Kulawy Pies - komentarze
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 405
- Rejestracja: 04 sie 2009, 12:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Kulawy zdrowia!
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
dzięki chłopaki... już mi się dzisiaj wydawało, po tygodniu nie biegania, mrożenia i rozluźniania że jest ok...
... wyszło 19 km po 4:07 na 75-77% hr, więc gazu trochę zostało... ale do domu znów na lewej wracałem.
a Sławek, cholera, pod Blankiem siedzi.
nic to, dalej się będę opieprzał, może z tego opieprzania jakąś życiówkę w całym nabiegam.
tylko, kurde, te $$$ co na mnie czekają w Krynicy znów poszły w diabły, whatever.
zdrówko
... wyszło 19 km po 4:07 na 75-77% hr, więc gazu trochę zostało... ale do domu znów na lewej wracałem.
a Sławek, cholera, pod Blankiem siedzi.
nic to, dalej się będę opieprzał, może z tego opieprzania jakąś życiówkę w całym nabiegam.
tylko, kurde, te $$$ co na mnie czekają w Krynicy znów poszły w diabły, whatever.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- PiotrekMarysin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1143
- Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15
Hej Piotrek,
Jak kontuzja? Zaleczyłeś ją, mam nadzieję?
Jak podbiegłeś ze mną kawałek w Poznaniu, to nie kulałeś, więc mam nadzieję, że już dobrze. Przyznam Ci się, że mnie dobiłeś, jak powiedziałeś o tym ostatnim podbiegu, bo zupełnie o nim nie wiedziałem, ale chyba mnie to wewnętrznie zmobilizowało, bo całkiem mocno pobiegłem końcówkę.
Pozdrawiam serdecznie
Piotrek
Jak kontuzja? Zaleczyłeś ją, mam nadzieję?
Jak podbiegłeś ze mną kawałek w Poznaniu, to nie kulałeś, więc mam nadzieję, że już dobrze. Przyznam Ci się, że mnie dobiłeś, jak powiedziałeś o tym ostatnim podbiegu, bo zupełnie o nim nie wiedziałem, ale chyba mnie to wewnętrznie zmobilizowało, bo całkiem mocno pobiegłem końcówkę.
Pozdrawiam serdecznie
Piotrek
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
a dziękuję, nic nie boli - drugi tydzień wprowadzenia, codzienne delikatne rozbiegania do 10 kilometrów już jako tako wchodzą po 4:30...
tylko trochę mi się przytyło sześć kilo, i najzabawniejsze:
ostatni miesiąc pasjami jeździłem na hulajnodze córki (tak! 20km/h na hulajnodze to spoko prędkość na dobrym asfalcie) - no i cały czas odpychałem się lewą - i ona teraz żyje zupełnie swoim życiem, tzn chciałaby o jakieś 30s/km szybciej niż prawa.
jakbym miał teraz biegać jakieś szybsze odcinki, tobym pewnie bączki zaczął kręcić na tataraku; przezabawne uczucie.
zdrówko
tylko trochę mi się przytyło sześć kilo, i najzabawniejsze:
ostatni miesiąc pasjami jeździłem na hulajnodze córki (tak! 20km/h na hulajnodze to spoko prędkość na dobrym asfalcie) - no i cały czas odpychałem się lewą - i ona teraz żyje zupełnie swoim życiem, tzn chciałaby o jakieś 30s/km szybciej niż prawa.
jakbym miał teraz biegać jakieś szybsze odcinki, tobym pewnie bączki zaczął kręcić na tataraku; przezabawne uczucie.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
... pitolisz się sobą, jak, nie przymierzając, cichy z tymi swoimi trzydziestoma pięcioma...
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
ej, zią, mam deja vu. i to takie sięgające pięciu lat wstecz...
cichy70 pisze:to wyraźna prowokacja z mojej strony była - a Ty mi jak krowie na rowie tłumaczysz-zmęczonyś sobotą czy jak ?
mastering the art of losing. even more.
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
żeś wynalazłkulawy pies pisze:ej, zią, mam deja vu. i to takie sięgające pięciu lat wstecz...
cichy70 pisze:to wyraźna prowokacja z mojej strony była - a Ty mi jak krowie na rowie tłumaczysz-zmęczonyś sobotą czy jak ?
no, wciąż mam takie samo podejście.
lubię się złachać jak, nomem omen, pies.
kulawy.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
O co chodzi z tymi 500kami w trupa? Nijak nie mogę przypasowac tych czasów. I do czego te przygotowania? Bo przeciez nie do Elbrus ?
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
pętelkę sobie wytyczyłem po ruinach wysadzonego fortu VIa, 'Stockhausen'. w sumie płaskiego jest tam może z 50m.
tak to mniej więcej wygląda.
jest tam troszkę skakania - ale to jednak wciąż bardziej trening biegowy niż parkour.
------------
zawody? przecież napisałem że UK.
tak to mniej więcej wygląda.
jest tam troszkę skakania - ale to jednak wciąż bardziej trening biegowy niż parkour.
------------
zawody? przecież napisałem że UK.
mastering the art of losing. even more.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
gratulacje piotrek, biegłeś w kinvarach?
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
no zimowy jak cholera :D
gratsy!!!!!!!!!
gratsy!!!!!!!!!
- cichy70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4205
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: zewszont.
ekstra.
jest forma widzę.
jest forma widzę.
komenty : viewtopic.php?f=28&t=64974
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
io dzięki
od ~1100m.n.p.m. <od 16km> prawiedomety był śnieg, słońce i piękna, wiosenna zima.
biegłem w jakichś tecnicach z tkmaxxu za dwie stówy. dały radę.
zdrówko
od ~1100m.n.p.m. <od 16km> prawiedomety był śnieg, słońce i piękna, wiosenna zima.
biegłem w jakichś tecnicach z tkmaxxu za dwie stówy. dały radę.
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- mihumor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6204
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
- Życiówka na 10k: 36:47
- Życiówka w maratonie: 2:48:13
- Lokalizacja: Kraków
Grubo, szybka reaktywacja nastąpiła - dobrze. Gratulacje
Najszybsza kupa złomu w galaktyce
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880