SHE RUNS THE NIGHT - 30 czerwca
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3668
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Lubię ToCzyli, żeby definicje uporządkować:
1. Impreza dla panów, gdzie do miasteczka nie są wpuszczane panie ale za to paradują tam atrakcyjne hostessy... Czytaj: kolejny seksistowski męski szowinistyczny szoł, w którym kobiety zdegradowane są do roli usługowej w przedmiotowym podtekście seksualnym.
2. Impreza dla pań, gdzie do miasteczka nie są wpuszczani panowie ale za to paradują tam przystojni panowie niestety tylko w smokingach... Czytaj: doskonała zabawa i wielce godna polecenia inicjatywa ukierunkowana na inspirowanie, zachęcenie, stworzenie prawdziwie siostrzanej solidarności i atmosfery, oczywiście niemająca nic wspólnego z jakimkolwiek nieszlachetnym podtekstem.
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 01 cze 2013, 14:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O. a w tym roku tez będzie? to jest coroczny bieg?f.lamer pisze:http://www.biegbemowa.pl/regulations.php
- Chatson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 550
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 00:07
- Życiówka na 10k: 31:09
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle/Opole
- Kontakt:
Osobiście kojarzy mi się to z imprezą iście feministyczną... bieganie powinno łączyć a nie dzielić!
"Nic nie jest szczególnie trudne do zrobienia, jeśli tylko rozłożyć to na etapy"
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
"Zwycięzcy robią to, czego przegranym się nie chciało"
MÓJ BLOG
KOMENTARZE BLOGA
https://www.facebook.com/przemyslawchatys
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Myślę, że część osób miało zupełnie różne oczekiwania wobec tej imprezy. Jak dla mnie to miało być "Girls Party". I tyle. To, że ktoś się oburza, że na Girls Party nie wpuszczono jej chłopaka to widać nie wie co to jest Girls Party.
To miało być nietypowe Party - biegowe.
Wiem, że chłopaki tez by tam chciały być ale organizator może zaproponować dowolne ograniczenia.
Dodatkowo, te dziewczyny który nie chciały mieć "party" mogły pobiec mocno i próbować robić życiówki co nawet niektórym się udało.
Jestem natomiast przeciwko robieniu biegów "tylko dla mężczyzn".
To miało być nietypowe Party - biegowe.
Wiem, że chłopaki tez by tam chciały być ale organizator może zaproponować dowolne ograniczenia.
Dodatkowo, te dziewczyny który nie chciały mieć "party" mogły pobiec mocno i próbować robić życiówki co nawet niektórym się udało.
Jestem natomiast przeciwko robieniu biegów "tylko dla mężczyzn".
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 01 cze 2013, 14:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
racja, że to miało być Girls Party i co do tego zastrzeżeń nie mam, bo organizator osiągnął swój cel. tylko tak jak napisałeś "te dziewczyny który nie chciały mieć "party" mogły pobiec mocno i próbować robić życiówki co nawet niektórym się udało." i tutaj jestem m.in. ja - zależało mi na biegu, nie na całej tej kolorowej otoczce. I wszystko super, bieg fajny, trasa przyjemna, byłam z siebie bardzo zadowolona, dobiegłam w 26 minut (rekord pobity o 3 minuty) a tu coś z chipami się schrzaniło i nie zaklikało mojego czasu
pomijam, że z moją niecierpliwością chciałam mieć czas od razu (tak jak na Samsungu było tydzień temu - na mecie był zegar, więc już wiedziałam jaki jest czas, do tego kilka minut później sms, potem info oficjalne na stronie itd) a tutaj nie dość, że wyniki dzień później, trzeba było czekać, to czekasz czekasz, a potem dowiadujesz się, że "widocznie chip był źle założony", mimo, że był założony tak jak było na instrukcji i tak jak miała reszta dziewczyn, wiec nie wiem co było nie tak :/ wielka tragedia się nie stała, ale trochę czuję zawód, bo te które chciały Girls Party to je miały i nawet jak im też nie zaklikał chip to to olały, ale druga strona chciała bieg, bieg był, ale jednak te wyniki to element tego biegu 


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1427
- Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Tak naprawdę ja też, kobiety i tak mają pod "biegową" górkę i dlatego tak mało ich startuje w biegach ulicznych.Adam Klein pisze:Jestem natomiast przeciwko robieniu biegów "tylko dla mężczyzn".
Ale jestem za tym, żeby więcej było biegów z oddzielnym startem dla kobiet i mężczyzn, żeby mężczyźni biegli oddzielnie i kobiety oddzielnie, i to by obu płciom służyło, ale oczywiście bardziej kobietom.
Zresztą tak jest wszędzie w sporcie.
pozdr. krunner
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pisanka, pamietam, ze czas nie miał byc mierzony, w końcu zmienili to? Nie wiem po co. Miałaś zegarek?
[quote="krunner"][quote="Adam Klein"] żeby więcej było biegów z oddzielnym startem dla kobiet i mężczyzn, żeby mężczyźni biegli oddzielnie i kobiety oddzielnie/quote]
A jaki to ma sens? Wiele dziewczyn biega szybciej niż chłopaki.
[quote="krunner"][quote="Adam Klein"] żeby więcej było biegów z oddzielnym startem dla kobiet i mężczyzn, żeby mężczyźni biegli oddzielnie i kobiety oddzielnie/quote]
A jaki to ma sens? Wiele dziewczyn biega szybciej niż chłopaki.
-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 01 cze 2013, 14:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ja biegłam na wynik i według mojego zegarka miałam 26 minut, nie wiem ile sekund :P jak na mnie nie było źle, zwłaszcza, że najlepszy wynik to coś koło 20 minut chyba :DMa_tika pisze:Trochę nie rozumiem ogólnego rozczarowania wsród pan, które biegły i które się tu wypowiadają. Jasne było, ze tak to będzie wyglądać. Dla Nike to oczywisty marketingowy sukces (mimo tej obsuwy z terminem). Sama natomiast jestem ciekawa wyników i tego czy biegła któraś z Was na wynik i jak wyszło?
nic mi nie wiadomo na temat temu, że czas nie miał być mierzony. były chipy, które trzeba było wpiąć w buty, które rejestrowały czas. Podobno coś im się schrzaniło z systemem i część wyników nie została zarejestrowana. Miałam zegarek i zmierzyłam sobie czas, mój luby też mi czas mierzył u siebie i tak czy siak wyszło 26 minutAdam Klein pisze:Pisanka, pamietam, ze czas nie miał byc mierzony, w końcu zmienili to? Nie wiem po co. Miałaś zegarek?

no nic, nie dramatyzuje, nie mam wielkich pretensji, szkoda, że mój chip nie załapał, ale nadrobię na biegu Morskie Oko za 2 tyg

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Czy kogoś z naszego forum złapaliśmy na filmie?
Ja się przyznam, że najbardziej podobały mi się tańczące dziewczyny na początku
Ja się przyznam, że najbardziej podobały mi się tańczące dziewczyny na początku

-
- Wyga
- Posty: 61
- Rejestracja: 01 cze 2013, 14:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
słabo. ale mówi się trudno 
do zobaczenia!
co do filmików, to nie oglądałam ich jakoś super dokładnie, ale ja się zwykle nie łapie na żadne zdjęcia, filmy itd, więc obstawiam, że i tak mnie nie ma :D (urok bycia kurduplem. nikt Cię nie widzi).

do zobaczenia!

co do filmików, to nie oglądałam ich jakoś super dokładnie, ale ja się zwykle nie łapie na żadne zdjęcia, filmy itd, więc obstawiam, że i tak mnie nie ma :D (urok bycia kurduplem. nikt Cię nie widzi).