Mycha komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
Samuel--
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 25 lut 2013, 20:01
Życiówka na 10k: 50:48
Życiówka w maratonie: 4:19:24
Lokalizacja: Marysin, near Warsaw, Poland
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Skoro biegasz to jesteś biegaczem. Nie ma się co krygować ;)
Zresztą, myslę, że z takimi wynikami w innych ćwiczeniach osiągniecie dobrych rezultatów w bieganiu jest tylko kwestią czasu.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

Biegasz regularnie to możesz się śmiało nazywać biegaczem :taktak:
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9663
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@Mycha, tak sobie przegladam Twojego bloga i poczytuje komentarze... Mysle, ze jak Ty nie jestes biegaczem, to ja to juz nie wiem kim ja jestem, moze slimakiem ? :bum:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Skoor pisze:@Mycha, tak sobie przegladam Twojego bloga i poczytuje komentarze... Mysle, ze jak Ty nie jestes biegaczem, to ja to juz nie wiem kim ja jestem, moze slimakiem ? :bum:
No to kim ja? ;)
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No nareszcie jakiś wpis na blogu :)
Już się troszkę martwiłem ;) Ale widzę, że nie próznowałaś ;)
Idź koniecznie na to kółko to podzielisz się z nami doświadczeniem ;)
Pozdro
Awatar użytkownika
Mycha
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 154
Rejestracja: 24 maja 2013, 11:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie próznowalam, ale biegalam malo. Od poniedzialku juz nie moge sobie pozwolic na odpuszczanie biegania. Moj ostatni bieg w parku wprawil mnie w zly nastroj, nie wiem co sie stalo ale na petli wszyscy wyjatkowo szybko biegali, wygladalam przy nich jak oststnia lamaga, wiec troche sie podlamalam:), ale to pewnie przez ogolnie zly nastroj. Dzisiaj znalazlam sobie cudowne podbiegi i nowa fajna 5 km sciezke lesno-polna. Na kolko biegowe raczej sie wybiore, zeby zobaczyc jak to jest, ale wole chyba jednak biegac sama, wtedy przychodza do glowy najlepsze pomysly i mozna sobie w spokoju ukladac plan organizacyjny na nastepny dzien:)
wiking1234
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 239
Rejestracja: 06 paź 2011, 22:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:43:20
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Mycha pisze:
pod wpływem piwa zapisałam się na półmaraton,

:hahaha: :hahaha: :hahaha:
Mycha pisze:
Teraz bardzo chciałabym przebiec jesienią maraton.

Wiesz juz który?

Zycze powodzenia i pozdrawiam.
you got to lose to know how to win

Obrazek

Moje wypociny...
... i wasz odzew.

10 km 44:56 (Liverpool Spring 10k 2016) półmaraton 1:40:41 maraton 3:32:53 (Dębno 2013) Ultra 100+ 16:08:02 (B7D 2014)
Awatar użytkownika
birdie
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 19 kwie 2011, 21:24
Życiówka na 10k: 0:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Hej Mycha,

Ja tez szykuję się do debiutu w maratonie, ale w Poznaniu. Trzymam kciuki i zabieram się za brzuszki i pompki. Nie wierzę, że można zrobić 600 brzuszkow :usmiech:
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Zrobisz sobie krzywdę tymi brzuszkami (o ile przez brzuszki rozumiemy to samo ;p)
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Aniad1312
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4291
Rejestracja: 18 kwie 2010, 21:03

Nieprzeczytany post

Jeśli na jesień planujesz maraton, to czas najwyższy, żeby zacząć longi trzaskać. A i apetyt wtedy wzrośnie :) Jego spadek wiązałabym z upałami, ale Ty siebie znasz najlepiej.
Ja swoje pierwsze 42km przebiegłam po pół roku biegania, coś ok 4:17, korzystałam z tego planu.
Awatar użytkownika
Mycha
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 154
Rejestracja: 24 maja 2013, 11:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aniad1312 pisze:Jeśli na jesień planujesz maraton, to czas najwyższy, żeby zacząć longi trzaskać. A i apetyt wtedy wzrośnie :) Jego spadek wiązałabym z upałami, ale Ty siebie znasz najlepiej.
Ja swoje pierwsze 42km przebiegłam po pół roku biegania, coś ok 4:17, korzystałam z tego planu.
Po ostatnich 17 km już w ogóle jesc nie mogłam, w dni w które nie biegam zjadam troche więcej. Po bieganiu czuję, jakby żolądek bych zapchany.
Zrobiłam sobie swój własny plan:) troszke wziełam z tego, który mi podesłałaś trochę z tego dla średnio zaawansowanych. Wybieganie juz od dawna robię, tylko 2 razy odpusciłam:) ( z powodów niezaleznych ode mnie).
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Naturalnie szacunek za Twoje brzuszki, pompki i wybiegania ;)
Ale moim skromnym zdaniem powinnaś uda się do lekarza z tym Twoim brakiem apetytu, bo jak tak dalej będziesz trenować to kiedyś nie dasz rady...
Awatar użytkownika
Mycha
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 154
Rejestracja: 24 maja 2013, 11:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ale moim skromnym zdaniem powinnaś uda się do lekarza z tym Twoim brakiem apetytu, bo jak tak dalej będziesz trenować to kiedyś nie dasz rady...[/quote]

Na sama mysl o wizycie u lekarza stracilam apetyt do reszty;) Lekarzy staram sie omijac szerokim lukiem...Zrobilam sobie jadlospis na najblizszy tydzien i postaram sie go trzymac, mam tez ziolka na poprawe apetytu:)
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mycha pisze:Zrobilam sobie jadlospis na najblizszy tydzien i postaram sie go trzymac, mam tez ziolka na poprawe apetytu:)
Trzymam Cię za słowo :oczko:
Pompuj
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 14 lip 2013, 12:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No te pompki to :orany: :orany: :orany: nie jeden facet chciałby tyle zrobić, ciekawi mnie tylko czy wykonujesz je poprawnie, bo 66 to sporo :spoko:
ODPOWIEDZ