Pulchniak komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

panucci10 pisze:Dobrze Ci dzisiaj poszło! Walka na podbiegu była bo to widac gołym okiem na profilu :) fajnie!... planujesz jakiś konkretny czas w Rudawie? Chcesz poprawić sie z tamtego roku? Czy nie chcesz jeszcze przeholować z takim tempem?
Gdzieś na blogu czytałem,że będzie łamał 1:35.Z tą wydolnością triatlonowca spokojnie może myśleć o takim czasie.
Jedynie pogoda może pokrzyżować plany... :grr:
Chciałem się wybrać jako kibic,ale uświadomiłem sobie dzisiaj,że jestem w przyszłą niedzielę chrzestnym dla córki mojej siostry.Raczej się nie wyrwę. :hahaha:
New Balance but biegowy
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze:
panucci10 pisze:Dobrze Ci dzisiaj poszło! Walka na podbiegu była bo to widac gołym okiem na profilu :) fajnie!... planujesz jakiś konkretny czas w Rudawie? Chcesz poprawić sie z tamtego roku? Czy nie chcesz jeszcze przeholować z takim tempem?
Gdzieś na blogu czytałem,że będzie łamał 1:35.Z tą wydolnością triatlonowca spokojnie może myśleć o takim czasie.
Jedynie pogoda może pokrzyżować plany... :grr:
Chciałem się wybrać jako kibic,ale uświadomiłem sobie dzisiaj,że jestem w przyszłą niedzielę chrzestnym dla córki mojej siostry.Raczej się nie wyrwę. :hahaha:
ooo czyli jak chce złamać 1:35 to o ile sie nie mle chce poprawić Rudawe z tamtego roku bo chyba miał 1:35:XX :)?! No to szacun dla niego jak to zrobi! W sumie dopiero zaczyna wchodzić na te swoje obroty a Rudawa ciężka jest! Chociaż mi w tamtym roku lepiej poszło w Rudawie jak na marzannie :hahaha: i zresztą Tomkowi chyba też :hej:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Ładnie mi weszły te podbiegi. Porównywałem z zeszłym rokiem (wtedy przed Rudawą też robiłem takie treningi) i konkluzja jest taka. Wytrzymałość mam lepszą niż rok temu ale szybkość niestety nie. Nie wiem czy uda się pokonać 1:35 ale będę próbował. Jeżeli pobiegnę lepiej taktycznie to jest szansa że nie spuchnę pod koniec. A Rudawa poszła mi w zeszłym roku gorzej niż Marzanna. Z tej drugiej mam życiówkę.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

pulchniak pisze:Ładnie mi weszły te podbiegi. Porównywałem z zeszłym rokiem (wtedy przed Rudawą też robiłem takie treningi) i konkluzja jest taka. Wytrzymałość mam lepszą niż rok temu ale szybkość niestety nie. Nie wiem czy uda się pokonać 1:35 ale będę próbował. Jeżeli pobiegnę lepiej taktycznie to jest szansa że nie spuchnę pod koniec. A Rudawa poszła mi w zeszłym roku gorzej niż Marzanna. Z tej drugiej mam życiówkę.
Nie ma się co dziwić,że wytrzymałościowo jest lepiej.3 dyscypliny stricte wydolnościowe uprawiasz. :oczko:
Połówka powinna ci pójść lepiej.Natomiast z dyszką byłoby ciężko,bo nie robisz szybkościowych treningów.
Będe trzymał kciuki,a nóż życiówkę machniesz przy zimnej,bezwietrznej pogodzie. :usmiech:
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Krzychu M pisze: Nie ma się co dziwić,że wytrzymałościowo jest lepiej.3 dyscypliny stricte wydolnościowe uprawiasz. :oczko:
Połówka powinna ci pójść lepiej.Natomiast z dyszką byłoby ciężko,bo nie robisz szybkościowych treningów.
Będe trzymał kciuki,a nóż życiówkę machniesz przy zimnej,bezwietrznej pogodzie. :usmiech:
Z dychą nie ma szans. Szybkość biegowa u mnie leży, zaczynam się brać za nią po Rudawie.
A co do życiówki w polówce to raczej nie ma szans. jak się uda 1:35 to będzie duży sukces. Rudawa to nie trasa na życiówki, jest klasą samą w sobie;)
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Już chyba limit pecha rowerowego wykorzystałeś...teraz powinno być z górki. :hej:
Czy po Rudawie koncentrujesz się całkowicie na TRI czy jeszcze jakieś zawody biegowe?
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

od Rudawy do Gdyni ograniczam bieganie i koncentruje się na rowerze. Szybciej biegać zamierzam od połowy sierpnia o ile noga pozwoli.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

pulchniak pisze:od Rudawy do Gdyni ograniczam bieganie i koncentruje się na rowerze. Szybciej biegać zamierzam od połowy sierpnia o ile noga pozwoli.
To może razem zawalczymy na Capgemini?Oczywiście ja będe oglądał Twoje plecy. :hej:
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

700km rower????? no to ładnie bedziesz cisnął! 20km pływania to też niezły hardkor :)!
ale jak sie chce osiągnąć sukces to trzeba sie brać do poważnego treningu :bum: powodzonka życze!
tez powoli bede zwiekszał i rower i pływanie :) bieganie lekko odpuszcze <w sensie kilometrażowo >
Krzychu M pisze:To może razem zawalczymy na Capgemini?Oczywiście ja będe oglądał Twoje plecy. :hej:
a kiedy jest ten bieg?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Capgemini nie ma jeszcze ustalonej daty, w zeszłym roku był w połowie września.
Krzychu z tymi plecami to nie byłbym pewien kto czyje będzie oglądał.
Dla mnie teraz czas w granicach 40 min/10 km jest nieosiągalny.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ooołaaa! ale tętno?! a może za wcześnie na jakieś cięższe bieganie? w sumie nie od razu po długiej przerwie wracamy do tej samej dyspozycji co przed przerwą! ale Ty już jesteś starym wygą wiec domyslam sie ze wiesz co robisz :) powodzenia i zdrowia życze :)!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

pulchniak pisze: Potem sauna i dowiedziałem się od trenera że zagadkowy skok tętna to wynik superkompensacji.
Mógłbyś to rozwinąć.
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Nie jest to błąd pulsometru bo przed i po górce wskazuje zgodnie z oczekiwaniem. Poza tym faki to są igiełki które trwają kilkanaście sek. Albo przerwy wynikające ze złego przylegania paska albo jego złego nawilżenia.
To wysokie tętno włączyło mi się na podbiegu. Podobno to jest sygnał superkompensacji, czyli lepszej dyspozycji którą dostałem po niedzielnym bieganiu i poniedziałkowym odpoczynku. Gdybym przycisnął to zapewne ten podbieg (to był pod Kopiec) mógłbym zrobić szybciej niż ostatnio. Nie chciałem się zajeżdżać więc zrobiłem to lekko ale gotowość organizmu była. Tak przynajmniej wytłumaczył mi trener pływania. Podobno to dość dobry prognostyk przed niedzielą.
Poniżej wykres.
Dodam tutaj że mój dotychczasowy max to okolice 185. Zgadza się próg beztlenowy w granicach 160 który dość łatwo zaobserwować przy mocnych treningach z pulsometrem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Awatar użytkownika
pulchniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2433
Rejestracja: 12 lis 2011, 16:25
Życiówka na 10k: 39,29
Życiówka w maratonie: 3,33,58

Nieprzeczytany post

Panucci ja już biegałem mocniej w zeszłym tygodniu. W tym to raczej zejście z objętości przed zawodami.
Obrazek

blog komentarze

10 km 39:29 21,097 km 1:31:43 42,195 km 3:11:57
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

Dzięki za wyjaśnienie.A swoją drogą to ciekawe,że lepsza dyspozycja a tętno takie wysokie.
Biegam bez pulsometru to się nie stresuje. :bum:
I oby ta superkompensacja przyszła na Rudawe!
ODPOWIEDZ