kszor pisze:Nie wiem co Ty Wojtek biegasz teraz,ale ja tak na pewno nie biegałem![]()
![]()
.
Karol



Moderator: infernal
kszor pisze:Nie wiem co Ty Wojtek biegasz teraz,ale ja tak na pewno nie biegałem![]()
![]()
.
Karol
i dlatego to mi sie tak spodobało, bo nawet jak bym miał utrzymać tą szybkość którą teraz mam to przy takim małym kilometrażu <ok 50km/tydz> mam czas na rower i nieco pływania a to jednak też jest bardzo ważne pod trikszor pisze:A po mojemu,tzn trening jaki ja robilem/robie,sprawil ze biegam duzo szybciej,przy duuuuzo mniejszym tygodniowym kilometrazu(co przy treningu triatlonowym jest nie bez znczenia)
jakbym to biegał o 1-2sec szybciej to na pewno bym tylu powtórzeń nie zrobił, a tak to nawet spoko coś takiego wchodziKrzychu M pisze:Te odcinki chyba nie są zbyt męczące,czy się mylę?
i właśnie tu jest póki co dla mnie zagadka, bo tak naprawde to myślałem że bedzie boleć, że beda zakwasy a tu nic! no może dzisiaj po ok 2h od skończenia biegu coś zacząłem czuć ale po ok 1h przeszło! ...no nic pożyjemy zobaczymyKrzychu M pisze: mam delikatne "zakwasy" na czwórkach przy rozciąganiu następnego dnia.Pewnie to kwestia przyzwyczajenia mięśni.
Co do pierwszej rady to pewnie skorzystam lub spróbuje skorzystaćpulchniak pisze:Panucci takie dwa triki jak chcesz szybciej płynąć na zawodach.
Zostaw sonbie trochę powietrza pomiędzy pianką a ciałem i płyń "w nogach" kogoś kto pływa szybciej o dwie min. od ciebie. No i piana dobrej jakości pomaga. Im słabszy pływak tym grubszy neopren na nogach.
pływanie idzie coraz lepiej moze dlatego że w miare regularnie chodze, czyli w moi m przypadku 1raz na tydzieńKrzychu M pisze:Pływanie idzie Ci coraz lepiej,szybkość w biegu masz nieprawdopodobną.![]()
za ciężki muł ze mnie jest na takie cudaKrzychu M pisze:Może sprinty jakieś?![]()
we Frydmanie startuje sie na dystansie olimpijskim, czyli 1,5km pływania, 40km roweru i 10km biegu. Wytrzymałość aż tak nie jest potrzebana jak np w połówce IM nie mówiąc już o całym IMKrzychu M pisze:W tych zawodach TRI jaki dystans się pokonuje w biegu? trenujesz głównie szybkość a nie wytrzymałość i dlatego mnie to trochę dziwi.
panie, jakby ktoś dawał mi takie 2:40 to brałbym w ciemno! bardziej nastawiam się na czasy w okolicy 2:50-2:55!grim80 pisze:Rewelacyjne to Twoje pływanie się robiSzybkość też jest, wytrzymałości Ci nie brak. Nie bardzo orientuję się w Twoim rowerze, ale 40km pewnie poniżej 1h20 zrobisz, a to dałoby w sumie 2:40 na olimpijskim, albo i lepiej
Chyba zbyt skromnie patrzysz. Aż sobie policzyłem:panucci10 pisze:panie, jakby ktoś dawał mi takie 2:40 to brałbym w ciemno! bardziej nastawiam się na czasy w okolicy 2:50-2:55!grim80 pisze:Rewelacyjne to Twoje pływanie się robiSzybkość też jest, wytrzymałości Ci nie brak. Nie bardzo orientuję się w Twoim rowerze, ale 40km pewnie poniżej 1h20 zrobisz, a to dałoby w sumie 2:40 na olimpijskim, albo i lepiej
heh, wystarczy skurcz w łydce podczas pływania <co mi sie zdażyło w half IM> albo w tamtym tygodniu na basenie i dupa zbita!grim80 pisze:Wychodzi mi 2:43 wyjściowego, a wierzę, że spokojnie coś z tego urwiesz :D
biore w ciemno! z nawigacją bedzie cieżko, dużo nadrabiam dystansugrim80 pisze:akwen - 35 minut
mam nadzieje że coś takiego wykręce! tam jest dużo górek, sam wiesz bo w terenie się orientujesz, niby jeżdże po górkach ale staram sie je odpuszczać bo zajechac sie nie chce na treningugrim80 pisze:rower - 1h20 minut (z dużym zapasem, skoro treningi kręcisz - z górkami - średnio 30 km/h, to i pod Nidzicą sobie dasz radę w takim tempie chyba)
na 10km samych podbiegów jest ponad 200mgrim80 pisze:dyszka - 45 minut (nawet na zmęczeniu, w obecnej formie powinno Ci się udać)