
Gratulacje!!!
Bardzo ładnie pobiegłaś i ładnie to opisałaś

I jeszcze powiedz mi jak Ty to robisz, że w ogóle po Tobie nie widać zmęczenia, hę??
Moderator: infernal
Jeśli kolano da radę, pobiegnę. A jeśli nie da rady, nie pobiegnę, gdyż lekko napięte jest. Wszystko rozegra się w ciągu 2-3 dni. Ale jeśli pobiegnę to i tak na lajcie, jako dłuższe wybieganie, z tempem 6-6:30.mclakiewicz pisze:Czy ja dobrze widzę, że w sobotę biegniesz kolejny maraton? Szacun z jednej strony, ale z drugiej, czy zdążysz się zregenerować (pytanie retoryczne)?
Zaraz tam takie, my po pijaku to nie takie ultra żeśmy robilyrubin pisze:to może nie kończmihumor pisze:No właśnie, po pijaku to ja ze szwagrem...., nieletni tu zaglądają
Eno, weźta przestańtamihumor pisze:Maraton chcesz biec znowu? Po tygodniu? Taką piosenkę gdzieś słyszałem - Jesteś szalonaaa ouuuu Jesteś szalona
Ciekawe ile Wam to zajęło...tak od chodnika do chodnikamihumor pisze:Zaraz tam takie, my po pijaku to nie takie ultra żeśmy robily![]()
Ano nie wiem chłopaku po co ja tak latam te maratony, tak że aż na razie dwa w tym roku na okrągło poleciałam...zoltar7 pisze:Ania a po co ty te maratony tak na okrągło latasz... Na ten przykład, taki wyczynowiec, to ma jeden no góra dwa starty w sezonie, do których się przez cały rok przygotowuje, a nawet jak coś leci pomiędzy, to albo dla prestiżu, albo dla kasy, albo po to aby sprawdzić formę, a czasami, to i formę sprawdzi i jeszcze coś zarobiA po co ty dziewczyno tak na krągło latasz te maratony... ?