Frelka - biegiem na szczyt :)

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

frelka pisze:Nawet gdyby nie chciał, to i tak zarzucę mu na głowę worek, wrzucę do bagażnika i dostarczę na miejsce siłą :hahaha: Tylko ćśśśś, co by się nie dowiedział :oczko:
Ten worek to chyba po to, żeby twarzą dzieci nie straszył :usmiech: Dowiedział się :sss: :oczko: PS. Magiczna granica 5 dni znowu się zbliża :orany: :oczko:
New Balance but biegowy
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

majak pisze:
masza_zaczyna pisze:heh.. komplementy zawsze działają ;)
No, i to jeszcze jakie :oczko:
Pewnie, że działają :oczko: Żeby tylko się nie okazało, że odebrałam to na swój sposób, a tak na prawdę miały na myśli zupełnie co innego :hahaha:
roberturbanski pisze:Ten worek to chyba po to, żeby twarzą dzieci nie straszył :usmiech: Dowiedział się :sss: :oczko: PS. Magiczna granica 5 dni znowu się zbliża :orany: :oczko:
Ojoj ojoj, jak to się stało, że się dowiedział... :orany: :oczko: A tak poza tym, to cóż to za samoocena! Zupełnie nieadekwatna do realiów :nienie:
A co do pięciu dni - chyba pobiję haniebny rekord :chlip:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Brawo, Brawo i jeszcze raz brawo :taktak:
Jestem w taki szoku , że nie wiem co mam dalej napisac...
Serdeczne gratulacje i nisko się kłaniam :oczko:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Co tam u Ciebie ?
Widzę jakaś dziwna przerwa w bieganiu jak i u mnie....brak mobilizacji ?
Czy zwyczajnie wypoczywasz w ciepłych krajach ? :bum:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

majak pisze:Brawo, Brawo i jeszcze raz brawo :taktak:
Jestem w taki szoku , że nie wiem co mam dalej napisac...
Serdeczne gratulacje i nisko się kłaniam :oczko:
Dzięki :usmiech: Ja też byłam w szoku :oczko:
W takich momentach wraca radość z biegania.
wypass pisze:Co tam u Ciebie ?
Widzę jakaś dziwna przerwa w bieganiu jak i u mnie....brak mobilizacji ?
Czy zwyczajnie wypoczywasz w ciepłych krajach ? :bum:
A dziękuję, u mnie... do d..py :bum: :oczko:
Czasu coraz mniej, robota nieskończona, a w poniedziałek zaczyna się rok szkolny. W sumie to się cieszę, bo już chciałam wracać do pracy, ale nie wyrobiłam planu wakacyjnego :ojoj: Troszkę biegam, ale to jeden wielki chaos, anarchia, nieład... Dziś wieczorem postaram się uzupełnić wpisy i poczytać co u Was, bo nawet na to nie miałam czasu :ojnie:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Ech ten czas....
Podejrzewam, że gdyby dało się go kupić....byłby obrzydliwie drogi.... :lalala:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ech ten czas, kto z nas go nie potrzebuje...
Co do wahań formy to się nie przejmuj, ja mam dokładnie to samo a staram się biegac w miarę regularnie, po prostu czasami trafi się gorszy dzień i tyle :oczko:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Może nie spinaj się tak z tym tempem...forma formą...
Przecież biegamy dla przyjemności nie dla wygrywania maratonów...czyż nie ?

Na spokojnie, lataj sobie dla relaksu, a forma sama przyjdzie...ja to sobie tak tłumaczę pijąc piwko :bum:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hejka :usmiech:
Ewelina, biegasz ostatnio dość rzadko, ale widzę, że nie przeszkadza Ci to trzymać swojego dobrego tempa :usmiech:
Tak tak, o kolanka trza dbac jak o swoje :oczko:
Aha, i mam nadzieję, że Twoja niska samoocena o sobie jest tylko i wyłącznie żartem :usmiech:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Łukasz! To nie niska samoocena, tylko realia :hahaha: Ostatnio gdzieś przeczytałam, że 'optymiści myślą, że świat stoi przed nimi otworem, a pesymiści... wiedzą co to za otwór' :oczko: I wtedy stwierdziłam, że zaliczam się jednak do tej drugiej grupy... :hejhej:
A tempo, to moja zmora. Ostatnio - zważywszy na ból kolan - bardzo chciałam zwolnić, ale najnormalniej w świecie mi się nie udało - ja swoje, nogi swoje :bum:
Awatar użytkownika
Leemonca
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 290
Rejestracja: 22 lut 2013, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie

Nieprzeczytany post

Czuję się zaszczycona, że mogłam być motywacją :orany:
Miło :hej:

Ewelina co z Twoimi kolanami??? Wiesz, że jestem baaaardzo przewrażliwona...
Pięknie "flejtuszysz" :hahaha:
Ból jest przejściowy. Duma trwa wiecznie.
Autor nieznany


Blog
Komentarze
Endomondo
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Dzięki Jola :usmiech:
Nistety z kolanami coraz gorzej. Zapodaję im 4flex i w nadchodzącym tygodniu zmienię wkładki. Nie wiem co może być przyczyną, nie sądzę, żebym je ostatnio przeciążyła... :niewiem:
Ostatnio zmieniony 01 paź 2013, 22:18 przez frelka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
siena_driver
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2302
Rejestracja: 25 paź 2012, 12:35
Życiówka na 10k: 49:18
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Hej, jak kolano dzisiaj rano (nie czuję, że rymuję)? Może to tylko chwilowe przeciążenie?
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Hej! Dzięki :usmiech: Rano trochę mnie połamało (kolano+plecy+lewy bark :bum: ) Ale później jakoś się rozruszałam i teraz boli tylko podczas wchodzenia/schodzenia po schodach i kiedy siadam lub wstaję. Ale ból jest na tyle do zniesienia, że chyba odważę się na jakieś krótkie truchtanie w ślimaczym tempie. Mam nadzieję, że to chwilowe, zważywszy, że tego typu przypadłości miewam od dawna i pamiętam je z czasów liceum, albo jeszcze wcześniej...
Awatar użytkownika
Boberek_21
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
Życiówka na 10k: 1g16m38s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Hej Frelciu - jak kolano dzisiaj dalej boli to może odpuść treningi na kilka dni? Nie ma co szarżować (no chyba że do olimpiady w Rio się szykujesz :bum: )

Czasem lepiej odpuścić dwa treningi niż potem dwa miesiące sie leczyć :)

Pozdrawiam :bleble:
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!

Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
ODPOWIEDZ