
Co jeść przed porannym biegaiem?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 lip 2013, 01:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Podobno wieczorem metabolizm się obniża i więcej tłuszczyku można wyprodukować 
__________________
Spodziewasz się gości? Jesteś pewny, że masz wystarczającą liczbę komplet sztućców

__________________
Spodziewasz się gości? Jesteś pewny, że masz wystarczającą liczbę komplet sztućców
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2013, 23:23 przez Wajper, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 03 lip 2013, 20:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
mungo pisze:Uspokoję Cię - Bieganie na czczo nie spala mięśni.![]()
Pod kątem odchudzenia organizmu najlepsze będzie właśnie takie bieganie. Jeśli nie dasz rady, to jednoznaczniej odpowiedzi raczej nie uzyskasz. Czytam już trochę forum i spotkałem się z wieloma rożnymi sposobami odżywania się przed treningiem. Niektorzy nie mogą zjeść nic 2 godziny przed biegiem, inni jedzą 30 minut przed i jest super. Ja np. jem 45-60 minut przed biegiem owsiankę z rodzynkami i wtedy biega mi się najlepiej. Musisz raczej sam do tego dojść
Trochę nie rozumiem. To spala, czy nie? ;xmungo pisze:z własnego doświadczenia wiem, że jeśli masz trochę do spalenia tego tłuszczyku, to bez palenia mięśni się nie obędzie. Jeśli chcesz zniwelować ten efekt, musisz się mega pilnować, skrupulatnie liczyć zapotrzebowanie i przyjmowanie kalorii i ścinać minimalne ilości. Ja wolałem pójść w taką stronę, że najpierw ścinałem dużo, paliłem wszystko, a potem zmiana diety i wzmocnienie mięśni.
- andrzejka
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 16 lip 2013, 15:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
sama zastanawiałam się nad bieganiem na czczo..czy jest to zdrowe, czy w ogóle dam radę
ale widzę, że inni nie mają z tym problemu. W takim razie niedługo zaczynam moje poranne biegi 


- Wolo_
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 09 sty 2011, 14:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Przyłączając się do tematu- krótkie wybiegi typu 10- 14 km robię na czczo, ew mała porcja muesli z mlekiem/ kromka chleba z miodem i herbata.
Pytanie- a co z wybiegami typu 25- 35 km? Coś więcej spożywać rano? Czasem na taki wybieg biorę batonika i tyle.
Pozdrawiam,
Wolo
Pytanie- a co z wybiegami typu 25- 35 km? Coś więcej spożywać rano? Czasem na taki wybieg biorę batonika i tyle.
Pozdrawiam,
Wolo
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 29 sty 2012, 22:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ciekawy artykuł jest na ten temat w hellozdrowie http://www.hellozdrowie.pl/blogi/jest-m ... treningiem