LadyE - komentarze.

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

kapolo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 744
Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Maków

Nieprzeczytany post

Fajny pomysł z tym testem na Babce. Musze się tam wybrać. Widać, że do 20 kilometra to raczej była rozgrzewka ;)
New Balance but biegowy
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lady, test wyszedł super! Tempa masz bardzo dobre! Trase widziałem na run-logu wiec chyba profil był w miare płaski co? Jeszcze tylko ten kask zakup i bedzie super :)!
Ps. A z pływaniem sie nie przejmuj! Na dystansach HIM i IM pływanie najmniej ważne, byle by przepłynąć w dobrym zdrowiu :)!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

dzieki Szelma ale taki kask nie rozwiazuje problemu mi potrzbny jest kucyk upiety wysoko ;)

Kapolo z tego co ja slyszalam to caly odcinek jaki mialam okazje z nimi przejechac sluzyc musial im za rozgrzewke ;) prawdziwa jazda ma podobno miejsce w niedziele :sss: niektore km sa przeklamane. z poczatku bylo sporo swiatel ...

Panucci za wyjatkie tych wzniesien na 25km bylo plasko ;) przydalyby sie jeszcze pedaly bo mi w zwyklych trampkach stopy dretwieja :ojnie:

Ioannah krotkie przerabialam juz nie raz ;) na razie sie pomecze :P
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

ah tu jeszcze fotka oponek ;) w kwestii testowania opon i hamulca nie mam sobie rownych :sss:
Awatar użytkownika
ioannahh
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1309
Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
Życiówka na 10k: 39:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: sopot
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Uuuuuultegra! :) Co masz za maszynę?
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

No no jeszcze nowiusieńki łańcuch, kaseta pachnąca nowością... Do pierwszego deszczu :bum: No, ale na tych gumach to tak średnio chyba po deszczu? Pochwal się całym sprzętem :taktak:
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

rower nie jest nowy to 3-4 letnia orbea. podobno jak na poczatek calkiem niezly rower treningowy ;) juz jedna burze mamy za soba :P w gumach po mokrych rzeczywiscie jescze nie jechalam :ojoj: ale na pozostalych nawierzchniach sprawuja sie super, sprawdzalam juz nawet na kamieniach na ktorych zwykla detka juz dawno by poszla ;)
Awatar użytkownika
wolf1971
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1815
Rejestracja: 18 sty 2011, 09:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piastów>Łódź>Płońsk

Nieprzeczytany post

Cholera, ale maszyna, jak bolid :szok: Ciężko tylko w naszej okolicy o równy asfalt, bo wszystko rozkopane albo dziurawe :bum:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

LadyE pisze:ah tu jeszcze fotka oponek ;) w kwestii testowania opon i hamulca nie mam sobie rownych :sss:
no masz racje, w kwestii hamowania jesteś mistrzynią :hahaha:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
LadyE
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3883
Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33

Nieprzeczytany post

wolf1971 pisze:Cholera, ale maszyna, jak bolid :szok: Ciężko tylko w naszej okolicy o równy asfalt, bo wszystko rozkopane albo dziurawe :bum:
z tego co widze malo kto kojarzy te marke ;) od kiedy mam ten rower niemal na kazdym wyjsciu czuje sie jak na wyprawie w teren :wrrwrr: boje sie ze przez te nasze drogi posypie mi sie sprzet :wrr:

Panucci ja tak sobie zalatwilam opone pierwszego dnia. jak to zobaczylam to az mi sie zrobilo goraco :ojoj:
Wariatkm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
Życiówka na 10k: 40:46
Życiówka w maratonie: 3:10:02

Nieprzeczytany post

Jakie hamowanie ? Nic nie widać :D Garmin jest do bieganie a nie do stania w miejscu :) Jak stoi i ziemia sie obraca i satelity sie ruszaja i jeszcze są plamy na słońcu to wiadomo, że gubisz łaczność :bum:
Obrazek
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wcześniej zdarzyło mi się biegać jedynie po basenie. Bardzo fajne uczucie, niesamowita lekkość w nogach. Domyślam się, że po cięższej jeździe odczucia mogą być zupełnie inne :P
heh żeby Cie nie zrazić to powiem tylko że są zupełnie inne :)! Jak zejdziesz z rowera po mocnej jeździe i zaczniesz biec to na pierwszych km czujesz jakby ktoś Ci nogi podpalił :hej: a na więcej to już musisz sama spróbować :bum:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Wariatkm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
Życiówka na 10k: 40:46
Życiówka w maratonie: 3:10:02

Nieprzeczytany post

panucci10 nie prawda. Ja po przejechaniu 40 km, przebiegłem 10 km i jakoś nie czułem, żeby coś się paliło. :bum: Fakt, że na swoim góralu miałem tempo ledwo powyżej 20 km/h ale zawsze to była jakaś jazda :D
Obrazek
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wariatkm pisze:panucci10 nie prawda. Ja po przejechaniu 40 km, przebiegłem 10 km i jakoś nie czułem, żeby coś się paliło. :bum: Fakt, że na swoim góralu miałem tempo ledwo powyżej 20 km/h ale zawsze to była jakaś jazda :D
dobrze ze dodałeś na końcu zdania "...fakt,..." mi bardziej chodzi o taką jazde na maxa lub prawie na maxa, przebrać sie szybko <jak na zawodach tri> i zacząć biegać! tak próbowałeś? :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Wariatkm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
Życiówka na 10k: 40:46
Życiówka w maratonie: 3:10:02

Nieprzeczytany post

To były zawody, nie moja wina, że nie mogłem jechać na 6 przełożeniu bo łańcuch wtedy skakał, mogłem max na 5 przerzutce ( i tak dobrze, że rower wytrzymał :bum: ). Pojechałem tyle ile mogłem. Wcześniej było też pływanie, wyszedłem ostatni ale pokonałem całość "żabką" ( ich strata, że nie było limitu czasowego :bum: ). Po kilometrze już się biegnie normalnie, co prawda nie rozwinie się max prędkości, ale ja nie czułem strasznej różnicy. Niestety chip mnie nie złapał i nie mam czasu z roweru i biegu :(. W biegu z ostatniej pozycji awansowałem na 3 od końca :bum: .
Obrazek
ODPOWIEDZ