Napoje Izotoniczne

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Michał Skoczyński
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 19 maja 2013, 17:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czyli ile osób tyle różnych patentów. :)
@maciej - stawiałbym na dietę - czyli im więcej soli w diecie, tym więcej jej później zostaje na ubraniach.
PKO
Awatar użytkownika
andrzejka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 16 lip 2013, 15:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kupne rzadko pijam, no chyba, że tak mnie suszy, że do domu nie dotrę :) ale polecam domowy, bardzo prosty i szybki w przygotowaniu izotonik: cytryna, 4-5 łyżek miodu, pół płaskiej łyżeczki soli i litr wody. Najpierw w ruch idzie wyciskarka do soku z cytryny, później do soku dodajesz 2 łyżki miodu, sól i szklankę wody. Całość mieszasz dokładnie, na koniec dodajesz pozostały miód i wodę – raz jeszcze mieszasz. Można przygotować dzień wcześniej.
Krzychu N
Wyga
Wyga
Posty: 75
Rejestracja: 28 paź 2012, 23:20
Życiówka na 10k: 49'58"
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sosnowiec

Nieprzeczytany post

Gorzej jak ktoś miodu nie lubi :)
http://forenergy.pl/
Duży wybór odżywek firm ENERVIT, VITARGO.
Sprawdź ceny!!
Pasus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 17 lip 2013, 07:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Albo ma uczulenie:/

Sprawdź dobrą ofertę! wiaty stalowe
Ostatnio zmieniony 15 lis 2013, 13:04 przez Pasus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu N pisze:Gorzej jak ktoś miodu nie lubi :)
To wtedy kupuje na targu warzywno-owocowym dobry miód i zaczyna go lubić - jestem tego przykładem :ble: A podobny/identyczny sposób testowałem kilka tygodni temu po swoim pierwszym biegu 10-kilometrowym na treningu i polecam własnej roboty izotonik. Jakkolwiek pomaga organizmowi, to wciąż pozostaje całkiem dobry.
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tylko wytłumacz mi chemicznie jaki twój roztwór ma związek z izotonikiem ? i na jakiej podstawie twierdzisz, że jest to napój izotoniczny a nie np hipotoniczny? Nie to żebym się czepiał - jestem ciekawy.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

rudnickir - izotonik to nie jest pojęcie chemiczne. Skład chemiczny nie ma tu nic do rzeczy. To raczej pojęcie z dziedziny fizyki płynów :).
Na jakiej podstawie twierdzisz, że kupne "izotoniki" mają coś wspólnego z roztworem izotonicznym, a nie np hipo czy hipertonicznym? Nawet próbując można stwierdzić, że znacznie różnią się nasyceniem smaku, więc i pewnie stężeniem składników.
Ważne żeby napój miał "coś" oprócz wody. Nawet nie musi być soli, bo w naszym klimacie na stosunkowo krótkim treningu biegowym nie jesteśmy w stanie stracić tyle soli, żeby to miało jakiekolwiek znaczenie.
The faster you are, the slower life goes by.
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Może i racja ,że nie chemiczne . Coż producentom trzeba wierzyć , nie wydaje mi się żeby problemem było stworzyć izotonik i na pewno nie jest to kosztowne dlatego nie sądzę żeby producenci mieli powód do oszustwa. Ważniejsze jest chyba szybkie nawodnienie niż jakieś tam składniki mineralne , których i tak nie stracimy tak dużo w czasie biegu. Nie zrozum mnie źle - sam nie stosuje izotoników , chyba że powyżej 25-30km biegu kilka łyków.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Heh, to tak jak ja. Wszystkie treningi, nawet najdłuższe, opędzam na wodzie. Choć na zawodach zwykle stosuję izo albo hipertoniki - ze względu na uzupełnianie kalorii, a nie nawadnianie. Nawadnianie izotonikami to marketingowa ściema, nawet jeśli nawadniają lepiej, to w naszym klimacie nie ma to żadnego znaczenia :).
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Ja robię woda + miód z prywatnej pasieki + cytryna. Szczypty soli nie dodaję, bo mnie skręca. Sól uzupełniam w posiłkach po biegu :-)
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
yaro1986
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 617
Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: mazowsze

Nieprzeczytany post

rudnickir slepo wierzysz w piekna nazwe izotonik. Jakies 2-3 lata temu polska firm przy pomocy Niemieckich laboratoriow zbadala spora czesc "izotonikow" ktore byly dostepne na naszym rynku. Chodzi o takie w plynie, z tego co pamietam byly to tylko napoje gotowe do wypicia (nie proszki itp) i okazalo sie ze mianem izotonika mogls sie poszczycic jedynie powerade. Reszta w tym bardzo znany isostar niestety nie miala odpowiednich stezen. Takze te stezenia i to czy cos jest iso hipo itp to sobie mozna do kieszeni schowac.
rudnickir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 723
Rejestracja: 23 mar 2013, 22:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nie wierzę ślepo :) ogólnie jeśli chodzi o żywność to mało lub wcale nie ma tej "dobrej" . Powerrade z kolei posiada aspartam o ile pamiętam,wiec podziękuje:)
Amadik100
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 31 maja 2013, 12:11
Życiówka na 10k: 39:31
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

http://bieganie.mauser.com.pl/2011/08/0 ... -powerade/

polecam ten artykul
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

maciej76 pisze:Ja po różnych doświadczeniach zarówno ze sklepowymi, jak i własnej roboty isotonicami. Doszedłem do czegoś, co jest dla mnie optymalne. oto patent:
- Woda wysokozmineralizowana "Krystynka"- http://www.wodakrystynka.pl/produkty/Krystynka,4.html
Dawka sodu jest wręcz kosmiczna(W związku z tym nie trzeba dodawać soli kuchennej) Magnezu i wapnia też sporo. Ogólnie nie jestem pewien, ale chyba najwyżej zmineralizowana woda w PL.
Ale połowa minerałów w tej wodzie to aniony chloru (1659mg/l). Do czego one służą w takiej ilości?
Chcesz wodę wysokozmineralizowaną? Może "Słotwinka"?
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Poniżej podaję link do moich przepisów. Wśród nich są dwa na naturalny izotonik.
http://www.sportacademy.pl/smf/index.ph ... 296.0.html
Na zdrowie!
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ