Nowonarodzony.
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 527
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konst
No wlasnie, priorytety.
Jako ze zaczalem biegac pozno, po 50-tce, nie mam co sie napinac na wyniki. Moim priorytetem jest pokonywanie wlasnych slabosci i czerpanie radosci z biegania, z endorfin dajacych naszemu zyciu tyle uroku. Tak wiec starty, ich atmosfera swietnie sie w ta filozofie wkomponowuje.
A budowanie "bazy" tez w czasie startow traktowanych podobnie jak treningi , nastepuje.
Ja rocznie robie 2200-2600km w tym jest min 30 startow. Wsrod startow mam 3-6 maratonow, 5-10 polowek (ulubiony dystans). Te polowki to takie moje swoiste dlugie wybiegania.
Jako ze zaczalem biegac pozno, po 50-tce, nie mam co sie napinac na wyniki. Moim priorytetem jest pokonywanie wlasnych slabosci i czerpanie radosci z biegania, z endorfin dajacych naszemu zyciu tyle uroku. Tak wiec starty, ich atmosfera swietnie sie w ta filozofie wkomponowuje.
A budowanie "bazy" tez w czasie startow traktowanych podobnie jak treningi , nastepuje.
Ja rocznie robie 2200-2600km w tym jest min 30 startow. Wsrod startow mam 3-6 maratonow, 5-10 polowek (ulubiony dystans). Te polowki to takie moje swoiste dlugie wybiegania.
- TrzymamTempo
- Stary Wyga
- Posty: 165
- Rejestracja: 18 lip 2013, 08:47
- Życiówka na 10k: 42:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Władysławowo
- Kontakt:
jacdzi pisze:No wlasnie, priorytety.
Jako ze zaczalem biegac pozno, po 50-tce, nie mam co sie napinac na wyniki. Moim priorytetem jest pokonywanie wlasnych slabosci i czerpanie radosci z biegania, z endorfin dajacych naszemu zyciu tyle uroku. Tak wiec starty, ich atmosfera swietnie sie w ta filozofie wkomponowuje.
A budowanie "bazy" tez w czasie startow traktowanych podobnie jak treningi , nastepuje.
Ja rocznie robie 2200-2600km w tym jest min 30 startow. Wsrod startow mam 3-6 maratonow, 5-10 polowek (ulubiony dystans). Te polowki to takie moje swoiste dlugie wybiegania.
Tylko bazę się buduję w sporej mierze biegając 1 zakres.
A budowanie jej podczas startów ? Dla mnie było by trudne , bo jestem młody i zawody biegam z predkością startową czyli 3 zakres.
Ale dla Pana, który jest troche ode mnie starszy i czerpie z tego przyjemność to nie widzę potrzeby żeby cokolwiek zmieniać jeśli zdrowie dopisuje i nie "zażyna się" Pan na tych zawodach.
P.S. Bieganie po 50 - tce ? Wcale nie za późno skoro ma Pan już na koncie kilka maratonów i połówek.
Te słowa mogą być motorem napędowym dla 40 - latków, którzy smęcą, że ich czas już minął i nie ma sensu zakładać butów i iść pobiegać.
Pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 527
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konst
Tak juz gwoli scislosci to zdarzaja sie biegi, jest ich kilka rocznie, gdy walcze o swoje zyciowki. Sa tez treningi z elementami tempowymi, sa treningi sily biegowej. Ale radosc z biegania liczy sie przede wszystkim.
A zacynac biegac mozna bez problrmu po 50-tce. Gdy zaczynalem czulem sie schorowany, palilem 30 papierosow dziennie. Dzis jest zupelnie inaczej
A zacynac biegac mozna bez problrmu po 50-tce. Gdy zaczynalem czulem sie schorowany, palilem 30 papierosow dziennie. Dzis jest zupelnie inaczej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 527
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konst
Biegacze zazwyczaj kochaja gory. To tam robia ich najlepsze treningi.
Ja uwielbiam swoje, nawet krociutkie wyjazdy nad morze, treningi nad morzem to dla mnie bajka.
Ja uwielbiam swoje, nawet krociutkie wyjazdy nad morze, treningi nad morzem to dla mnie bajka.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 527
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konst
Biegalem po lesie i co chwile slyszalem o gwalcie na biegaczce w Kabatach.
Zlapac go obciac mu jaja, to go bardziej dotknie niz wyrok wiezienia z ktorego szybko Zboczek wyjdzie i znow bedzie ludziom zagrazal.
Zlapac go obciac mu jaja, to go bardziej dotknie niz wyrok wiezienia z ktorego szybko Zboczek wyjdzie i znow bedzie ludziom zagrazal.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 527
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konst
We Wroclawiu delektowalem sie nie tylko pieknymi widokami poszczegolnych fragmentow tego cudownego miasta. W maratonie bralo udzial sporo, jak na nasze warunki, kobiet, pieknych kobiet i to ich widok popychal mnie w kierunku mety.
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Ile tam we Wrocku nabiegałeś?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 527
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konst
We Wrocku bieglem wolniutko w towarzystwie kuzyna i gadulstwo nam umilalo czas. A czas biegu...najgorszy w tym roku, drugi z najgorszych w zyciu, ale radosci bylo moc! Czas: 4h45'03"
Jak o czasie mowimy to wczoraj bieglem dyszke w Bialymstoku, 51' a na mecie oczekiwal na mnie moj malenki piesek/szczeniaczek-ma dopiero 8 tygodni.
Jak o czasie mowimy to wczoraj bieglem dyszke w Bialymstoku, 51' a na mecie oczekiwal na mnie moj malenki piesek/szczeniaczek-ma dopiero 8 tygodni.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 527
- Rejestracja: 30 gru 2008, 15:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konst
Mimo okresu rozbiegania w ubiegly weekend zaliczylem dwa towarzyskie starty, najpierw w sobote w Piasecznie 5km(24')potem w niedziele w Otwocku9,7km(47').
Lubie atmosfere zawodow...
Lubie atmosfere zawodow...