Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ostatnio przechodziłam z żelazek ze spadkiem 14 mm na buty z dropem 6 mm i cienką podeszwą; i faktycznie - wszystko super - ale pod warunkiem, że nie asfalt lub jeszcze gorzej - chodniki;
New Balance but biegowy
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

rubin pisze:ostatnio przechodziłam z żelazek ze spadkiem 14 mm na buty z dropem 6 mm i cienką podeszwą; i faktycznie - wszystko super - ale pod warunkiem, że nie asfalt lub jeszcze gorzej - chodniki;
A ja 90% kilometrów przebiegam po asfalcie.
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

mi jakoś waga średnio chce schodzić w dół :) moze to przez te tony słodyczy i coli :bum: :hejhej: ?
kurcze za tego elektryka to Cie podziwiam! juz wolałbym w tym deszczu przy wietrze :)
Ps. mam pytanko! kiedy są te parkruny? gdzie? i za ile?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:mi jakoś waga średnio chce schodzić w dół :) moze to przez te tony słodyczy i coli :bum: :hejhej: ?
kurcze za tego elektryka to Cie podziwiam! juz wolałbym w tym deszczu przy wietrze :)
Ps. mam pytanko! kiedy są te parkruny? gdzie? i za ile?
Ja też wolę na zewnątrz,ale i tak w planie był obwód.Ostatnio po siłce od razu na zewnątrz i poszedłem biegać.
Teraz wolałem wcześniej pobiegać,bo po obwodzie nie chciałoby mi się 12km przebiec.
Parkrun jest na Błoniach o 9-tej co sobote.Za DARMO!Musisz wejść na strone i wydrukować sobie takie kwitki,ale odległość jest mierzona na "oko",więc i tak lecisz na GPS-a.Ze 20-30 osób jest co tydzień na tych zawodach.Zawsze to jakaś rywalizacja.Jakby Cię naszło w przyszłym tygodniu 5-tke polecieć to miło by było. :bum:
A waga u mnie leci przez 2 treny w ciągu dnia.3h przed nic nie jem x2,czyli 6h przed treningami bez jedzenia.Nie ma kiedy się najeść. :hahaha:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4197
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

zasuwasz, jak mały samochodzik.
z jednej strony fajnie z drugiej pytanie, czy nie za dużo i za mocno ?
w sumie sam mam takie dylematy.
na razie jednak spokojnie dłubię swoje, wolniej niż szybciej, mimo, że byłby i czas i chęci na więcej, to jednak nie.
niemniej fajnie, że Ci idzie :)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:zasuwasz, jak mały samochodzik.
z jednej strony fajnie z drugiej pytanie, czy nie za dużo i za mocno ?
w sumie sam mam takie dylematy.
na razie jednak spokojnie dłubię swoje, wolniej niż szybciej, mimo, że byłby i czas i chęci na więcej, to jednak nie.
niemniej fajnie, że Ci idzie :)
Jak na razie mi się nie nudzi bieganie i nie jestem bardziej zmęczony niż zwykle.
Dobrze się odżywiam i wczoraj spałem z 9h.Jest czas i chęci to zasuwam. :hej:
Potem tego pierwszego już nie będzie...pewnie na długo!
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Jakby Cię naszło w przyszłym tygodniu 5-tke polecieć to miło by było. :bum:
a wiesz ze kusząca propozycja :)? musze obczaić co i jak mam z czasem i Ci powiem! a z jakiej strony trzeba te kwitki pobrać?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

o wow! 125km w tygodniu to już ładny dystans! robisz kilometraż niczym zawodowiec :)!
co do osy to tak jak napisałeś, dobrze że człowiek nie jest uczulony! mi kiedyś wleciała podczas biegu osa do buzi i użądliła mnie w lewą część wargi! zrobiłem jeszcze 10km i cały czas bolało, ale opuchlizny dużej nie było tylko mocne zaczerwienienie, a jak bym był uczulony to buzie bym miał jak głowa :) ehh te owady :bum:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:o wow! 125km w tygodniu to już ładny dystans! robisz kilometraż niczym zawodowiec :)!
co do osy to tak jak napisałeś, dobrze że człowiek nie jest uczulony! mi kiedyś wleciała podczas biegu osa do buzi i użądliła mnie w lewą część wargi! zrobiłem jeszcze 10km i cały czas bolało, ale opuchlizny dużej nie było tylko mocne zaczerwienienie, a jak bym był uczulony to buzie bym miał jak głowa :) ehh te owady :bum:
Ciekawostką jest,że jak biegasz codziennie czy 2 razy dziennie(to już chyba 12 dzień z rzędu)to w ogóle nogi nie są "zmęczone",cały czas na świeżości.Nawet wczorajszego longa 23km nie czuje dziś.
Ale jeszcze 10-12 dni i trzeba dać sobie na wstrzymanie. :taktak:
A osy to niezłe świństwo.Cały dzień mnie to piekło,opuchlizna zeszła po zmrożeniu coldpakiem
P.S. Pytałeś ostatnio o te zawody.Tu masz adres na parkrun http://www.parkrun.pl/rejestracja,ale i tak nie ma pełnych 5km to w sumie nie musisz się rejstrować jak nie chcesz mieć oficjalnych wyników. :hej:
To jak zawalczymy w sobote?
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ale co by powiedzieli moi forumowicze!
pewnie by powiedzieli że dobrze zrobiłeś że odpuściłeś to dodatkowe powtórzenie :) a tak to dostaniesz ochrzan że zaczynasz przeginać :hahaha:
tak czy owak, trening wyszedł wiecej niż zacny i widać że forma u Ciebie idzie niesamowicie szybko w góre! Oby sie tylko nie wspieła za szybko, bo później bedzie ją trudniej utrzymać na tym wysokim poziomie :)! Ps. jutro może nie biegaj aż 1,5h co :)?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2728
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

O kurde, ale tempa zapodajesz przy interwałach, dla mnie szok.
Ja wczoraj nie dałem rady 6 x 1000m zrobić, weszły mi tylko trzy po ponad 4 min/km... ech słabeusz jestem....
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:
Ale co by powiedzieli moi forumowicze!
Oby sie tylko nie wspieła za szybko, bo później bedzie ją trudniej utrzymać na tym wysokim poziomie :)! Ps. jutro może nie biegaj aż 1,5h co :)?
Właśnie przydałyby mi się zawody na dyche teraz!We wrześniu różnie może być.
P.S Jutro 1,5h rano a wieczorem już tylko 0,5h plus obwód na siłowni.To plan na jutro. :hej:
Dziś opuściłem poranny trening,ale tak miało być.W czwartek chyba wolne...to już będzie 2 tygodnie biegania non stop.Wyraźnie służy mi taka intensywność,niemniej w przyszłym tygodniu wraca córka a ja znów w pracy będę miał zajezdnie i jak wtedy 60km wybiegam to będzie dobrze.Na razie jade z tym koksem dalej i parkruna biegne bez kompletnego luzowania,na dużej objętości.Jakbyś miał czas się w sobote sprawdzić to daj wcześniej znać to jakąś rozgrzewke zrobimy. :spoczko:
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

wigi pisze:O kurde, ale tempa zapodajesz przy interwałach, dla mnie szok.
Ja wczoraj nie dałem rady 6 x 1000m zrobić, weszły mi tylko trzy po ponad 4 min/km... ech słabeusz jestem....
Wigi nie słabeusz,tylko dobrze biegasz wszystkie zawody...a u mnie treningi "wchodzą" a zawody nie idą.
Dlatego próbuje coś zmienić i przez 3 tygodnie wchodzę na dużą objętość realizując dalej plan pod dyche.
Na razie o dziwo nie czuję się zajechany a szybkość...już sam nie wiem czy właśnie te 6 tygodni danielsowskich rytmów nie spowodowała "lekkości" szybszego biegania.
Wojtek,mój kompan treningowy też jedzie tym planem i to takie samo odczucia ma. :hej:
Daniels górą!Dobrze,że Ty i Mihumor naprowadziliście mnie na dobrą droge. :oczko:
Aczkolwiek dzisiejszy trening był zajezdnią niemiecką. :hahaha:
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4197
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

żeś poleciał elegancko, ja w takiej pogodzie nie funkcjonuje po prostu.
jedyna funkcja jak u mnie jako taka działa to otwieranie piwa zimnego.
ale jako, że znacznie ograniczam to i ta w zaniku :(
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

cichy70 pisze:żeś poleciał elegancko, ja w takiej pogodzie nie funkcjonuje po prostu.
jedyna funkcja jak u mnie jako taka działa to otwieranie piwa zimnego.
ale jako, że znacznie ograniczam to i ta w zaniku :(
I ja ograniczam niestety... :echech: Ale w sobote jest spotkanie z kumplami i nadrobie zaległości. :hej:
Nawet longa z kolegą przekładamy z niedzieli na sobote.
ODPOWIEDZ