Krzychu M- komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

szymon_szym pisze:Kurde, zawsze szkoda jak jakiś czynnik niezależny uniemożliwi normalny bieg. Ale dałeś radę w myśl zasady "nie zesraj się i nie daj się" :bum: Gratulacje!
Pewnie,że szkoda.dobrze,że to był tylko bieg sprawdzający,nawet odbiegający od planu który realizuję i do momentu "nie zesraj się" nawet ładnie żarło i to się liczy!
kszor pisze: wiesz ten"dziwny" trening służy nie tylko Wojtkowi.Wytlumacz mi czemu według Ciebie"dziwny"? ? Proszę.
Karol
Nie chcę nikogo urazić.Napisałem to trochę żartobliwie(dlatego w cudzysłowiu)ten trening jest nie standardowy,co nie znaczy,że gorszy!
Ważne,że u Was sie sprawdza.Mnie przerażają tempa tych odcinków biegane przez Wojtka po 3'/km lub nawet poniżej.Bałbym się jakiegoś naciągnięcia.
Sam biegam Danielowskie rytmy ok.3'30"/km i już ta prędkość jest dla mnie dość znaczna.
pozdrawiam
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

:hej: bieg z przeszkodami - tym bardziej gratulacje za waleczną postawę :oczko: !!!
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Dobrze żeś to przezył :hej: i mam nadzieję ze mi tego nie sprzedałeś :hahaha: ...ja dochodzę jeszcze do siebie..... nie wiem , czytałem u Mihumora ze trasa nie była trudna, od innego biegacza usłyszałem ze gorsza niż na Silesi...już sam nie wiem co o niej mysleć, jak wg Ciebie?...myśle że czas spróbować jakiejś innej połowki....może na wiosnę Warszawę zaatakujemy, co?? :bum:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3667
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja to bym się kapkę jednak zdenerwował i zapewne użył we wpisie etykiety:

Obrazek

Mnie tego typu przypadki strasznie dołują.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:Dobrze żeś to przezył :hej: i mam nadzieję ze mi tego nie sprzedałeś :hahaha: ...ja dochodzę jeszcze do siebie..... nie wiem , czytałem u Mihumora ze trasa nie była trudna, od innego biegacza usłyszałem ze gorsza niż na Silesi...już sam nie wiem co o niej mysleć, jak wg Ciebie?...myśle że czas spróbować jakiejś innej połowki....może na wiosnę Warszawę zaatakujemy, co?? :bum:
Mihumor pisał,że średnio-trudna,ale szybka.I tu się zgodze,bo miałem wrażenie,że zbiegów jest znacznie więcej,a ja je uwielbiam. :hej:
Zależy od odczucia,bo utrzymanie tempa do pojawienia się kłopotów było u nie łatwiejsze niż na Marzannie,ale może to kwestia lekkiego progresu,jednak w Krakowie troche łatwiejsza trasa.
Za to często bardzo wietrzna,a w Rybniku warunki były idealne.
A Warszawa...z chęcia. :usmiech: Wcześniej nie biegne żadnej połówki,teraz tylko 5-10km.
Sylw3g pisze: Mnie tego typu przypadki strasznie dołują.
Jakby był to atak na 40 minut na dychaka byłbym bardziej niż wkur... :wrr: :wrr: :wrr:
Tutaj co najwyżej nabiegałbym 1:29.W tamtym roku z przyczyn rodzinnych nie pojechałem
do Rybnika i teraz koniecznie chciałem nocną porą pobiegać.
Trenuje planem na 5-10km i forma ma przyjść we wrześniu/październiku.
Ale najważniejsze,żeby biegać...a nie leczyć kontuzje.A wyniki kiedyś przyjdą,choć to i tak wolne bieganie. :hahaha:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

Szkoda tej pechowej sytuacji bo z treningów wyraźnie było widać, że jesteś w formie. Planujesz jeszcze jakieś zawody tego lata czy teraz to tylko przygotowania do jesieni?
miniozam
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 528
Rejestracja: 18 maja 2012, 16:37
Życiówka w maratonie: to dla dziadków :P
Lokalizacja: Bochnia

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze: Trenuje planem na 5-10km i forma ma przyjść we wrześniu/październiku.
:hej: lecimy lecimy dychacza!
( :
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

scouser pisze:Szkoda tej pechowej sytuacji bo z treningów wyraźnie było widać, że jesteś w formie. Planujesz jeszcze jakieś zawody tego lata czy teraz to tylko przygotowania do jesieni?
Co tydzień są starty w Parkrunie na 5 km.(z tym to różnie bywa,ale i tak mierze GPS-em).
Zawody są o 9-tej rano i jak będzie dobra pogoda to kontrolnie raz czy dwa się skusze. :hej:
Muszę się przyzwyczajać do tej intensywności i ją polubić(wole półmaratony,mniej męczące) :taktak:
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jak już czujesz, że to masz to czas podnieść, najwyżej na początku będziesz lekko nie dokręcać - tak też można i jest ok
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tak sie zastanawiam po co Ty biegasz codziennie tuz po zawodach? Ja rozumiem że zbytnio sie az tak nie zmeczyłeś, rozumiem tez ze czujesz lekkie sfrustrowanie niepowodzeniem, rozumiem że uwielbiasz bieganie ale kurcze zrobiłeś czy tak czy tak 4 treningi w 3dni po zawodach i chorobie która ci spustoszyła żołądek! Nie chcesz chyba powtórki z wiosny co? Nie było lepiej odpuścić przynajmniej niedzieli? Piszesz że w sumie sie nie zmeczyłeś ale piszesz też ze do 10km leciałeś zgodnie z założeniami! Jakies tam mikro urazy na pewno powstały co nie? Mam nadzieje że wiesz co robisz :)
Ps. biegasz już dość długo więc wiesz chyba że jeden trening jak wypadnie to nic sie nie stanie :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

mihumor pisze:Jak już czujesz, że to masz to czas podnieść, najwyżej na początku będziesz lekko nie dokręcać - tak też można i jest ok
Decyzje podejme po czwartkowym progowym.W następnym tygodniu zaczynają sie tysiączki,których nie biegałem od bardzo dawna.Zobaczymy jak to pójdzie. :niewiem:
panucci10 pisze: Tak sie zastanawiam po co Ty biegasz codziennie tuz po zawodach? Ja rozumiem że zbytnio sie az tak nie zmeczyłeś, rozumiem tez ze czujesz lekkie sfrustrowanie niepowodzeniem, rozumiem że uwielbiasz bieganie ale kurcze zrobiłeś czy tak czy tak 4 treningi w 3dni po zawodach i chorobie która ci spustoszyła żołądek! Nie chcesz chyba powtórki z wiosny co? Nie było lepiej odpuścić przynajmniej niedzieli? Piszesz że w sumie sie nie zmeczyłeś ale piszesz też ze do 10km leciałeś zgodnie z założeniami! Jakies tam mikro urazy na pewno powstały co nie? Mam nadzieje że wiesz co robisz
Ps. biegasz już dość długo więc wiesz chyba że jeden trening jak wypadnie to nic sie nie stanie
Masz 100% racji.Czasem niestety tak samo wychodzi. :taktak:
Ty masz oprócz biegania,rower i pływanie a ja tylko biegam i mając troche więcej czasu plus brak zmęczenia i człowiek przegina.Jak najszybciej musze wrócić do siłki .Po tych obwodach jestem dość dojechany i nie będe miał aż takiej ochoty na bieganie. :ojnie:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Jak najszybciej musze wrócić do siłki .Po tych obwodach jestem dość dojechany i nie będe miał aż takiej ochoty na bieganie. :ojnie:
:hahaha: jednak jesteś z tych osób które lubią sie ztyrać :hej:
Krzychu M pisze:Ty masz oprócz biegania,rower i pływanie a ja tylko biegam i mając troche więcej czasu plus brak zmęczenia i człowiek przegina
z tego co pamiętam to bardzo lubisz pływać a nie chetnie krecisz na rowerze wiec ...co za problem iść popływać troszke? Gdzieś słyszałem czy może czytałem że pływanie bardzo dobrze współgra z bieganiem! W sumie jak przygotowujesz sie pod 5-10km to jednak to jest krótkie bieganie tak do 1h max i rodzi sie wtedy poczucie że coś mało tego jest nabiegane :) Podejrzewam że jak byś wszedł na trening maratoński to byś biegania miał aż nad to bo tam najkrótszy bieg to ma te 12-15km a długie i po 30-34km mają :)
No nic biegaj sobie na samopoczucie i pamietaj o tej regeneracji bo nikt z żelaza zrobiony nie jest :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze: z tego co pamiętam to bardzo lubisz pływać a nie chetnie krecisz na rowerze wiec ...co za problem iść popływać troszke? Gdzieś słyszałem czy może czytałem że pływanie bardzo dobrze współgra z bieganiem! W sumie jak przygotowujesz sie pod 5-10km to jednak to jest krótkie bieganie tak do 1h max i rodzi sie wtedy poczucie że coś mało tego jest nabiegane :) Podejrzewam że jak byś wszedł na trening maratoński to byś biegania miał aż nad to bo tam najkrótszy bieg to ma te 12-15km a długie i po 30-34km mają :)
No nic biegaj sobie na samopoczucie i pamietaj o tej regeneracji bo nikt z żelaza zrobiony nie jest :)
Pływać bardzo lubie.Tylko w okolicy nie ma gdzie popływać.Na bieganie wychodzisz z domu/pracy i już. :usmiech:
Tutaj też trafiłeś.Do maratonu musiałbym długie wybiegania biegać,a tak wole 2 treningi w ciągu dnia,za to krótsze.To i tak (wg.Danielsa)mniejsze obciążenie dla organizmu niż ten sam kilometraż w jednym biegu.Na niemieckim planie byłem zdrowo dojechany i tego mi brakuje. :bum:
Od weekendu będzie znowu pokusa aby dużo biegać.Córka na 3 tyg. na wakacje wyjeżdża.
To,że zwiększe intensywność/kilometraż to pewne.pytanie o ile? :oczko:
Awatar użytkownika
rubin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4232
Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:mając troche więcej czasu plus brak zmęczenia i człowiek przegina
nic tylko pozazdrościć :oczko: , ale... nie przeginaj : )))) niechże wspomnę tylko tytuł Twojego bloga :spoko:
zresztą jak sobie podniesiesz pozycję w tabelce VDOT - to wrażenia pobiegowe mogą się lekko zmienić i poczujesz co lubisz
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:Od weekendu będzie znowu pokusa aby dużo biegać.Córka na 3 tyg. na wakacje wyjeżdża.
To,że zwiększe intensywność/kilometraż to pewne.pytanie o ile? :oczko:
oby z rozwagą bo ja chce na jesień zobaczyć na dyszce piękny wynik w okolicach 38-39min :) a nie przerwe w bieganiu! <tfu tfu>!!!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
ODPOWIEDZ