Burczybrzuch - 3h złamane, czas na ... Maraton < 2:30 !
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 05 wrz 2009, 22:48
- Życiówka na 10k: 33:59
- Życiówka w maratonie: 2:38:40
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
no to marzenia mamy jednakowe, ja jednak nie wierzę u siebie w takki progres - jesienią 2.35, wiosną 2.32 i może Berlin `14 będzie 1.próba pod 2.30
powodzenia
powodzenia
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
co robisz na basenie, że wpisujesz to jako trening?
i po co truchtasz przed stabilizacją i po niej? i co robisz po kolei? nie lepiej wrzucić to od razu po bieganiu, tzn. tym pierwszym, właściwym treningu?
i po co truchtasz przed stabilizacją i po niej? i co robisz po kolei? nie lepiej wrzucić to od razu po bieganiu, tzn. tym pierwszym, właściwym treningu?
- Burczybrzuch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 24 maja 2009, 11:04
- Życiówka na 10k: 35:04
- Życiówka w maratonie: 2:46:58
- Lokalizacja: Białystok
ioannahh pisze:co robisz na basenie, że wpisujesz to jako trening?
i po co truchtasz przed stabilizacją i po niej? i co robisz po kolei? nie lepiej wrzucić to od razu po bieganiu, tzn. tym pierwszym, właściwym treningu?
Moja stabilizacja :
- 7 ćwiczeń "Sylwka" :
http://www.youtube.com/watch?v=jFwdamp_FWw
Nie robię stabilizacji rano, po pierwsze bo zwykle nie mam na nią czasu !
Po drugie, pierwszy trening robię naczczo i zwyczajnie po porannym treningu jestem głodny.
i nie chce mi się przedłużać treningu, wolę jak najszybciej coś zjeść !
Truchtam przed stabilizacją i się rozciągam ponieważ to swego rodzaju rozgrzewka przed tymi ćwiczeniami.
Po stabilizacji biegam gdyż lubię kończyć trening truchtem a rozciągam się z przyzwyczajenia.
Trening na basenie :
Robię kilka długości każdym stylem : żabką,kraulem, na plecach.
Między poszczególnymi stylami robię kilka min przerwy.
Pływam tak przez godzinę. Po pływaniu idę na dżakuzi, a na koniec na saunę.
Wpisuję to jako trening bo pływanie to także jakaś forma ruchu
Życiówki :
10 km - 35'04 (2015)
21,097 km - 1:17'27 (2017)
42,195 km - 2:46'58 (2012)
BLOG
KOMENTARZE
10 km - 35'04 (2015)
21,097 km - 1:17'27 (2017)
42,195 km - 2:46'58 (2012)
BLOG
KOMENTARZE
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
rozumiem choć sądzę, że gdybyś po bieganiu wrzucił sobie od razu porcję białka albo odżywki węglowej, to mógłbyś spokojnie trzasnąć core, rozciąganie i dopiero iść jeśćBurczybrzuch pisze: Po drugie, pierwszy trening robię naczczo i zwyczajnie po porannym treningu jestem głodny.
i nie chce mi się przedłużać treningu, wolę jak najszybciej coś zjeść !
forma ruchu na pewno, ale czy każdy ruch jest treningiem?Trening na basenie :
Robię kilka długości każdym stylem : żabką,kraulem, na plecach.
Między poszczególnymi stylami robię kilka min przerwy.
Pływam tak przez godzinę. Po pływaniu idę na dżakuzi, a na koniec na saunę.
Wpisuję to jako trening bo pływanie to także jakaś forma ruchu
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Burczy, nie będę ściemniać i powiem wprost. Fakt wykonywania przez Ciebie tych samych ćwiczeń sprawia mi nie lada radochę
ŁAP, tutaj są te same ćwiczenia z lepszego kąta - lepiej wsio widać.
Ja to teraz robię taki zestaw na dwie serie, albo zwiększam powtórzenia. Trochę przy okazji się wyżalę i powiem, że biodro nie pozwala mi robić wymachów nóg na boki i na razie omijam te ćwiczenie (#4)
ŁAP, tutaj są te same ćwiczenia z lepszego kąta - lepiej wsio widać.
Ja to teraz robię taki zestaw na dwie serie, albo zwiększam powtórzenia. Trochę przy okazji się wyżalę i powiem, że biodro nie pozwala mi robić wymachów nóg na boki i na razie omijam te ćwiczenie (#4)
- Burczybrzuch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 24 maja 2009, 11:04
- Życiówka na 10k: 35:04
- Życiówka w maratonie: 2:46:58
- Lokalizacja: Białystok
Dzięki Sylwek.
Jak tam twoja akcja "SZPAGAT" ? Jakieś postępy ?
Jak tam twoja akcja "SZPAGAT" ? Jakieś postępy ?
Ostatnio zmieniony 28 cze 2013, 14:56 przez Burczybrzuch, łącznie zmieniany 1 raz.
Życiówki :
10 km - 35'04 (2015)
21,097 km - 1:17'27 (2017)
42,195 km - 2:46'58 (2012)
BLOG
KOMENTARZE
10 km - 35'04 (2015)
21,097 km - 1:17'27 (2017)
42,195 km - 2:46'58 (2012)
BLOG
KOMENTARZE
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Taa... postęp wielki.
Zepsute biodro z prawej strony. Ja już od 2 tygodni nie rozciągam tego miejsca ze strachu przed pogłębieniem.
Zepsute biodro z prawej strony. Ja już od 2 tygodni nie rozciągam tego miejsca ze strachu przed pogłębieniem.
- nestork
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 705
- Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
A co u Burczego? Trening trwa?
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Czyżby Burczy leżał do góry brzuchem ?
- Burczybrzuch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 382
- Rejestracja: 24 maja 2009, 11:04
- Życiówka na 10k: 35:04
- Życiówka w maratonie: 2:46:58
- Lokalizacja: Białystok
Burczy obecnie (od 04.07) dryfuje od kontuzji do kontuzji,
w między czasie robi tak słabe treningi że szkoda to publikować
Mój start 29.09.2013 w maratonie stoi pod dużym znakiem zapytania.
w między czasie robi tak słabe treningi że szkoda to publikować
Mój start 29.09.2013 w maratonie stoi pod dużym znakiem zapytania.
Życiówki :
10 km - 35'04 (2015)
21,097 km - 1:17'27 (2017)
42,195 km - 2:46'58 (2012)
BLOG
KOMENTARZE
10 km - 35'04 (2015)
21,097 km - 1:17'27 (2017)
42,195 km - 2:46'58 (2012)
BLOG
KOMENTARZE
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Kuruj się, rehabilituj i chyba musisz wymyślić inne metody treningowe by dbać o zdrowie bardziej a przy okazji powzmacniać to i owo. Trzymam kciuki za powrót do pełnej sprawności.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3666
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Czy ja Cię aby jednak nie widziałem na MW?
Ja Twój czas już znam, ale pochwal się samemu
Rzeczywiście miałeś dużo zbędnego balastu na sobie. Istny czołg.
Ja Twój czas już znam, ale pochwal się samemu
Rzeczywiście miałeś dużo zbędnego balastu na sobie. Istny czołg.
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Piszcie Pany, jaki czas, na pw.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect