Acer - komentarze

[gonefishing]

....odcinki obiegane pod górę po bruku dawały popalić.
...

Jak w Kościanie. Tam bruk był tak nierówny, że nie trudno o skręcenie kostki - ale dzięki temu trasa nie była nudna.
PS: Ja też biegam z synkiem, a w zasadzie z synem, bo on ma już prawie 14 lat i miesiąc temu zaliczył swoje pierwsze zawody 5 km w czasie 36:48
Kosztuje mnie to niestety mój trening, bo teraz to raczej krótkie i wolne biegi tylko mam, no cóż, on jest ważniejszy.

[acer]

...... z danielsowskimi planami - myślę, że wyrwiesz do przodu, tylko nie wiem, czy potrzebne Ci jeszcze te 4 tygodnie biegów spokojnych - to co nabiegałeś wcześniej - chyba wystarczy , ale dopytaj się w dziale "trening" bo może coś poplątałam ;.....

gdybym miał się ściśle trzymać planów Danielsa to na 16 tygodni właśnie 4 tygodnie to I faza (czyli generalnie same spokojne biegi) 3 tygodnie II faza, 6 tygodni III faza i na koniec 3 tygodnie IV faza, zobaczymy może tak jak piszesz nico skrócę I fazę a dodam tydzień do II. Postaram się teraz przez weekend naszkicować plan na te 16 tygodni i wtedy popytam tu i ówdzie o opinie, wszak na forum jest trochę ludzi którzy Danielsa mają w jednym palcu

......ja w tym roku jeszcze się nie odważę na tak długie dystanse, może za rok ... albo wcale .....

e'tam kiedyś na pewno to przebiegniesz a teraz i tak jesteś Wielka z Twoimi przełajami, ja jak nieco poprawie kondycje to spróbuje w swoich rodzinnych stronach wystartować np. bieg na Pilsko czy już ekstremalnie Chudy Wawrzyniec oj to byłoby to!.... ale do tego dłuuuga droga, teraz zapalenie płuc gwarantowane

.....PS. fajny bąbel z Twojego synka

dziękuję no i włosów ma trochę więcej niż ja

...
Kosztuje mnie to niestety mój trening, bo teraz to raczej krótkie i wolne biegi tylko mam, no cóż, on jest ważniejszy.

Najważniejszy to wiadomo, na pewno kosztem twoich treningów ale jaka z tego frajda ...... Kamil a może rano pobiegasz jakieś akcenty??

[Wapel]

Hmmmm, poważny maraton na jesień - mam nadzieję, że będzie sukces Mówisz, że przy tych 42km tempo 4'56'' Ci wychodzi... nieźle, jak to zrobisz to jesteś dla mnie MISTRZ powodzenia! będę mocno obserwował Twoje poczynania, może z nich skorzystam w przyszłym roku, kiedy to zaatakuję na poważnie dystans maratonu

[acer]

Paweł o nie, nie w "wątpliwościach" odniosłem się do tego tempa to na pewno nie jest realne dla mnie .... na dziś

[kapolo]

Na dziś nie, ale przecież pozostało jeszcze sporo czasu
Fajnie to rozpisałeś, będę śledził postępy. Też lecę z Danielsem na wrześniowy maraton. Ustaliłem sobie maksymalny tydzień na 65 kilometrów. Zwłaszcza w ostatniej fazie ciężko jest rozlokować dystans po jednostkach treningowych. Spada kilometraż, a jednocześnie poszczególne treningi specjalistyczne są długie.
Powodzenia!

[rubin]

widzę, że plan naskrobany
na planach się nie znam, więc nie mogę się do niego odnieść ale życzę Ci powodzenia w realizacji
co do tempa progowego - jak poszukasz znajdziesz wskazówki jak je ustalić bez użycia zegarka - gdzieś tu na forum widziałam materiały na ten temat

[sosik]

Plan zacny, życzę powodzenia w realizacji.
Jak mi się uda przekonać żonę, żeby mnie puściła na jesień na maraton to sobie skopiuję ( jak mi pozwolisz oczywiście ).
Co do tempa progowego to polecam pulsometr, albo tak jak sam Daniels pisze, że jeżeli jesteś w stanie utrzymać wdech 2-2 czyli 2 kroki wdech i 2 kroki wydech to jeszcze jesteś w tempie progowym.

[acer]

....co do tempa progowego - jak poszukasz znajdziesz wskazówki jak je ustalić bez użycia zegarka - gdzieś tu na forum widziałam materiały na ten temat

ciekawa wiadomość....to poszukamy

...... Zwłaszcza w ostatniej fazie ciężko jest rozlokować dystans po jednostkach treningowych. Spada kilometraż, a jednocześnie poszczególne treningi specjalistyczne są długie......

Tak z tym będzie problem ale to raczej przez to, że jednak zakładamy mały max. kilometraż.
Liczę na wzajemne podpowiedzi w kolejnych etapach realizacji planu

...
Jak mi się uda przekonać żonę, żeby mnie puściła na jesień na maraton to sobie skopiuję ( jak mi pozwolisz oczywiście ).....

a jaki masz na myśli maraton?
No jasne że kopiuj ale tak mi się wydaje ten plan wymaga jeszcze drobnych korekt ale to wyjdzie w praniu

....Co do tempa progowego to polecam pulsometr, albo tak jak sam Daniels pisze, że jeżeli jesteś w stanie utrzymać wdech 2-2 czyli 2 kroki wdech i 2 kroki wydech to jeszcze jesteś w tempie progowym.

u mnie troszkę z pulsem jest problem np. wczorajszy trening...napisze o tym w podsumowaniu pierwszego tygodnia

[gonefishing]

24 km w tempie 4:56
Szacun

[sosik]

Wieśku, zmotywowany przez Ciebie i Twój plan ja również zacząłem swój tworzyć. U siebie planuję maksymalnie ok 85 km tygodniowo. Przy mniejszych ilościach ciężko to wszystko zmieścić.
Pytanko w jakie dni planujesz SP1 i SP2? Ja wstępnie niedzielę i czwartek.

[acer]

24 km w tempie 4:56
Szacun

Kamil nie nabijaj się, obaj dobrze wiemy, że takie tempo jest niemożliwe do utrzymania

Wieśku, zmotywowany przez Ciebie i Twój plan ja również zacząłem swój tworzyć. U siebie planuję maksymalnie ok 85 km tygodniowo. Przy mniejszych ilościach ciężko to wszystko zmieścić.
Pytanko w jakie dni planujesz SP1 i SP2? Ja wstępnie niedzielę i czwartek.

SP1 niedziela, SP2 wtorek/środa. Takie są wstępne założenia, chyba najważniejsze że drugi specjalistyczny trening, interwały/progi wykonywać w dobrych warunkach pogodowych, dlatego zależy mi w pierwszej kolejności wykonać te treningi a potem na kolejne dni wybiegać kilometry w spokojnych biegach.
Zresztą taki schemat podpatrzony u mistrza danielsowskich rozpisek mihumor-a

[sosik]

Proszę i tydzień ładnie poszedł. Oby cały czas tak gładko szło .

[rubin]

nic na siłę a jak elegancko
podglądam regularnie , tylko ostatnio nie bardzo mam czas na net

[Chatson]

Acer bardzo przyjemna foto relacja z Maratonu Opolskiego. Niestety w tym roku nie mogłem być obecny i wspierać zawodników na trasie Szkoda bo oprawa zawodów iście bajeczna (zresztą tradycyjnie). Pozdrawiam i życzę kolejnych udanych startów!

[Angua]

Wiesiek, trzymam mocno kciuki za Wrocław!