LadyE - komentarze.
Moderator: infernal
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
- Życiówka na 10k: 40:46
- Życiówka w maratonie: 3:10:02
1 L na dobę to mało. 1 szklana na śniadanie, 1 na obiad,1 na kolację picia. Jak wracasz z biegania to tez się chce pić nawet Tobie i więcej niż szklankę :D. A picie w pracy ? Przecież to tej minimum, ja zazwyczaj wypijam po 2 na raz szklanki :D .
Rubin, to nie są straszne warunki. Po każdym deszczu jest mokro i błoto. Ludzie mieli krótkie spodenki, więc chyba nie było bardzo zimno . Śniegu nie widać
Rubin, to nie są straszne warunki. Po każdym deszczu jest mokro i błoto. Ludzie mieli krótkie spodenki, więc chyba nie było bardzo zimno . Śniegu nie widać
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- rubin
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
nie o filmik chodziło - bo to z kieratu; znajomy ma coś wspólnego z organizatorami - i pisał, że szykuje się trasa alternatywna ze względu na śnieg i b. trudne warunki
ale do 2.06 jeszcze parę dni, może śnieg wywieje
Beauty&Beast - z Twoich relacji wynika jednak, że trasa jest ok
ale do 2.06 jeszcze parę dni, może śnieg wywieje
Beauty&Beast - z Twoich relacji wynika jednak, że trasa jest ok
- Beauty&Beast
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1158
- Rejestracja: 11 wrz 2007, 09:07
- Życiówka na 10k: 00:45:29
- Życiówka w maratonie: 3:42:02
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To nie jest moja relacja, a Roberta Celińskiego z wyprawy w towarzystwie ubiegłorocznych zwycięzców. Dla nich na pewno jest ok :P
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
- Życiówka na 10k: 40:46
- Życiówka w maratonie: 3:10:02
- Gwynbleidd
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 830
- Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
- Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
- Życiówka w maratonie: powyżej trzech
Z ust mi to wyjąłeś młody człowieku Bieganie 42km po płaskim jest dla takich parkowych joggerów jak my, żeby dobrze przeczołgać Lejdi trzeba czegoś więcej No to niech ma!Wariatkm pisze:A po co ludzie biegają w górach, żeby było łatwo ? Tam się jedzie , żeby było ciężko
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
no dobra jestem przerazona ale sama tego chcialam
brakuje jeszcze burzy z gradobiciem i mialabym chyba wszystkie mozliwe atrakcje
moge pasc ze zmeczenia w polowie ale zebym sobie krzywdy nie zrobila na mokrym asfalcie saucony nie trzymaja zbyt dobrze mam nadzieje ze na tych kamieniach o ktorych pisza bedzie lepiej
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 03 lut 2011, 19:52
- Życiówka na 10k: 40:46
- Życiówka w maratonie: 3:10:02
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
no mam nadzieje ze buciki sie sprawdza
jakby byl chlodek to byloby super w gorach zawsze najmniej lubilam schodzenie :PPP
z piciem i jedzeniem juz lepiej no i czwartek i piatek chyba bede miala wolny. jakbym sie wczesniej skapnela ze zapowiada sie taki dlugi weekend to bym wczesniej sobie zalatwila wyjazd a tak jade dopiero w sobote rano :P gapa jestem :PPP
jakby byl chlodek to byloby super w gorach zawsze najmniej lubilam schodzenie :PPP
z piciem i jedzeniem juz lepiej no i czwartek i piatek chyba bede miala wolny. jakbym sie wczesniej skapnela ze zapowiada sie taki dlugi weekend to bym wczesniej sobie zalatwila wyjazd a tak jade dopiero w sobote rano :P gapa jestem :PPP
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3883
- Rejestracja: 28 lut 2010, 19:33
mam nadzieje ze jak najwiecej chcialabym wykorzystac ten bieg do sprawdzenia czego sie tylko da przed wrzesniem. zamierzam zabrac ze soba na trase plecak z min 1l wody, jakies jedzenie ...
czolowki i kijkow brac nie bede ale reszte postaram sie w miare mozliwosci poupychac po kieszeniach
oby do niedzieli trasa zdazyla nieco podeschnac
czolowki i kijkow brac nie bede ale reszte postaram sie w miare mozliwosci poupychac po kieszeniach
oby do niedzieli trasa zdazyla nieco podeschnac