Sulechów
-
- Wyga
- Posty: 75
- Rejestracja: 27 maja 2011, 22:34
Witam,
czy w Sulechowie są jakieś fajne ścieżki biegowe - parki, lasy itp.? Generalnie biegam w terenie, omijając asfalt i chciałbym wiedzieć, czy w Sulechowie są takie ścieżki?
Pozdrawiam
czy w Sulechowie są jakieś fajne ścieżki biegowe - parki, lasy itp.? Generalnie biegam w terenie, omijając asfalt i chciałbym wiedzieć, czy w Sulechowie są takie ścieżki?
Pozdrawiam
-
- Stary Wyga
- Posty: 168
- Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Cześć.
Generalnie w okolicach Sulechowa jest cała masa lasów i pól. Jeżeli chcesz całkowicie uniknąć asfaltu to może być ciężko bo jakoś z miasta trzeba się wydostać.
Jeżeli jestem w Sulechowie to biegam głównie po asfaltach i nie zapuszczam się w teren ale kiedyś sporo na rowerze jeździłem właśnie po lasach i ścieżkach.
Pozdro!
Generalnie w okolicach Sulechowa jest cała masa lasów i pól. Jeżeli chcesz całkowicie uniknąć asfaltu to może być ciężko bo jakoś z miasta trzeba się wydostać.
Jeżeli jestem w Sulechowie to biegam głównie po asfaltach i nie zapuszczam się w teren ale kiedyś sporo na rowerze jeździłem właśnie po lasach i ścieżkach.
Pozdro!
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 20 lut 2013, 21:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jestem w Polsce
Z Sulechowa można się wybrać na Skąpe albo aż do Międzylesia - część ścieżek asfalt, ale teraz bokami przy asfalcie jest dużo takich polniaczków porobionych
..Samo zdrowie:) plus trochę uśmiechu na trasie
-
- Wyga
- Posty: 75
- Rejestracja: 27 maja 2011, 22:34
Mieszkam w Sulechowie od kilku miesięcy. Znalazłem sporo terenów do biegania (pola, lasy), tak więc jestem zadowolony.
Dziękuję za informacje.
Pozdrawiam
Dziękuję za informacje.
Pozdrawiam
-
- Stary Wyga
- Posty: 168
- Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A masz jakąś fajną trasę na długie wybieganie? Będę w weekend w Sulechowie i chciałbym zrobić tak około 15km. Masz może zapisany jakiś ślad gps?
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 20 lut 2013, 21:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jestem w Polsce
O, to ja tez czekam na odpowiedź kolegi, co do tego śladu gps:)
..Samo zdrowie:) plus trochę uśmiechu na trasie
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 lut 2012, 15:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Hej,
w samym mieście to może i są możliwości do biegania, ale po asfalcie lub chodniku - korzystam z tego głownie w zimie. Ja najczęściej biegam Sulechów - Mozów - w Mozowie skręcam w lewo w stronę lasu. Potem po przebiegnięciu przejazdu kolejowego ZG-Sulechów można zaraz skręcić w lewo i wracać do Sulechowa, albo można biec prosto - po lewej jest strzelnica wojskowa(teoretycznie wstęp wzbroniony), ale stamtąd można się wybrać w kierunku Odry lub Cigacic. Fajna, spokojna i w sumie bez podbiegów trasa w leśnym klimacie.
pozdrawiam
Wojtek
w samym mieście to może i są możliwości do biegania, ale po asfalcie lub chodniku - korzystam z tego głownie w zimie. Ja najczęściej biegam Sulechów - Mozów - w Mozowie skręcam w lewo w stronę lasu. Potem po przebiegnięciu przejazdu kolejowego ZG-Sulechów można zaraz skręcić w lewo i wracać do Sulechowa, albo można biec prosto - po lewej jest strzelnica wojskowa(teoretycznie wstęp wzbroniony), ale stamtąd można się wybrać w kierunku Odry lub Cigacic. Fajna, spokojna i w sumie bez podbiegów trasa w leśnym klimacie.
pozdrawiam
Wojtek
-
- Stary Wyga
- Posty: 168
- Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ciekawa trasa. Tylko, że do Mozowa od Sulechowa jest praktycznie cały czas pod górkę, ale ogólnie pomysł fajny.
Ja w sobotę wybrałem się z Sulechowa do Łęgowa, przebiegłem przez Łęgowo w stronę Bukowa i wróciłem do Sulechowa właśnie drogą z Bukowa. Wyszło tego ok 17 km (zacząłem na Kruszynie, skończyłem przy szpitalu). Ciekawa trasa bo pierwsza połowa, czyli do Łęgowa, jest ciekawie pofałdowana, jest kilka niewielkich podbiegów dla urozmaicenia. Z kolei powrót drogą na Buków jest praktycznie płaski, do tego duża część trasy prowadzi przez las. Co prawda trzeba szorować po asfalcie ale jak biegłem ok 8 rano to spotkałem dosłownie kilka samochodów. A jak wracałem to na Krężołach (a właściwie na ich końcu) nawet minąłem biegacza, który właśnie wybiegał w kierunku Łęgowa/Bukowa.
Pozdrawiam!
Ja w sobotę wybrałem się z Sulechowa do Łęgowa, przebiegłem przez Łęgowo w stronę Bukowa i wróciłem do Sulechowa właśnie drogą z Bukowa. Wyszło tego ok 17 km (zacząłem na Kruszynie, skończyłem przy szpitalu). Ciekawa trasa bo pierwsza połowa, czyli do Łęgowa, jest ciekawie pofałdowana, jest kilka niewielkich podbiegów dla urozmaicenia. Z kolei powrót drogą na Buków jest praktycznie płaski, do tego duża część trasy prowadzi przez las. Co prawda trzeba szorować po asfalcie ale jak biegłem ok 8 rano to spotkałem dosłownie kilka samochodów. A jak wracałem to na Krężołach (a właściwie na ich końcu) nawet minąłem biegacza, który właśnie wybiegał w kierunku Łęgowa/Bukowa.
Pozdrawiam!
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 lut 2012, 15:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
fakt... jest trochę pod górkę, ale o 5 rano przy wschodzącym słońcu i mega widoku na Zieloną Górę, przy zapachu wszelakich traw zapomina się o tym wzniesieniu:)! Można tylko na szalejących kierowców ponarzekać.
-
- Stary Wyga
- Posty: 168
- Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Pamiętam jak kiedyś sporo jeździłem rowerem po tej trasie to zawsze musiałem na kierowców uważać.
Tak sobie myślę, że trasa za mozowem na pomorsko jest całkiem ciekawa do biegania, ale to już raczej na bardzo długie wybieganie. Tam i z powrotem do sulechowa to jakieś 25 km chyba wyjdzie. Ale za to końcówka od Mozowa do Sulechowa już górki.
Tak sobie myślę, że trasa za mozowem na pomorsko jest całkiem ciekawa do biegania, ale to już raczej na bardzo długie wybieganie. Tam i z powrotem do sulechowa to jakieś 25 km chyba wyjdzie. Ale za to końcówka od Mozowa do Sulechowa już górki.
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 20 lut 2013, 21:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Jestem w Polsce
Dzięki, dzięki!!
..Samo zdrowie:) plus trochę uśmiechu na trasie
-
- Stary Wyga
- Posty: 168
- Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Rozumiem, że pomogliśmy i podpowiedzieliśmy kilka tras?
To ja jeszcze jedną podrzucę od siebie dla mieszkańców Sulechowa - Start osiedle nadodrzańskie, biegniemy przez ulicę klonową do ogrodowej, potem piaskowa do ronda, na rondzie w prawo i kawałek pod górkę do ulicy przemysłowej, biegniemy prosto aż do krzyżówki przy parku, skręcamy w lewo w słoneczną i biegniemy aż do PKP. skręcamy w lewo w al. niepodległości i biegniemy aż do ul. 31 stycznia. lecimy w kierunku centrum miasta, przy zborze kierujemy się w lewo i już jesteśmy na trasie na krężoły. na krężołach skręcamy w prawo na obłotne i biegniemy sobie w cały czas prostu. mijamy obłotne i dobiegamy do kruszyny. Skręcamy w prawo i wzdłuż głównej drogi wracamy na osiedlę nadodrzańskie. trasa ma około 10 km i jest całkiem przyjemna.
Pozdrawiam!
To ja jeszcze jedną podrzucę od siebie dla mieszkańców Sulechowa - Start osiedle nadodrzańskie, biegniemy przez ulicę klonową do ogrodowej, potem piaskowa do ronda, na rondzie w prawo i kawałek pod górkę do ulicy przemysłowej, biegniemy prosto aż do krzyżówki przy parku, skręcamy w lewo w słoneczną i biegniemy aż do PKP. skręcamy w lewo w al. niepodległości i biegniemy aż do ul. 31 stycznia. lecimy w kierunku centrum miasta, przy zborze kierujemy się w lewo i już jesteśmy na trasie na krężoły. na krężołach skręcamy w prawo na obłotne i biegniemy sobie w cały czas prostu. mijamy obłotne i dobiegamy do kruszyny. Skręcamy w prawo i wzdłuż głównej drogi wracamy na osiedlę nadodrzańskie. trasa ma około 10 km i jest całkiem przyjemna.
Pozdrawiam!
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr
-
- Stary Wyga
- Posty: 168
- Rejestracja: 05 lip 2011, 14:57
- Życiówka na 10k: 45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Jakby ktoś tu zaglądał to podrzucę jeszcze jedną trasę, którą sprawdziłem w ten weekend.
Jest to trasa na zdecydowanie dłuższy bieg - wybiegamy z Sulechowa (ja ruszałem z Kruszyny) i lecimy przez Mozów do Laskowa, powrót tą samą drogą. Z mojego miejsca statu tam i z powrotem wyszło 19,25 km. Biegłem w sobotę przed 8 rano i nie było dużego ruchu na trasie. Jest całkiem przyjemnie bo większość trasy prowadzi przez las. Trasa nie jest całkowicie płaska ale myślałem, że będzie gorzej. po starcie trzeba się zmierzyć z górką do mozowa, trochę trudniej jest przy powrocie bo cały mozów jest właściwie pod górę na końcu trzeba się jeszcze wdrapać w Sulechowie na wiadukt nad torami, ale to już dosłownie dwie minuty roboty.
Myślę, że warto wypróbować.
Pozdrawiam!
Jest to trasa na zdecydowanie dłuższy bieg - wybiegamy z Sulechowa (ja ruszałem z Kruszyny) i lecimy przez Mozów do Laskowa, powrót tą samą drogą. Z mojego miejsca statu tam i z powrotem wyszło 19,25 km. Biegłem w sobotę przed 8 rano i nie było dużego ruchu na trasie. Jest całkiem przyjemnie bo większość trasy prowadzi przez las. Trasa nie jest całkowicie płaska ale myślałem, że będzie gorzej. po starcie trzeba się zmierzyć z górką do mozowa, trochę trudniej jest przy powrocie bo cały mozów jest właściwie pod górę na końcu trzeba się jeszcze wdrapać w Sulechowie na wiadukt nad torami, ale to już dosłownie dwie minuty roboty.
Myślę, że warto wypróbować.
Pozdrawiam!
Biegacz, kolarz, "kulturysta", sportowy świr