Acer - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
Z kolanem to nawet nie wiem jak jest ....cały zeszły tydzień spędziłem na zwolnieniu lekarskim....zapalenie oskrzeli.
Moje drugie imię nazywa się "PECH" .... niestety nici z maratonu, po antybiotyku nie mam siły.
Robię sobie chwilową przerwę od biegania, nawet nie chce mi się o tym myśleć, od czerwca realizowałem w miarę krok po kroku plan do maratonu, co niedziele rano wstawałem o 4 by zrobić długie wybiegania, minimum 4 a nawet 5 treningów tygodniowo, wszystkie tempa zgodnie z tabelkami Danielsa i jak mawiał klasyk "cały misterny plan w pizdu".....ehh
ps. nawet wygrałem w pewnym konkursie pakiet na maraton i .... dupa.
ps2. Paweł co Ty z tym Kukuczką??
Moje drugie imię nazywa się "PECH" .... niestety nici z maratonu, po antybiotyku nie mam siły.
Robię sobie chwilową przerwę od biegania, nawet nie chce mi się o tym myśleć, od czerwca realizowałem w miarę krok po kroku plan do maratonu, co niedziele rano wstawałem o 4 by zrobić długie wybiegania, minimum 4 a nawet 5 treningów tygodniowo, wszystkie tempa zgodnie z tabelkami Danielsa i jak mawiał klasyk "cały misterny plan w pizdu".....ehh
ps. nawet wygrałem w pewnym konkursie pakiet na maraton i .... dupa.
ps2. Paweł co Ty z tym Kukuczką??
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
To zdrowia życzę. Czasem taka przerwa czyni cuda. Co do Kukuczki to może mi się przewidziało
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Trzymaj się, Wiesiek i szybko wracaj do zdrowia!
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Niestety, wiem jak to jest, kiedy głupie choróbsko czy niedyspozycja kończyn rozwala piękne plany. Ale wierzę, że wrócisz do biegania i to na dobrym poziomie. Wszyscy wracamy
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
- siena_driver
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2302
- Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
- Życiówka na 10k: 49:18
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Wieśku, jak jednak zdecydujesz się na maj, to zapraszam do Krakowa
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Trochę może pocieszę Ja po powrocie ze szpitala, a było to popnad 5 tygodni przerwy w bieganiu zacząłem biegać nagle szybciej. Zrobiłem nagle dychę w czasie jaki nawet nie zakładałem na rok przyszły
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
jednak Silesia w przyszłym roku jesienią będzieacer pisze:....... czyli Opole, Chorzów czy Kraków wszystko w maju ......
Grzegorz po ostatnich "doświadczeniach" teraz to ja już nic na tak odległy termin nie planuje.... Kraków owszem mi się marzy wierzę, że tam kiedyś wystartuje ale przyszłoroczny termin zupełnie mi nie odpowiada .... pogody się nie przewidzi ale jest wysokie prawdopodobieństwo dosyć wysokiej temperatury.... ale nie mówię niegrim80 pisze:Wieśku, jak jednak zdecydujesz się na maj, to zapraszam do Krakowa
I niech to będzie zachęta do dalszego mojego bieganiagonefishing pisze:Trochę może pocieszę Ja po powrocie ze szpitala, a było to popnad 5 tygodni przerwy w bieganiu zacząłem biegać nagle szybciej. Zrobiłem nagle dychę w czasie jaki nawet nie zakładałem na rok przyszły
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Czyli już zupełnie odpuszczasz jesień? na Poznań nie da rady?
Mi kontuzje odłożyły stan w maratonie o rok. Z perspektywy czasu uważam, że źle nie wyszło. Na pewno jestem bardziej doświadczony, a i wybiegany dystans większy. To wszystko powinno zaprocentować.
3mam kciuki
Mi kontuzje odłożyły stan w maratonie o rok. Z perspektywy czasu uważam, że źle nie wyszło. Na pewno jestem bardziej doświadczony, a i wybiegany dystans większy. To wszystko powinno zaprocentować.
3mam kciuki
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
ze względów logistyczno - finansowych Poznań odpada jednak po głowie chodzi mi inny jesienny maraton ale .... no właśnie to tylko gdybanie, nie wiem na co mniee teraz stać, dziś spróbuję potruchtać 30 min, przez najbliższe dni też tylko planuje BS-y...zobaczymy.kapolo pisze:Czyli już zupełnie odpuszczasz jesień? na Poznań nie da rady?.....
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Jak tam wrażenia z wczorajszego biegania?
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
Rzeczywiście wczoraj potruchtałem trochę .... nie ma się co opierdzielać
wrażenia? .... ogólnie bardzo niskie tempo 6:22/km przy dosyć wysokim tętnie jak na takie tempo czyli 148.
Wiadomo 2 tygodnie przerwy robi swoje, antybiotyk też pewnie wypłukał co się dało mimo, że brałem osłonówki i wypijałem sporo kefirów itp.....dziś będzie bieg ok. 45 min. i tak przez tydzień.
Mimo długiej przerwy niestety lekko czuć coś pod kolanem, myślałem że z tym przynajmniej będę miał spokój. Ale walczę z tym, ćwiczenia, maść, okłady.
wrażenia? .... ogólnie bardzo niskie tempo 6:22/km przy dosyć wysokim tętnie jak na takie tempo czyli 148.
Wiadomo 2 tygodnie przerwy robi swoje, antybiotyk też pewnie wypłukał co się dało mimo, że brałem osłonówki i wypijałem sporo kefirów itp.....dziś będzie bieg ok. 45 min. i tak przez tydzień.
Mimo długiej przerwy niestety lekko czuć coś pod kolanem, myślałem że z tym przynajmniej będę miał spokój. Ale walczę z tym, ćwiczenia, maść, okłady.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Trzymam kciuki.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43