Witajcie,
Poczytałem sobie trochę o tym sprzęcie i pomyślałem, że fajnie byłoby mieć pulsometr. Mam odnośnie tego jedno pytanie do kogoś bardziej obeznanego w tej kwestii ode mnie: czy warto kupować jakiś tańszy pulsometr, czy lepiej na początku w ogóle z niego zrezygnować i tę kwotę przeznaczyć na późniejszy zakup czegoś bardziej profesjonalnego np. z nadajnikiem GPS. Co o tym sądzicie? Nie chciałbym źle zainwestować pieniędzy. Z góry dzięki za rozsądne porady.
Zakup pulsometra
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 08 wrz 2013, 20:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Pozdrawiam,
Marcin.
Marcin.
-
- Dyskutant
- Posty: 39
- Rejestracja: 08 lis 2012, 17:58
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
Ja przez prawie rok używałem pulsometr z lidla chyba 69 zł. Ostatnio kupiłem zegarek z gps za 350 i do tego pas do pulsu za 129zl. I w czasie testu pokazują ten sam puls. Tanszego niż ten lidl chyba nie znajdziesz. Mogę sprzedać za 50 zł.
-
- Dyskutant
- Posty: 48
- Rejestracja: 23 lip 2013, 20:50
- Życiówka na 10k: 44:40
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 687
- Rejestracja: 16 lis 2009, 11:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja bym wziął Forerunnera 60, za 100 powinieneś znaleźć, teraz na allegro jakiś wysyp sześćdziesiątek jest. Jesli oczywiście w grę wchodzi używany. Do tego czujnik tętna i śmigasz. Na wstęp bardzo dobry wybór, znacznie bardziej funkcjonalny niż te tanie lidlowe czy nawet droższe Sigmy. Potem dozbierasz na GPS a sześćdziesiątkę bez problemu sprzedasz z niewielką albo żadną stratą.
Tylko Prawda jest ciekawa - J. Mackiewicz