Robert - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Ooo masz dobrych uczniów? :hejhej:
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Niemal idealnych :usmiech: . Jedyna zauważalna wada: brak (lub zbyt mało - kwestia interpretacji :oczko: ) wiary we własne możliwości :taktak: Ale nie takim uczniom dawałem w życiu radę, więc myślę, że bedzie dobrze :usmiech:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze:Ale nie takim uczniom dawałem w życiu radę, więc myślę, że bedzie dobrze :usmiech:
Tzw. metoda wpływu osobistego - jak zwykł mawiać nasz Kolega... :hejhej:
Awatar użytkownika
lubo91
Wyga
Wyga
Posty: 129
Rejestracja: 27 sie 2012, 21:29
Życiówka na 10k: 55:28
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Olsztyn, Ciechanów

Nieprzeczytany post

Podziwiam samozaparcie do biegania i treningów :D
Pozdrawiam serdecznie !
Mogę zaakceptować porażkę, ale nie mogę zaakceptować braku próby.
Awatar użytkownika
mclakiewicz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1616
Rejestracja: 24 lut 2013, 09:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bytom

Nieprzeczytany post

Jakoś specjalnie się jednak nie spinam, biegam w miarę regularnie, kontuzji poważniejszych - związanych z bieganiem, bo ze względu na wiek i tryb życia co chwila coś zaboli czy ukłuje - nie ma
Mnie ciągle przypominana jest mantra, jakoby po trzydziestce nie warto było zaczynac żadnego sportu, bo organizm a przede wszystkim stawy, są już na tyle osłabione, że od razu grozi poważna kontuzja.
Muszę mówić gdzie powinniśmy mieć takie uwagi?
BLOG KOMENTARZE


Obrazek



5 km - 23:49
10 km - 46:32
Półmaraton - 1:43:53
Maraton - 4:16:15
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

lubo91 pisze:Podziwiam samozaparcie do biegania i treningów :D
Pozdrawiam serdecznie !
Dzięki, wzajemnie! :usmiech:
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

mclakiewicz pisze:
Jakoś specjalnie się jednak nie spinam, biegam w miarę regularnie, kontuzji poważniejszych - związanych z bieganiem, bo ze względu na wiek i tryb życia co chwila coś zaboli czy ukłuje - nie ma
Mnie ciągle przypominana jest mantra, jakoby po trzydziestce nie warto było zaczynac żadnego sportu, bo organizm a przede wszystkim stawy, są już na tyle osłabione, że od razu grozi poważna kontuzja.
Muszę mówić gdzie powinniśmy mieć takie uwagi?
Marek, mi ortopeda powiedział, że jak mam 36 lat to pewne rzeczy MUSZĄ już boleć :usmiech: . Jak przeglądam swoje wpisy sprzed pół roku i czytam o bólu kolana oraz pękniętej łąkotce to uśmiecham się pod nosem, bo - odpukać w niemalowane :oczko: - teraz nie wiem do końca co to jest. Mało tego, jak nie biegam dłużej niż trzy dni to kolano zaczyna się "odzywać", a po treningu znowu spokój :taktak: :usmiech: . Taki mój prywatny nieortodoksyjny motywator do biegania :usmiech:
Dowcip: trzy rodzaje białej śmierci w Polsce - sól, kokaina i służba zdrowia :usmiech:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Racja! Ostatnio zwiększyła się częstotliwość moich kontaktów ze służbą zdrowia... na tyle wątpliwa to przyjemność, że pewnego razu, wychodząc z gabinetu powiedziałam lekarzowi, że to co się tu wyprawia to kpina!
...musiałam zmienić lekarza :bum:

Ps. Ty też nie biegałeś pięć dni :grr: ale i tak miałeś rację :lalala: Dzięki
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

frelka pisze:Ps. Ty też nie biegałeś pięć dni :grr: ale i tak miałeś rację :lalala: Dzięki
No przecież! :oczko: Przez pryzmat własnych - jakże bogatych :oczko: - biegowych doświadczeń edukuję nieopierzoną jeszcze biegowo młodzież, czyli Ciebie ażeby nie powielała błędów innych. :oczko: I żeby mi się to więcej nie powtórzyło!!! :oczko:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Ja? Nieopierzona biegowo młodzież? Pff! Wypraszam sobie :ble:

Ale trzeba Ci oddać, że rację miałeś :taktak: Choć swoją drogą mógłbyś się w końcu pomylić, bo to, że wciąż masz rację staje się irytujące :oczko:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Widzę, że głowa to nasz wspólny wróg i problem. Poza tym jestem pod wrażeniem. Trudno będzie Ci dotrzymać tempa następnym razem :)
Awatar użytkownika
zyghom
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 14 lip 2013, 14:05
Życiówka na 10k: 54
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Nieprzeczytany post

myslalem, ze tylko moj GPS odwala maniane, ale widze u Ciebie tez "cudenka" np:
Best Pace: 1:01 min/km
zyga
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Magiczna liczba - 5 dni :oczko:
Jak na mój mały rozumek, to chyba dobrze, że zacząłeś ten plan. Z resztą - albo mi się śniło, albo już coś Ci majaczyłam, że może warto zacząć :taktak:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

Nareszcie, bo już zacząłem przeszukiwać kontakty w telefonie w celu mobilizacji :hahaha:
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

hotmas pisze:Nareszcie, bo już zacząłem przeszukiwać kontakty w telefonie w celu mobilizacji :hahaha:
Uff, umknąłem spod topora :oczko: Daj spokój: nie dzwoń :usmiech: - jak widzę Twoje wpisy z ostatnich treningów to nabieram przekonania, ze szybciej byś przybiegł :usmiech:
ODPOWIEDZ