
Nie znam Cie osobiście, ale na podstawie tego co widze to robisz ponad 67 km tygodniowo (masz to w stopce), bardzo mocno ograniczasz tłuszcze i przyjmujesz tylko ok 2700 kcal dziennie. Kurcze ja przy takim zestawieniu bym bardzo mocno chudł, czuł się słabo i nie było by mowy o poprawianiu wyników. Ale każdy jest inny. Ja robię ok 55 km biegiem i kolejne tyle na rowerze i jak nie pochłonę min. 3700 kcal dzennie to zacząłbym niknąć w oczach. Poza tym wyznaję zasadę, że jem wszystko na co mam ochotę, bo człowiek to zwierze wszystkożerne (lody, słodycze, tłuste mięso, piwo, czerwone wino; ale też owsianka rano, dużo kasz i ciemnego ryżu, pieczywo razowe, ciemna czekolada, tran, itd.). Wyniki badań krwi mam idealne, waga bardzo poprawna dla biegacza i stabilna (68kg/176 cm), czuje się silny i stale udaje mi sie poprawiac wyniki. Ale jest wiele dróg do sukcesu jak mawiają

pozdrawiam