sosik "Marjan Bjorgen" - komentarze
Moderator: infernal
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Sosik, widzę, że już dochodzisz do siebie po przeprowadzce
ja tam fanką porannego biegania nie jestem, ale co zrobić, jak popołudniu nie dość, że za gorąco to jeszcze czasu nie ma ... najważniejsze, że wcześniejsze wstawanie boli mniej, niż się wydawało
ja tam fanką porannego biegania nie jestem, ale co zrobić, jak popołudniu nie dość, że za gorąco to jeszcze czasu nie ma ... najważniejsze, że wcześniejsze wstawanie boli mniej, niż się wydawało
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
U mnie to poszło gładko bo od dawna wstaję o 5. Teraz po prostu do pracy chodzę na 7 zamiast jak wcześniej na 6
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Nawodniłem się wieczorem wcześniejszego dnia no i pogoda była sprzyjająca .
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Pomóżcie zinterpretować te interwały. Leciałem na VDOT 49 to chyba za szybko, ale z drugiej strony weszły wszystkie 5 w miarę równo. Potem jak robiłem jeszcze te 4 km do domku to biegło się normalnie. Nie wiem czy to tak zostawić czy za tydzień jednak wolniej pobiec?
Miałem zamiar wystartować z poziomu VDOT 45 czyli tempo I 4'16''. Ech, nie wiem co o tym sądzić .
Miałem zamiar wystartować z poziomu VDOT 45 czyli tempo I 4'16''. Ech, nie wiem co o tym sądzić .
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Robiłem kiedyś trening Bartoszaka na złamanie 45 minut na dychę. Nie maiłem na to szans bo starowałem z poziomu 55 minut na dychę. Zawziąłem się jednak. Bartoszak dawał interwały w tempie 4'20" / km. Była to dla mnie prędkość kosmiczna, ale zacisnąłem zęby i biegałem. Pierwsze sesje dały mi mega kopa bo dałem radę, jednak po trzech tygodniach takiego treningu byłem całkowicie wypruty i odechciało mi się biegać. Daniels zaleca by poziom VDOT zmieniać stopniowo. Z drugiej strony skoro robisz szybkie postępy to może warto zaryzykować.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Ja pierwsze powtórzenie biegłem na czuja wiedząc, że nie ma być to na 100% tylko troszkę wolniej. Dlatego byłem w szoku jak zalapowałem i zobaczyłem czas poniżej 4 minut. Widząc, że to poszło całkiem nieźle postanowiłem zrobić powtórkę.
Przyznaję, że 4 i 5 były już bardzo ciężkie, ale potem na spokojnym biegu po interwałach jedyny ślad to puls kilka uderzeń szybszy niż przed.
Przyznaję, że 4 i 5 były już bardzo ciężkie, ale potem na spokojnym biegu po interwałach jedyny ślad to puls kilka uderzeń szybszy niż przed.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
- gonefishing
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 767
- Rejestracja: 04 cze 2012, 09:55
- Życiówka na 10k: 41'25"
- Życiówka w maratonie: 4h01'38"
- Lokalizacja: Gabon
Jak Ty to robisz przy tej wadze to ja normalnie z podziwu wyjść nie mogę. Pełen szacun!
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Wagę podaję po treningu - zawszę ważę się nago przed wzięciem prysznica. Przed treningiem jest ok 1-2 kg więcej. Zauważyłem, że różnica jest ok 1 kg na 10 km treningu. Co do tempa to jestem pozytywnie zaskoczony. Mam nadzieję, że uda się utrzymać ten poziom.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak
Z obecna waga jesteś w tej chwili na poziomie kiedy ja zaczynałem biegać
Mocny ten sobotni trening. Przy 30 min. w tempie P należy doliczyć kilka sekund i wyszło, że biegasz teraz P nawet nie na poziomie 49 lecz 50 VDOT ...... czyli jestem już lata świetlne za Tobą
Gratki też za spory już tygodniowy kilometraż.
Mocny ten sobotni trening. Przy 30 min. w tempie P należy doliczyć kilka sekund i wyszło, że biegasz teraz P nawet nie na poziomie 49 lecz 50 VDOT ...... czyli jestem już lata świetlne za Tobą
Gratki też za spory już tygodniowy kilometraż.
- sosik
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5445
- Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
- Życiówka na 10k: 00:37:49
- Życiówka w maratonie: 2:58:50
- Lokalizacja: Kraków
Wieśku to było w niedzielę i te 30 minut to jednak z przerwą 3 minutową w środku. Jakbym miał biegać 30 minut ciągłego to jednak poleciałbym trochę wolniej. Myślę, że spróbuję pozostać na razie przy tempach z VDOT 49. Jeżeli w tym tygodniu pójdzie podobnie jak teraz to przyjmę to 49. Jeżeli nie to najwyżej trochę opuszczę poprzeczkę.
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!
Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1081
- Rejestracja: 16 sie 2012, 11:18
- Życiówka na 10k: 57
- Życiówka w maratonie: brak