Bieg Ultra Granią Tatr

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
zoltar7
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5288
Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
Życiówka na 10k: żenująca
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja chciałem pogratulować wszystkim którzy ukończyli ten bieg w limicie czasu - MEGA SZACUN !!!
Dodam tylko, że przed biegiem "plotkowano", że jak ten bieg ukończy 30 osób to będzie sukces, tak więc jest więcej niż dobrze. :hej:
A Macinowi Świercowi należą się szczególne gratulacje, bo pobiegł w tym biegu na tzw. luzie*. Nie spinał się na wynik, pobiegł tak jak zakładał przed biegiem.
* - Jednak nikomu nie radzę nawet próbować naśladować takiego luźnego podejścia do ekstremalnych biegów górskich. Tak może zrobić tylko ktoś kto zbiega z prędkością 20km/h :usmiech:
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
PKO
Awatar użytkownika
Kratka
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 37
Rejestracja: 07 gru 2012, 19:49
Życiówka na 10k: 00:52:05
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja także chcę uczestnikom, w szczególnie finiszerom tego biegu pogratulować. Kibicowałam Wam wszystkim na trasie, na odcinku od Wodogrzmotów Mickiewicza do Murowańca. Byliście niesamowici! Niemal wszyscy dziękowali z uśmiechem za doping, z wieloma udało mi się zamienić parę słów. Najwyższe słowa uznania i wielki podziw!
-------------
Trochę w życiu przeszłam.....Teraz chcę trochę przebiec:-)

Obrazek
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Mega impreza. Wczoraj cały dzień kibicowałam zdalnie przed komputerem, aż się budziłam w nocy z tych emocji :hahaha: Filmik super, widoki piękne i widać, że trasa trudna. Gratulacje dla wszystkich uczestników, ogromne gratulacje dla tych, co dotarli do mety!
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
infomsp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tak sobie pomyślałem, że też bym chciał mieć taki słabszy dzień jak Marcin. ;)
Awatar użytkownika
janior
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 03 cze 2010, 00:03
Życiówka na 10k: 00:53:45
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Brzeziny k/Łodzi

Nieprzeczytany post

Film super, ale powiem Wam, że i tak nie oddaje tych stromizm i potężnych ekspozycji. Byłem na tych trasach tydzień temu i trzeba mieć niezłe jaja, żeby je tak szybko pokonywać. Wielki szacun dla wszystkich uczestników !
kaziuuu
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 29 lis 2012, 15:34
Życiówka na 10k: 40:31
Życiówka w maratonie: 3:19:03

Nieprzeczytany post

Super impreza :) Dla mnie to było pierwsze ultra i gdyby nie marudła pierwszy bieg w górach :hej: Nie wierzyłem, że to ukończę a jednak się udało i to nawet w czasie sporo poniżej 15h :hej:
1000m - 2:53, 1500m - 4:41, 3000m - 10:44, 5km - 18:53, 10km - 40:31, 15km - 1:00:52, 21km097m - 1:25:45, 42km195m - 3:16:33
Awatar użytkownika
Roberto Celinho
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 201
Rejestracja: 05 lis 2009, 05:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Anin, Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Wielkie podziękowania dla organizatorów, wolontariuszy, TPN-u, TOPR-u i wszystkich sprzymierzeńców tego wspaniałego przedsięwzięcia :usmiech: Szacunek dla zawodników - jestem zaskoczony, że tak wielu udało się ukończyć ten bieg w limicie - obstawiałem maksymalnie 50 osób. Wiedziałem, że bieg będzie super, ale dwie rzeczy zaskoczyły mnie pozytywnie - pogoda (moi zdaniem - idealna) oraz turyści, którzy przeważnie byli bardzo serdeczni, ustawiali się szpalerkiem z boku ścieżek, klaskali i wspierali biegaczy dobrym słowem. Nigdy nie miałem takiego dopingu w górach, a jeszcze do tego wiedziałem, że to wsparcie jest w danym momencie tylko dla mnie, bo nie było obok mnie żadnych innych biegaczy (w biegach ulicznych jest mocny doping, ale rozkłada się na tłum i tego wsparcia tak się nie odczuwa). Ukończenie tego biegu było dla mnie spełnieniem marzeń :usmiech:
janrunjan
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 07 cze 2012, 12:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja dla odmiany chciałbym podziękować reporterom z bieganie.pl
Niestety nie było mi dane przyjechał w Tatry w ten weekend aby dopingować biegaczy, a dzięki relacji mogłem poczuć troszkę ten niepowtarzalny klimat miejsc, których chyba nie ma nigdzie indziej :taktak:
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Dziękujemy bardzo. :)
Arek Bielsko pisze: na trasie będzie sporo "zdziwienia" oraz niepotrzebnego cierpienia
Zacytowalem wspomnianego wcześniej Arka. Obserwowałem ten bieg i nie było zdziwienia czy cierpienia. 27% tych którzy nie ukończyli to nie jest chyba wiecej niż np Rzeźnik czy inne ulta biegi. Wydaje mi sie, ze jednak ludzie byli przygotowani, zdyscyplinowani. Był chyba przypadek złamania nogi ale szczegółów nie znam.

To co mnie jako jak by nie było dosyć doświadczonego kibica zaskoczyło to poziom, prędkość pokonywania przez niektórych zawodników odcinków na zabiegach. Ja jak może widać na filmie momentami próbuje trzymać sie zawodnika który mnie mija ale w żadnym momencie kiedy pojawiał sie zbieg nie było to możliwe. Na płaskim (a czasem nawet na podbiegu) byłbym w stanie utrzymać tempo nawet Marcina Swierca czy Pzemka Sobczyka. Ale nie na zbiegu.
Do tego potrzeba dużo treningu w Tatrach, dużo siły nóg, plus pewnie jakiejś odwagi która jednak jest wynikiem tego jak silny mamy mięsień który musi nas wyhamowywac czyli mięsień czworoglowy.
Na filmie mija mnie Anna Figura (koleżanka w niebieskiej koszulce która pozdrawiam :) ) i miałem plan sie za nią utrzymać ale nawet nie drgnąlem jak mnie minęła bo tak szybko i płynnie sie oddaliła po kamienistym zbiegu.
Mocne nogi - to najważniejsze, mozna pewnie nawet niewiele biegać. ;)
kaziuuu
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 29 lis 2012, 15:34
Życiówka na 10k: 40:31
Życiówka w maratonie: 3:19:03

Nieprzeczytany post

Dokładnie zbiegi to kwintesencja biegów górskich i miejsce na nadrobienie start z podejść :) Moim zdaniem w przypadku takiego biegu przydaje się też trening na dużej wysokości, ja przed samym biegiem spędziłem około 2 tygodnie na wysokości powyżej 3000m http://wypoczynek.turystyka.pl/wysokie.html i dużo mi to dało :)
Ostatnio zmieniony 21 cze 2017, 13:20 przez kaziuuu, łącznie zmieniany 1 raz.
1000m - 2:53, 1500m - 4:41, 3000m - 10:44, 5km - 18:53, 10km - 40:31, 15km - 1:00:52, 21km097m - 1:25:45, 42km195m - 3:16:33
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

To gdzie Ty byłeś?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Piotr Łobodziński pisze:Kulawy dlaczego nie biegałeś w swoim wspaniałym obcisłym sprinterskim kombinezonie idealnym do ultra?
Bo to jest strój Repezentacji Polski, Kulawy biegł w nim Mistrzostwa Świata. Tutaj był bieg "komercyjny" ;)
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jakież to piękne góry, piękny bieg i wspaniali biegacze! :hej:
dzięki pięknie za relację!
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

fajnie, fajnie / ochy, achy - ale jednemu i tak się ta impreza nie podobała :hejhej:
Go Hard Or Go Home
MatJK
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 27 maja 2011, 22:34

Nieprzeczytany post

Był chyba przypadek złamania nogi ale szczegółów nie znam.
O mnie mowa. Na szczęście, nie złamałem nogi, a jedynie skręciłem prawą kostkę po 8:15h biegu, na 10 minut przed dotarciem do Murowańca. Mam nadzieję, że będzie kolejna edycja...bo niedosyt pozostał.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ