Jaka pora najlepsza na bieganie?
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 23 lut 2012, 10:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Co do pory roku to lepiej mi się biega zimą przy lekkim mrozie, jeżeli chodzi o porę dnia to przeważnie biegam w nocy, ok 22.00 ale to bardziej z braku czasu, chociaż teraz staram się wstawać o 4.00 ale dosyć opornie mi to idzie.
- Gump
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 258
- Rejestracja: 04 paź 2011, 14:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieszczady piękna kraina
- Kontakt:
Jednym słowem szacunek, nie wiem czy ja potrafiłbym się zmusić do biegania o czwartej ranonobello pisze:, jeżeli chodzi o porę dnia to przeważnie biegam w nocy, ok 22.00 ale to bardziej z braku czasu, chociaż teraz staram się wstawać o 4.00 ale dosyć opornie mi to idzie.

Legio Patria Nostra
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
-
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 15 lut 2013, 22:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Fakt, 4 rano to noc, powodzenia życzę 

-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 23 lut 2012, 10:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Nie jest źle, organizm już się przyzwyczaja, to nie jest tak że o 4.00 już jestem w butach i biegam, przeważnie 4.15 czasami 4.30. Niestety ostatnio pogoda nie rozpieszcza ale wstaje patrze czy coś leci za oknem i jak pada to dalej idę spać.abel pisze:Fakt, 4 rano to noc, powodzenia życzę
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 776
- Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
- Życiówka na 10k: 36:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków i okolice :)
ale po co tak wcześnie?? noc jest od tego, żeby się wyspać, a nie latać (w sensie biegać ;P)
ok. jeszcze o 7 to rozumiem, ale 4??
ok. jeszcze o 7 to rozumiem, ale 4??
- RavS
- Wyga
- Posty: 102
- Rejestracja: 12 maja 2013, 15:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Erbil / Irak
- Kontakt:
Zalezy od trybu życiarunner2010 pisze:ale po co tak wcześnie?? noc jest od tego, żeby się wyspać, a nie latać (w sensie biegać ;P)
ok. jeszcze o 7 to rozumiem, ale 4??

Po pracy wszystko się rozłazi, a to jakieś zakupy, a to znajomi, a to milion innych rozpraszaczy


-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 23 lut 2012, 10:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Pracuje od 7.00 do 16.00 czyli nie ma mnie w domu od 6.30 do 16.30. Mam dwójkę dzieci, 2 miesiące i 2,5 roku więc jest co w domu przy nich robić, mogę oczywiście biegać wieczorem czyli tak jak teraz robię ale najwcześniej mam czas ok 21.00, czyli opłaca mi się wstać rano i iść pobiegać, dzieci nie tracą, że mnie nie ma a poza tym organizm mi lepiej funkcjonuje jak zrobię rano kilka kilometrów.runner2010 pisze:ale po co tak wcześnie?? noc jest od tego, żeby się wyspać, a nie latać (w sensie biegać ;P)
ok. jeszcze o 7 to rozumiem, ale 4??
- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie takie trudne kwestia przyzwyczajenia czyli u mnie 2 tygodnie gorzej jest z deficytem snu wtedy trzeba wczesniej kłaśc się spać, bieganie wczesnie rano jest fajne np latem przy upałach mamy chłód, nie ma ludzi gdy biegamy w mieście, jest klimat można zobaczyc wschód słońca polecamGump pisze:Jednym słowem szacunek, nie wiem czy ja potrafiłbym się zmusić do biegania o czwartej ranonobello pisze:, jeżeli chodzi o porę dnia to przeważnie biegam w nocy, ok 22.00 ale to bardziej z braku czasu, chociaż teraz staram się wstawać o 4.00 ale dosyć opornie mi to idzie.
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
-
- Wyga
- Posty: 72
- Rejestracja: 23 lut 2012, 10:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Cała prawda, wystarczy położyć się wcześniej np ok 22.00marcinostrowiec pisze:nie takie trudne kwestia przyzwyczajenia czyli u mnie 2 tygodnie gorzej jest z deficytem snu wtedy trzeba wczesniej kłaśc się spać, bieganie wczesnie rano jest fajne np latem przy upałach mamy chłód, nie ma ludzi gdy biegamy w mieście, jest klimat można zobaczyc wschód słońca polecamGump pisze:Jednym słowem szacunek, nie wiem czy ja potrafiłbym się zmusić do biegania o czwartej ranonobello pisze:, jeżeli chodzi o porę dnia to przeważnie biegam w nocy, ok 22.00 ale to bardziej z braku czasu, chociaż teraz staram się wstawać o 4.00 ale dosyć opornie mi to idzie.

- marcinostrowiec
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 859
- Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
głodny nie zroumie sytego gdy sie chodziło do szkoły to czasu na treningi było az za duzo teraz gdy sie ma cały świat na głowie trudno znależć czasami chwile, ponadto bieganie rano gdy organizm jest jeszcze sztywny daje mnóstwo energii na przynajmniej dopołudnie 

Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
-
- Wyga
- Posty: 70
- Rejestracja: 15 lut 2013, 22:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No fakt, ja ucząc się mam mnóstwo czasu i wykorzystje go jak najlepiej :D