Scouser - z Danielsem ku wiosennym startom

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

09.06

Łagów - 10km

Niestety te zawody to dla mnie spora porażka i rozczarowanie, ale zacznę od początku.
2 godziny przed biegiem zaczęło padać, trochę się ochłodziło, więc pomyślałem że pogoda mi nie przeszkodzi. Niestety, gdy zaczęliśmy bieg to wyszło słońce i duchota była niesamowita. Biegnę pierwsze 4 km poniżej 16', więc pomyślałem, że jest realna szansa na złamanie 40'. Niestety zaraz potem garmin pod drzewami co chwilę gubił zasięg(co mu się nie zdarza) a u mnie jest tak, że jak nie kontroluję na bieżąco tempa to zaraz odpuszczam, po prostu potrzebuję smyczy, która mi dyktuje tempo. Dodatkowo było trochę podbiegów, błota a i chyba trochę za szybko zacząłem, czym się spaliłem (pierwszy km po 3:50, drugi podobnie). Ostatecznie zakończyłem zawody z wynikiem 42:15 co mnie kompletnie załamało, bo to gorszy wynik niż na Maniackiej a przecież treningi wchodziły mi dużo lepiej i szybciej. Sam nawet czuję, że nie dałem z siebie 100%, zawsze po zawodach jestem padnięty a teraz nogi czuję jak po normalnym akcencie. Myślę, że gdybym zaczął po 4:05/km i garmin normalnie funkcjonował to spokojnie pobiegłbym poniżej 41', a ja głupi porwałem się i potem było tylko zwalnianie. No nic, taka porażka to dodatkowa motywacja, trzeba tyrać na treningach to i wyniki przyjdą.
Postanowiłem, że za 2 tygodnie wystartuje znów na 10km w Świebodzinie z zamiarem pobiegnięcia poniżej 41' - tam chociaż błota nie będzie.
miejsce OPEN: 20/102(?)
miejsce M20: 4/?

Jeszcze mi jednego miejsca do pudła zabrakło w kategorii 20 - 29l :echech:

Podsumowanie tygodnia:

-57,4km(6 treningów)
-1x siłownia
-2x stabilizacja
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

10.06

Trening:

9km - 5:38/km

Spacerek regeneracyjny podczas którego jeszcze porozmyślałem o nieudanym starcie. Strasznie slaby psychicznie się zrobiłem, nie potrafię wykrzesać z siebie 100%. W ubiegłym roku w tych samych zawodach po biegu nie mogłem chodzić, tak powinienem się czuć po każdym starcie a wystarczy, że garmin padnie i zaraz tempo mi spada o 20s/km :wrrwrr:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

11.06

Trening:

4km - 5:09/km
10x100m (~21'') / p. 100m
4,1km - 5:11/km

łącznie: 10,1km - 5:06/km

Mimo wysokiej temperatury bardzo lekko i przyjemnie. Może jeżeli chodzi o szybkość to nie rozwijam się tak jakbym chciał, ale technika poprawiła mi się znacząco, jestem naprawdę zadowolony jak widzę siebie z profilu podczas biegu :taktak:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

12.06

Trening:

20,5km - 5:21/km

Zazwyczaj nie robię tak długich longów(właściwie to 20km przebiegłem raz w życiu, jakoś rok temu) bo uważam, że przy trenowaniu stricte do startów na 5-10km są zbędne, lecz dziś miałem ochotę dłużej pohasać. Jestem w trakcie czytania 'urodzonych biegaczy', gdy się ją czyta ma się ochotę pobiegać przez kilka godzin robiąc kilkadziesiąt km, cóż może za kilka lat :lalala:
Jutro nie biegam, ale na pewno wybiorę się na siłownie a przy ładnej pogodzie skoczę jeszcze rowerem nad jeziorko popływać :taktak:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

14.06

Trening:

1,1km - 4:56/km
6km - 4:25/km
1,1km - 5:19/km

łącznie: 8,2km - 4:36/km

Dziś ciągły, który ostatnio był przeze mnie pomijany. Trochę chłodniej na dworze, więc weszło lekko.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

15.06

Trening:

12,1km - 5:17/km

16.06

Trening:

9,2km - 5:15/km

17.06

Trening:

5km - 5:25/km

Od piątku do poniedziałku byłem na biwaku gdzie wspólnie ze studentami hucznie kończyliśmy pierwszy rok studiów :bum:
Na szczęście udało mi się wyrwać pobiegać, przy czym pobiłem swój rekord w tygodniowym kilometrażu (69km), lecz niestety fatalna dieta, dużo za dużo alko i mała liczba snu spowodowały, że dzisiaj wychodząc z myślą zrobienia ostatniego akcentu przed niedzielnymi zawodami na 10k ledwo przebierałem nogami. Mam nadzieję dziś odespać i jutro spróbuję zrobić zaplanowany trening.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

18.06

Trening:

3km - 5:21/km
5x400mR(90' 90' 87' 89' 89') p. 400m trucht
2,7km - 5:31/km

łącznie: 9,3km - 5:08/km

Planowałem mocniejszy akcent, ale nogi dalej zmęczone. Niby przed i po biegu jest normalnie, ale w trakcie nie chcę mi się nawet przebierać nogami, nie wróży to nic dobrego przed niedzielnym startem :ojoj:
Rytmy lekko pod wiatr, co nie zmienia faktu, że tylko 1 powtórzenie było w dobrym tempie(planowo po 88').
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

19.06

Trening:

14km - 5:20/km

Wychodziłem na trening ok. 8:00 a już było blisko 30 stopni :echech:
Nogi na początku ciężkie, ale potem nawet w porządku się biegło. To co uwielbiam po treningach w upale to zimny prysznic na ochłodzenie :taktak:
Przebiegłem ~300km w pumach FAAS 300 i muszę powiedzieć, że nie biega mi się w nich komfortowo. Tak przyzwyczaiłem się do niewielkiego dropa biegając w trail glove i inov195, że po prostu te buty wydają mi się zbyt kapciowate, toporne wręcz. Ograniczam się w nich tylko do wybiegań, ale już wiem, że jak kupować buty to stricte minimalistyczne - są dla mnie najbardziej odpowiednie.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

21.06

Trening:

8,1km (w tym 5x100m przebieżek)
tempo: 5:24/km

Wczoraj chcąc nabrać trochę świeżości postanowiłem nie biegać, lecz tak piękna pogoda zachęca do aktywności, więc najpierw na dworze zrobiłem zestaw ćwiczeń siłowych(pompki, grzbiety, rozpiętki etc) potem ciężki zestaw ćwiczeń na nogi, następnie pojechałem rowerem nad jezioro gdzie sporo popływałem a pod koniec dnia pokopałem trochę piłkę. Dziś obudziłem się cały obolały, z zakwasami na całym ciele a przede wszystkim na nogach, ale chcąc nie chcąc zrobiłem ostatni trening przed zawodami. Jutro postaram się wypocząć, choć pewnie jeziora sobie nie odmówię.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

23.06

Świebodzińska 10-tka

netto: 42:28
msc: 61/305

Dziś chciałem pobiec bez nastawiania się na konkretny wynik i uważam, że biorąc pod uwagę wymagającą trasę i duchotę podczas biegu to nie jest źle. Trasa liczyła 2 pętle z dość ciężkimi podbiegami, więc o życiówce nie było mowy, dodatkowo ostatnio czuję się odrobinę przemęczony dlatego też póki co będę luźno robił bazę do jesiennych zawodów. Latem raczej już nie wystartuję, po słabej wiośnie czas porządnie przygotować się do jesieni! Wracając jeszcze do zawodów to na plus fajna koszulka i medal, dużo lepsze niż w ubiegłym roku, natomiast trasa była bardziej wymagająca.

międzyczasy:

04:01
04:04
04:03
04:20
04:27
04:03
04:11
04:11
04:34
04:28

Spora rozbieżność za sprawą profilu trasy. Wyraźnie widać, że pierwsze 3km pętli jest z górki lub płaska, natomiast 2 kolejne to praktycznie sam podbieg.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

24.06

Trening:

7,8km - 5:26/km

Recovery po wczorajszych zawodach. Dziś pogoda idealna, w granicach 20C - tak ma się utrzymać przez cały tydzień, jakby nie mogło wczoraj tak być :ble:.
Tak podsumowując wiosenne starty, bo do jesieni już raczej nigdzie nie pobiegnę to jestem zawiedziony. Okazało się, że Maniacka która miała być biegiem na przetarcie była moim najlepszym startem. Z drugiej strony wiele tych biegów nie było, na 10km startowałem raptem 3 razy. Jesienią na pewno będę szukał bardziej płaskich tras, takich jak w Poznaniu. 7 września w Zielonej Górze jest płaska, atestowana dycha i to chyba będzie mój docelowy start. Teraz zamierzam znowu zrobić 4 fazy treningu wg Danielsa, z tym że każda będzie liczyć 3 tygodnie, tak więc teraz będę głównie biegał rozbiegania, dodając przebieżki a niekiedy podbiegi oraz tempo maratońskie.
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

25.06

Trening:

8,2km (w tym 5x100m przebieżek)
tempo: 5:07/km

Cały bieg w ulewie i przy silnym wietrze, więc trochę skróciłem dystans. Dziś znów przestudiowałem całą książkę Danielsa i na jej podstawie ułożyłem porządny 16-tygodniowy plan, który mam nadzieję przyniesie pożądane rezultaty :taktak:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

26.06

Trening:

12km - 5:12/km

Biegania w deszczu ciąg dalszy. Zastanawiam się co muszą myśleć o mnie ludzie jak tak z bananem na twarzy biegnę przemoczony do suchej nitki :hahaha:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

28.06

Trening:

16,1km - 5:13/km

Przyjemnie, teraz kiedy trochę luzuje wróciła świeżość, nic tylko ostro trenować do jesiennych startów! :taktak:
Awatar użytkownika
scouser
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 909
Rejestracja: 28 mar 2012, 08:26
Życiówka na 10k: 41:03
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Sulęcin / Gorzów wlkp.

Nieprzeczytany post

29.06

Trening:

12,4km (w tym 5x100m przebieżek)
tempo: 5:13/km

Nudnawa ta I faza u Danielsa, ale jeszcze 3 tygodnie trzeba się przemęczyć. W następnym tygodniu zrobię już chociaż jakieś podbiegi, a w kolejnych dwóch może tempo maratońskie, no i więcej przebieżek.
ODPOWIEDZ