacji brakuje?
Awatar użytkownika
natny
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 18 maja 2012, 17:53
Życiówka w maratonie: 4:09:41
Lokalizacja: DE

Nieprzeczytany post

kisio pisze:Ludzie zapitalają w tenisówkach po mieście aż miło. Po członka amortyzacja przy chodzeniu? Jak boso chodzisz też Ci amortyzacji brakuje?
nie mam na myśli spaceru do kibelka, ale spacerowania ok 10km na mieście. Jeśli pięty/stopy Cię nie bolą to albo jesteś szczęśliwcem, albo ja pechowcem (albo mam "członkowskie" buty)
"It's not about how good you play. It's about how good you look on a stage"
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

chyba jesteś pechowcem w takim razie bo ja chodzę non stop w butach o kilku-mm podeszwie i nic mi nie jest.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

natny pisze: w merrel BA 2 biegam, staram się lądować na sródstopiu, natomiast jak mam się gdzieś w nich przejść, to idzie na piętę. Jakoś nie potrafię chodzić jak modelka na wybiegu :ech:

nie wyobrażam sobie iść w nich np. na spacer. Nu ale kto co woli
A mnie trudno sobie wyobrazić, że buty nadające się do biegania, bynajmniej nie mega minimalistyczne (bo BA2 to jednak kawałek buta jest, kilkanaście mm podeszwa) miałyby się nie nadawać do chodzenia. :tonieja: Rozumiem gdybyś na forum dla miłośników nurkowania zapytał jakie płetwy nadadzą się na spacer.... nooo, może przegiąłem, powiedzmy dla miłośników jazdy konnej (sztywne i długie) czy rowerowej (które SPD-ki)... ale lekkie i wygodne buty sportowe miałyby się nadawać do biegania ale już nie do chodzenia? To jak się ludzie poruszają w znacznie gorszych aparatach obuwniczych typu szpilki, glany, trekingi ponad kostkę, baletki (cieniutka podeszwa), trampki, kalosze, chodaki i drewniaki itp.??? Idąc tym tokiem rozumowania to buty na 10 km spacer po twardym musiałyby mieć pod piętą słoninę a la Hoka... no bo przecież skoro krok spacerowy jest "z pięty".... No chopie, przecież Ty się tylko tą piętą podpierasz i przetaczasz na niej ciało, to dużo mniejsze siły niż lądowanie "z powietrza" w biegu :)

A dodam, że "ze śródstopia" też można chodzić. Albo przynajmniej mniej "z pięty". Skróć krok i ugnij kolana i od razu stopa zacznie inaczej się ustawiać :)
Awatar użytkownika
natny
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 172
Rejestracja: 18 maja 2012, 17:53
Życiówka w maratonie: 4:09:41
Lokalizacja: DE

Nieprzeczytany post

w wolnej chwili nad tym pomyślę, może za szybki chód, może po prostu krzywe nogi :bum:

W każdym bądź razie, niewygodnie chodzi mi się w butach z cienką podeszwą.
"It's not about how good you play. It's about how good you look on a stage"
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Od kiedy zacząłem chodzić w butach z cieńszą podeszwą nie wyobrażam sobie zmiany na coś grubszego i cięższego. Chodzę w MBA2, Trail Glove, Vapor Glove i teraz wiem co to znaczy wygodne buty do chodzenia. Idę normalnie na piętę bo jak niby można iść inaczej ? W trail glove całe wakacje po górach przechodziłem i tak jak w zwykłych grubych butach trekingowych stopy były zmęczone nawet po 15km tak w trail glove nawet nie czułem ,że cokolwiek przeszedłem.
5km-16:48
10km - 35:46
zbigzbych
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 20 wrz 2013, 12:55

Nieprzeczytany post

bjj pisze:Od kiedy zacząłem chodzić w butach z cieńszą podeszwą nie wyobrażam sobie zmiany na coś grubszego i cięższego. Chodzę w MBA2, Trail Glove, Vapor Glove i teraz wiem co to znaczy wygodne buty do chodzenia. Idę normalnie na piętę bo jak niby można iść inaczej ? W trail glove całe wakacje po górach przechodziłem i tak jak w zwykłych grubych butach trekingowych stopy były zmęczone nawet po 15km tak w trail glove nawet nie czułem ,że cokolwiek przeszedłem.
Ja tam kupiłem air maxy i reeboki classic i dobrze się w nich biega i spaceruję. Niby przereklamowane modele, ale co wygodne są to są
Tang
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 11 gru 2011, 22:05
Życiówka na 10k: 1,42
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja biegam za śródstopia w pumach Faas 800. Dużo tam pianki pod piętą a mi to nie potrzebne. But wygodny do biegania i chodzenia. Posiadam też asics enduro 6 na zimę. Podeszwa twardsza, cholewka wzmocniona, też sporo amortyzacji i tu dochodzę do sedna. Pracuję przy obrabiarkach i ostatnio przyszło mi kilka godzin postać na betonie non stop. W butach przemysłowych (też z amortyzacją) nogi bolą bardzo. W enduro było dużo lżej :ble: tam się czuje amortyzacje.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ