U mnie ten tydzień bardzo słaby jeżeli chodzi o bieganie.
ZACZYNAM ....z niczym;)
Moderator: beata
-
Stara Dama
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 405
- Rejestracja: 18 cze 2013, 13:39
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Śląsk
Doroteczko, zdrowiej
I wracaj do biegania najszybciej jak się da.
U mnie ten tydzień bardzo słaby jeżeli chodzi o bieganie.
W poniedziałek biegałam krótko, bo byłam ograniczona czasowo, wczoraj byłam zapisana do fryzjera, więc biegania już absolutnie nie dałam rady wcisnąć. Mam nadzieję nadrobić to dzisiaj.
U mnie ten tydzień bardzo słaby jeżeli chodzi o bieganie.
-
Hanna77
- Stary Wyga

- Posty: 250
- Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
Torbiel...kurcze.. To się leczy operacyjnie? Przytulam wirtualnie i życzę możliwie szybkiego powrotu do zdrowia i no i do formy.
u mnie beznadziejnie biegowo. W tym tygodniu raptem 5 km, śmiech na sali. no ale za to we wtorek w ramach treningu
pomyłam wszystkie okna w domu i w ogóle wzięłam się za sprzątanie. mam nadzieję, ze zostanie mi to wybaczone, bo czułam się jakbym co najmniej 10-tke przebiegła..w sobotę jadę na całonocny maraton spinningowy wiec też nici z biegania w niedzielę. może w piąteczek wyskoczę na jakąś choćby 5-tke?
u mnie beznadziejnie biegowo. W tym tygodniu raptem 5 km, śmiech na sali. no ale za to we wtorek w ramach treningu
- kambodja
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 287
- Rejestracja: 20 cze 2013, 08:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ooo kurcze torbiel
współczuję.
Ja wczoraj miałam nie biegać - miał być jeden dzień przerwy bo poprzedniego dnia było ostro i byłam zmęczona.
Ale wrócił M od Teściowej z ciastem, zjedliśmy tego ciasta i swtierdziłam, że mam czas to idę chociaż na 5km no i wyszło 8km
Miało być spokojnie ale wyszło bardzo fajnie.
Energię składam na karb zjedzonego przed bieganiem ciacha - chyba cukier spowodował, że po prostu fruwałam - już wiem co będę jadła przed biegami ulicznymi.
Swoją drogą to nie mogę się nadziwić jak dziwny jest ten mój organizm - czasem wydaję mi się, że kondycja słaba a biegi wychodzą super i odwrotnie
Ja wczoraj miałam nie biegać - miał być jeden dzień przerwy bo poprzedniego dnia było ostro i byłam zmęczona.
Ale wrócił M od Teściowej z ciastem, zjedliśmy tego ciasta i swtierdziłam, że mam czas to idę chociaż na 5km no i wyszło 8km
Miało być spokojnie ale wyszło bardzo fajnie.
Energię składam na karb zjedzonego przed bieganiem ciacha - chyba cukier spowodował, że po prostu fruwałam - już wiem co będę jadła przed biegami ulicznymi.
Swoją drogą to nie mogę się nadziwić jak dziwny jest ten mój organizm - czasem wydaję mi się, że kondycja słaba a biegi wychodzą super i odwrotnie
Zaczęłam biegać pod koniec maja 2013 i chyba się uzależniłam
- Doroteczka
- Stary Wyga

- Posty: 217
- Rejestracja: 18 mar 2013, 08:48
- Życiówka na 10k: 58:57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ksw
- Kontakt:
Dzięki Wam za wsparcie. Dokładnie torbiel łąkotki bocznej. Dostałam skierowanie na zabiegi, maść na noc i lek do picia rano, chociaż ortopeda od razu powiedział, że operacja... Z tym bieganiem to może być ciężko... Skąd ją mam niewiadomo...
Dalej, wyżej i na przekór!! http://bliczek.pl 
-
Hanna77
- Stary Wyga

- Posty: 250
- Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
kambodja pisze: chyba cukier spowodował, że po prostu fruwałam - już wiem co będę jadła przed biegami ulicznymi.
ja biegam ostro po musli. nie, nie tych zdrowych samoróbkach tylko tych crunch, które mają sam cukier. ale je uwielbiam. tyle, że nie jem, tak jak normalny człowiek dwóch garsci tylko całą pakę na 1 posiedzenie.
Ostatnio zmieniony 12 wrz 2013, 10:09 przez Hanna77, łącznie zmieniany 1 raz.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Ma_tika pisze:co to jest maraton spinningowy? i dlaczego calonocny??Hanna77 pisze:w sobotę jadę na całonocny maraton spinningowy wiec też nici z biegania w niedzielę.
https://www.youtube.com/watch?v=XREB6rJNyGQ
-
Hanna77
- Stary Wyga

- Posty: 250
- Rejestracja: 18 cze 2013, 14:13
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
to jest ostra jazda na rowerku do bitu muzyki (ja najbardziej lubię techno i hip-hop) przy światłach stroboskopowych i różnych wizualizacjach. a całonocny bo będe jechać od 22 do 6 rano. może uda misie non stop jechac, zobaczymy.Ma_tika pisze:co to jest maraton spinningowy? i dlaczego calonocny??Hanna77 pisze:w sobotę jadę na całonocny maraton spinningowy wiec też nici z biegania w niedzielę.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jakos mi ten caly spinning wydaje sie malo naturalny... ale ja nie lubie smierdzacych potem dyskotek, a mam wrazenie, ze to cos bardzo podobnego... ale nie potepiam
co kto lubi 
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No racja, ale jednak na otwartej przestrzeni tego nie czuc
Podziwiam, ze chce Ci sie siedziec 8h na siodelku, kiedys sporo rowerowalem, ale moj tylek tego nie lubi i najwiecej mi wyszlo chyba 5h 
-
Ma_tika
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ma_tika pisze:PS. przez chwilę myślałam, że maraton spinningowy to coś związanego z wędkarstwem
To jest chyba taka "jazda" dla samej jazdy do rytmu muzy.



