zimne piwo to dla mnie jedyny urok lata - no może jeszcze wypady nad jakiś jezioro w okolicy.
Jestem zimnolubnym człowiekiem i lato dla mnie po za piwem, wodą i burzami (to ostatnie kocham :uuusmiech: ) nie ma nic do zaoferowania. Komary, muchy, upały, żar z nieba się lejący, koniki polne wskakujące do mieszkania - nie znoszę koników polnych.
Znacie to uczucie gdy otwieracie okno by wypuścić pszczołę a zamiast niej do mieszkania wlatuję cztery muchy, pięć komarów i dwóch świadków jehowy?
Mogłabym na kole podbiegunowym zamieszkać
![uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
tam jest zimno, tam jest śnieg i tam nie ma owadów.
Sorry za marudzenie ale dziś już jest stanowczo za ciepło
![:ojoj:](./images/smilies/ojoj.gif)