Grupa na 4:30 w MW 2013, czyli siła, moc i radość!

[powazny]

czyli teraz np.24 za tydzień 30 czy odwrotnie?

Nie wiem jak wygląda reszta Twojego planu treningowego (rozkład akcentów, kilometraż), ale ja bym to widział tak, że teraz bym ustrzelił trzydziestkę w tempie maratońskim, a w okolicach 8 września zrobił ~20 kilometrów, z czego 12-15 byłoby BNP czyli biegiem z narastającą prędkością.

[j23jm]

ostatnio biegałem 2 lub 3 10tki z czego jedna mocniej i 1 raz coś dłuższego ale raczej dość wolno,tygodniowo 40-50km

[M&S]

Miałem łamać 4h, ale przez ostatnie 2 tygodnie przebiegłem może z 50km ehh.. Mam za sobą kilka 30-stek, w poniedziałek pyknę 35 z narastającą prędkością i się zobaczy jak forma. Ale coś czuję, że spotkamy się w grupie na 4:30 W sumie 30-ki w tempie 6:10-6:20 na luzie i z zapasem sił robiłem

[hotmas]

Najpierw miałem łamać 4h, Później w planie był czas 4:00-4:10. Dzisiejsze wybieganie 31 km w tempie 6:11 pokazało jednak,że to za szybko Tak więc padła decyzja że 4:29:xx w debiucie to będzie świetny wynik, więc proszę uprzejmie o rezerwacje miejsca dla mojej skromnej osoby

[Chuck Finley]

Cześć

To będzie mój pierwszy maraton i chociaż korci korci, żeby pobiec szybciej to jednak decyduję się aby zabrać się z Tobą na 4:30
Do zobaczenia na trasie!

Pozdr
mateusz

[Hermena]

Witam Grupę i Kierownika:-),
Dołączam do Was. Już nie mogę sie doczekać choć stres tez juz sie pojawia-:).
Jakieś porady na teraz? Co i jak biegać? Ile w długim wybieganiu?
Dzięki z góry za wsparcie:-).
H.

[powazny]

Miałem łamać 4h, ale przez ostatnie 2 tygodnie przebiegłem może z 50km ehh.. Mam za sobą kilka 30-stek, w poniedziałek pyknę 35 z narastającą prędkością i się zobaczy jak forma. Ale coś czuję, że spotkamy się w grupie na 4:30 W sumie 30-ki w tempie 6:10-6:20 na luzie i z zapasem sił robiłem

I jak forma? Zostały dwa tygodnie! Widzimy się?

Najpierw miałem łamać 4h, Później w planie był czas 4:00-4:10. Dzisiejsze wybieganie 31 km w tempie 6:11 pokazało jednak,że to za szybko Tak więc padła decyzja że 4:29:xx w debiucie to będzie świetny wynik, więc proszę uprzejmie o rezerwacje miejsca dla mojej skromnej osoby

Miejsce zaklepane! Wolisz przy oknie czy od środka?

Cześć

To będzie mój pierwszy maraton i chociaż korci korci, żeby pobiec szybciej to jednak decyduję się aby zabrać się z Tobą na 4:30
Do zobaczenia na trasie!

Pozdr
mateusz

Pierwszy maraton powinien dostarczyć jak najwięcej zajebistych przeżyć! Lepiej zacząć wolniej, a później przyspieszać i wyprzedzać maruderów (co i tak będziemy czynić, gwarantuję), niż być później wyprzedzanym i się tylko wkurzać i dołować

Witam Grupę i Kierownika:-),
Dołączam do Was. Już nie mogę sie doczekać choć stres tez juz sie pojawia-:).
Jakieś porady na teraz? Co i jak biegać? Ile w długim wybieganiu?
Dzięki z góry za wsparcie:-).
H.

Dobry!
Długiego wybiegania już bym nie polecał robić. Jeśli już, to góra 20-22 kilometry w bardzo spokojnym tempie.
Ważne, żeby w tygodniu maratońskim we wtorek lub środę dostarczyć sobie mocny bodziec pod superkompensację w postaci np. moich ulubionych tysiączków. To zawsze działa

[hotmas]

Miejsce zaklepane! Wolisz przy oknie czy od środka?

Wolę przy oknie bo podobno będzie co zwiedzać

Ważne, żeby w tygodniu maratońskim we wtorek lub środę dostarczyć sobie mocny bodziec pod superkompensację w postaci np. moich ulubionych tysiączków. To zawsze działa

A powiedz mi jeszcze ile tych tysiączków? Tak z sześć czy cuś więcej

[powazny]

Miejsce zaklepane! Wolisz przy oknie czy od środka?

Wolę przy oknie bo podobno będzie co zwiedzać

Ważne, żeby w tygodniu maratońskim we wtorek lub środę dostarczyć sobie mocny bodziec pod superkompensację w postaci np. moich ulubionych tysiączków. To zawsze działa

A powiedz mi jeszcze ile tych tysiączków? Tak z sześć czy cuś więcej

Dyszka! Na 3-minutowych przerwach. Tempo maratonu to 6:18/km, więc tysiączki poniżej 5:00/km

[Hermena]

Kierowniku!
Za tysiaczki dziękuje. Zrobię. A jak do środy?:-)

[CHICK3N]

witam witam
pierwszy post na forum i pierwszy maraton!
ciesze się że będę mógł pobiec w fajnej grupie:)
do zobaczenia na starcie !!!!

[powazny]

Kierowniku!
Za tysiaczki dziękuje. Zrobię. A jak do środy?:-)

A jak wygląda Twój plan wg którego biegasz?

witam witam
pierwszy post na forum i pierwszy maraton!
ciesze się że będę mógł pobiec w fajnej grupie:)
do zobaczenia na starcie !!!!

I będzie pierwsza życiówka:)
Witam i zaklepuję Ci miejsce w autobusie

[M&S]

Miałem łamać 4h, ale przez ostatnie 2 tygodnie przebiegłem może z 50km ehh.. Mam za sobą kilka 30-stek, w poniedziałek pyknę 35 z narastającą prędkością i się zobaczy jak forma. Ale coś czuję, że spotkamy się w grupie na 4:30 W sumie 30-ki w tempie 6:10-6:20 na luzie i z zapasem sił robiłem

I jak forma? Zostały dwa tygodnie! Widzimy się?

No forma to chyba na 4:10-4:20 jest nawet. Zrobiłem w piątek półmaraton w 1:58 a potem jeszcze dotruchtałem do 25 i na koniec weszły bez bólu przebieżki po 4:40-4:50 więc nie wiem na ile biec w końcu Aha - biegam non stop po lesie kabackim, ciekawe jakie to będzie miało przełożenie na płaski twardy asfalt

[muchor]

Witam serdecznie,

To będzie mój pierwszy maraton, mam nadzieję, że dam radę. Mam na koncie kilka półmaratonów, w ramach dłuższych wybiegań zrobiłem niedawno 30 km, ale niestety przyplątało mi się teraz przeziębienie i sam nie wiem, co robić. Planowałem jeszcze jedno nieco dłuższe wybieganie, tak około 20-25 km, ale teraz myślę, że czasu już zostało na to niewiele. Myślę, że w weekend będę się już czuł na tyle dobrze, że spokojnie dam radę zrobić 10-15 km, potem może jeszcze w poniedziałek podobny dystans no i to już pewnie będzie wszystko. Z moich czasów na półmaraton wynikało mi, że mógłbym zrobić 4h15, ale w tej sytuacji będę raczej celował w 4h30.

Co byście mi poradzili w tej sytuacji - czy te dwa biegi mają jeszcze sens?

A może - tak z zupełnie innej beczki - lepiej spróbować pobiec "gallowayem" do 30km?

Pozdrawiam, acz nieco przeziębieniowo,
Muchor

[Paweł100]

Ważne, żeby w tygodniu maratońskim we wtorek lub środę dostarczyć sobie mocny bodziec pod superkompensację w postaci np. moich ulubionych tysiączków. To zawsze działa

A w czwartek też może być? Planuję właśnie taki szybki 6-7 km trening w czwartek, a potem piątek i sobota wolne.