concordia- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
P@weł
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1587
Rejestracja: 27 gru 2011, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

concordia pisze:Paweł, wiesz jak jest- czasami są takie chwile, że ma się dosyć wszystkiego i wszystkich- bez obrazy oczywiście :hahaha:
Bez obrazy :) . Wiem, Pati, każdy potrzebuje czasem czasu ;) . Potem wraca mocniejszy, bardziej naładowany, w lepszej formie :) (tej psychicznej) . Tak już jesteśmy stworzeni.
Co do spotkania, to było z przymrużeniem oka - byłaś blisko, we Wrześni, gdyby nam starczyło motywacji do pokibicowania nawet tym, którzy od nas startowali, pewnie już byśmy się widzieli...no ale...Posypuję więc głowę popiołem ;)
P@weł...

Relacje na moim foto-blogu Życie w biegu :)

Forumowy blog
Blogowe komentarze
Endo czyli moja aktywność
Fotki z życia wzięte

Cele 2016: 88kg i dobrze się bieganiem bawić...
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Patrycja, spróbuj jeszcze tego Dip Rilif. Swego czasu Martyna mi polecała, jak miałam akcje z kostką.
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
Kanas78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2460
Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów

Nieprzeczytany post

Współczuję problemów z nogą-chodzi o coś piszczelowego?
Jak trwa za długo, szukaj dobrego doktora-bardzo trudno o takiego. Im szybciej zrobisz badania, tym lepiej dla Ciebie..
Obrazek Obrazek

Obrazek

"Najpierw cię ignorują. Potem śmieją się z ciebie. Później z tobą walczą. Później wygrywasz". Mahatma Gandhi
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Jak boli, to nie biegać. Wiem, że to słabe, zwłaszcza, jak zaraz zawody, a forma w lesie, ale co robić... I chłodzić, smarować, a najlepiej pójść do zaufanego ortopedy lub fizjoterapeuty. Oby szybko przestało boleć! :taktak:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Angua pisze:Patrycja, spróbuj jeszcze tego Dip Rilif. Swego czasu Martyna mi polecała, jak miałam akcje z kostką.
A pomogło Ci? Jutro kupię... Ehh :echech:
Kanas78 pisze:Współczuję problemów z nogą-chodzi o coś piszczelowego?
Jak trwa za długo, szukaj dobrego doktora-bardzo trudno o takiego. Im szybciej zrobisz badania, tym lepiej dla Ciebie..
tak, dokładnie COŚ- nie wiem co. Nie po bieganiu, a po rowerze, żeby było śmiesznie. Dopiero od soboty boli- po przejechaniu maratonu winnego na rowerze. Ponoć piszczelowe sprawy głównie po bieganiu, dlatego łudzę się, że to zwykłe przeciążenie...
kachita pisze:Jak boli, to nie biegać. Wiem, że to słabe, zwłaszcza, jak zaraz zawody, a forma w lesie, ale co robić... I chłodzić, smarować, a najlepiej pójść do zaufanego ortopedy lub fizjoterapeuty. Oby szybko przestało boleć! :taktak:
No właśnie, słabe o tyle, że w nd miał być long... No dziś wyszłam, bo nie bolało w ciągu dnia. Porobiłam dziś zalecane ćwiczenia.
Szlag by to :wrrwrr:
Przed chwilą przestałam się moczyć w soli bocheńskiej, może ona się zlituje...
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ech no, Patrycja, niefajnie; Kasia dobrze Ci radzi - przede wszystkim chwila przerwy + środki p. zapalne do wcierania; nawet, jeśli zależy Ci teraz na treningu ze względu na zawody
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2013, 00:33 przez rubin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zanim kupiłam maść, to mi przeszło, ale mówią, że dobra. Nie zaszkodzi spróbować, w najgorszym wypadku po prostu nie zadziała.
Poszukaj ortopedy sportowego, oni są obcykani we wszelkich bólach i rozumieją nas, że chcielibyśmy jak najszybciej móc wrócić do treningów :usmiech:
Mam nadzieję, że szybko się zdiagnozujesz i wyleczysz już raz na zawsze :taktak:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Trzymaj się Pati! Nawet taka przeszkoda przecież nie zatrzyma Twoich przebierających nóżek :) Najważniejsze byś biegała zdrowo. Ciepło pozdrawiam :)
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
Boberek_21
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 390
Rejestracja: 26 sty 2013, 12:41
Życiówka na 10k: 1g16m38s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Nieprzeczytany post

Szybkiego powrotu do zdrowia:) strasznie pusto się na twoim blogu zrobiło...
Powiedz mi że coś jest niemożliwe a udowodnię Ci jak bardzo się mylisz!

Moje ENDOMONDO
Blogowo
Komentarze do moich wypocin
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

Girls, don't give up :usmiech: Ja wierzę, że będzie ok, nie widzę innej opcji, wy też wierzcie- bardzo proszę :usmiech:
Pierwszy raz mam taką sytuację, że naprawdę chcę biegać, chce tego moja dusza i ciało, cała ja, a po prostu nie moge. Paskudne uczucie, demotywujące, przygnębiające na wskroś, ale ... Właśnie nie wiem, o co chodzi, ale w moim sposobie myślenia coś się zmieniło, po prostu wiem, że będzie ok. Trochę nie pomyślałam, że biegałam we wtorek, to był błąd. Teraz nie robię nic, czekam do wizyty u fizjo- jutro o 21 albo we wtorek po południu. Jeśli zdążę wrócić z Wrocławia do 21 to pójdę już jutro, zobaczymy co powie.
MUSI BYĆ DOBRZE.
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Patrycja, będzie git :) fizjo poradzi, pomoże i tego się czymajmy :taktak:
Awatar użytkownika
Arriba
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 497
Rejestracja: 21 lis 2012, 19:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

concordia pisze:Pierwszy raz mam taką sytuację, że naprawdę chcę biegać, chce tego moja dusza i ciało, cała ja, a po prostu nie moge. Paskudne uczucie, demotywujące, przygnębiające na wskroś,
Każdy tak chyba ma przy kontuzji. Może łatwiej jest bardziej doświadczonym ale na początku przygody z bieganiem, kiedy postępy są duże, każda przymusowa przerwa jest męczarnią. Ale Ty wiesz Pati, że przerwa to tylko przerwa a nie koniec biegania, więc cierpliwości przede wszystkim :taktak:
Popisy Ani
Wasze pole do popisu
Endomondo

"The miracle isn't that I finished. The miracle is that I had the courage to start."
-John Bingham
Awatar użytkownika
Angua
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 798
Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja Cię rozumiem, pamiętam, jak mi pod oknami biegacze śmigali, a jak leczyłam bodajże kolano.
Wierzę razem z Tobą, że będzie ok :taktak:
Blogowanie
Komentowanie
Obrazek
_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Robisz sobie przerwę aż do wizyty czy zamierzasz coś tam robić? Tak pytam tylko ;)
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
concordia
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 821
Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
Życiówka na 10k: 1h 3min
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra

Nieprzeczytany post

kachita pisze:Robisz sobie przerwę aż do wizyty czy zamierzasz coś tam robić? Tak pytam tylko ;)
Próbowałam biegać, ale wciąż boli, nic z tego.
Dziś byłam u fizjo, ale dam znać co i jak jutro, idę spać bo nie mam już siły na dziś.
Z dobrych wiadomości: piszczele to zwykłe przeciążenie :usmiech:
ODPOWIEDZ