Hotmas - komentarze

[hotmas]

Dzięki za wsparcie Tylko wiecie, zostało nie aż dwa miesiące, ale zaledwie dwa... Np weźmy ten tydzień mamy piątek a mam zrobiony jeden trening i nie wiem czy coś zrobię do do wtorku i tak co tydzień wypadają mi jakieś dni treningowe. Więc można jeszcze dużo zrobić, ale i można zrobić niewiele i to bardzie mnie martwi. Ale ostateczną decyzję podejmę po starcie w Ciechocinku pod koniec sierpnia.

[birdie]

24.07.2013
Dystans - 116.64 km
Czas - 1:32:16

No to dałeś czadu Ale tak postanowiłeś nagle czy wcześniej zaplanowane to dłuuuugie wybieganie ?

Coraz poważniej rozważam rezygnację ze startu, ale jeśli nie teraz to nie wiem kiedy, może za kilka lat...

Dasz radę, spoko Trochę więcej czasu jest do Poznania. To dopiero październik a nie wrzesień

[hotmas]

24.07.2013
Dystans - 116.64 km
Czas - 1:32:16

No to dałeś czadu Ale tak postanowiłeś nagle czy wcześniej zaplanowane to dłuuuugie wybieganie ?

Coraz poważniej rozważam rezygnację ze startu, ale jeśli nie teraz to nie wiem kiedy, może za kilka lat...

Dasz radę, spoko Trochę więcej czasu jest do Poznania. To dopiero październik a nie wrzesień

Trochę przegiąłem, fakt Tyle to jak dobrze pójdzie wybiegam w sierpniu A Poznań kusił od samego początku, ale logistycznie łatwiejsza dla mnie jest Warszawa. Siostra sie tam przenosi wiec kwestia noclegów odpada

[mclakiewicz]

czuję duży spokój o to co przede mną. Po prostu co ma być, to będzie i tyle.

To jest najbardziej zdrowe podejście. W końcu ma być FUN, no nie? Rekordów świata to już nie pobijemy, więc trza się dobrze bawić.

[frelka]

Pomimo, że należe raczej do ciepłolubnych, to z przykrością muszę się zgodzić z teorią, iż lato jest totalnie do kitu pod względem treningowym

ogólnie, czuję duży spokój o to co przede mną. Po prostu co ma być, to będzie i tyle.

Mentor mój zwykł mawiać, że najważniejsze jest to co 'siedzi' w głowie (czy jakoś tak... ) A skoro w głowie spokój, to cała reszta też będzie w porządku

[rubin]

masochista interwały polubił

[hotmas]

Fajne toto Przynajmniej do czasu i jak wychodzi

[P@weł]

Bardzo sympatyczne te interwały ... Tak, jak pisałem "u siebie", biegając w towarzystwie, zwłaszcza teraz, gdy często po prostu biegniemy wykąpać się, ciężko jest mi wyznaczyć sobie taki cel treningowy. Podoba mi się tempo tych Twoich "tysiączków", bardzo konkretne . Przerwy za to prawie marszowe. Bardzo mi się podobał ten trening.

[hotmas]

Trenejro zadysponował przerwy w marszu to się dostosowałem:) Osobiście wolałbym potruchtać, ale się nie wyłamałem

[rubin]

Budzę się ja wczoraj o piątej, parzę kawę i dopiero wtedy dociera do mnie, że pada deszcz

e no, coś Ty, Tomek, przecież podczas deszczu jest najfajniej
...
powiem, że ciekawa jestem, jak pobiegniesz swój pierwszy maraton; planujesz, jak widzę, na bardzo spokojnie i ostrożnie - i dobrze, bo to jednak duży dystans

[mclakiewicz]

Ciągle mnie intrygowało o co chodzi z tymi obtartymi sutkami... Do czasu jak kilka dni temu przestałem biegać w podkoszulku zostawiając tylko koszulkę. Boli szczypie piecze.

[hotmas]

powiem, że ciekawa jestem, jak pobiegniesz swój pierwszy maraton; planujesz, jak widzę, na bardzo spokojnie i ostrożnie - i dobrze, bo to jednak duży dystans

Jak pisałem nie mam parcia na czas, chcę się zmierzyć z dystansem i tyle. Bicie życiówek i gonitwę za urywaniem minut, sekund zostawiam młodszym, bo co tu się oszukiwać, w moim wieku przeżyć ten dystans to już zwycięstwo

Ciągle mnie intrygowało o co chodzi z tymi obtartymi sutkami... Do czasu jak kilka dni temu przestałem biegać w podkoszulku zostawiając tylko koszulkę. Boli szczypie piecze.

Łoj i to jak

[roberturbanski]

Trzymam kciuki jutro!!! Dobrego biegu i jak Bozia da życiówki

[frelka]

Powodzenia!

[mclakiewicz]

Daj czadu!