Bieganie w miescie - samobojstwo?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
AbeS
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 28 lip 2003, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany post

Od pewnego czasu mieszkam sobie w ogromnej metropolii, spalin tu jest mnostwo i zastanawiam sie jak bieganie w takich miastach wplywa na czlowieka. Sa tutaj parki, lecz w nich tez z pewnoscia powietrze jest zanieczyszczone.
W zwiazku z tym z jednej strony bieganie wzmacnia ogolna wydolnosc organizmu, a z drugiej...
wdychanie podczas biegu ogromnej ilosci zanieczyszczen chyba nie wplywa zbyt dobrze.
Jest tutaj pewien dylemat i zastanawia mnie, ktore wyjscie jest lepsze: biegac czy nie biegac? ;)
[b]Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana.
Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.[/b]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Szukać maksymalnie zielonych terenów i mimo wszystko biegac!
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
Awatar użytkownika
lukaszj
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 30 mar 2004, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

AbeS - możesz nie biegać, ale i tak cały czas żyjesz i oddychasz tym powietrzem, lepiej iść do parku i pobiegać. Chyba że szukasz jakiegoś usprawiedliwienia dla odpuszczenia treningów. Też chyba powinienem mieć podobny dylemat ale jakoś na to nie wpadłem ;)
łukasz
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ja kiedys mialem niedobre doswiadczenie .

Bieglem na zawodach w Koninie , o lampke gornicza .

Zwyczajowo rozpoczalem spokojnie , dajac innemu zawodnikowi wyszumiec sie na poczatku ( dystans 10 km) . Potem wyszedlem na prowadzenie , zaraz za pilotujacym bieg Fiatem 125 p . Kierowca wyraznie mnie faworyzowal , jadac kilka metrow przede mna co skwapliwie wykorzystalem do nadania wysokiego tempa . Biegnac tak szybko , podleglem specyficznej inhalacji z rury wydechowej .
Bieg wygralem ale zaczalem czuc sie zle i jeszcze gorzej .
Tak jakbym chcial wyrzygac i nie mogl . Jakis bol w okolicy serca . Nic dziwnego - tak wlasnie ludzie popelniaja samobojstwo . I to jest wlasnie moje podsumowanie tego watku .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
AbeS
Wyga
Wyga
Posty: 120
Rejestracja: 28 lip 2003, 21:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Londyn

Nieprzeczytany post

Quote: from lukaszj on 10:25 pm on Oct. 19, 2004
AbeS - możesz nie biegać, ale i tak cały czas żyjesz i oddychasz tym powietrzem, lepiej iść do parku i pobiegać. Chyba że szukasz jakiegoś usprawiedliwienia dla odpuszczenia treningów. Też chyba powinienem mieć podobny dylemat ale jakoś na to nie wpadłem ;)
No problem w tym, ze chcialbym biegac, ale nie mam zamiaru zbyt szybko "odejsc" ;)
Wychodzi na to, ze bede musial szukac jakiegos parku, choc i tam bieganie wydac sie moze watpliwe.

Pozdrawiam
[b]Vade retro Satana, Numquam Suade Mihi Vana.
Sunt Mala Quae Libas, Ipse Venena Bibas.[/b]
Awatar użytkownika
Crossman
Wyga
Wyga
Posty: 78
Rejestracja: 27 lut 2004, 08:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Dębica

Nieprzeczytany post

Wtrącę swoje 3 grosze. Ja bym rozważył możliwość biegania wcześnie rano. Np. koło 5...6 godziny kiedy ruch samochodowy jest jeszcze znikomy, a spaliny z dnia poprzedniego są już mocno rozcieńczone... Pozdrawiam.
Tańczący z wilkami
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Po południu, wieczorem o tej porze roku, może być jeszcze gorzej z bieganiem w niektórych miejscach, bo czasem ktoś spala w domu śmieci. Niestety w tym celują mieszkańcy domków jednorodzinnych. :(
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

W obecnych ciemnosciach nie ma alternatywy. Albo oswietlona droga i troche spalin albo rezygnacja z biegania- sporty halowe ping- pong, szachy.
Nie zyczyłbym nikomu biegac w parku po zachodzie, lub przed wschodem.:hahaha:
Awatar użytkownika
lukaszj
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 30 mar 2004, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

No bebej zależy chyba jaki park, ja wyjścia nie mam i biegam już po zmroku. Ale przed wschodem też mi się zdarzało biegać. Nie widzę problemu :)
łukasz
Awatar użytkownika
bebej
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2102
Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A zbokole ,pijaczki, zagubieni imprezowicze.... no i duchy.:sss:
Ja sie boję
Awatar użytkownika
aragorn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 12 lis 2004, 08:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

biegaj śmiało,jest udowodnione,że np. wewnątrz samochodu stężenie "trucizn lotnych" jest znacznie wyższe niż obok na chodniku
aragorn
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Wewnątrz samochodu bardziej smrodliwie niż obok? Jakim cudem?
Awatar użytkownika
aragorn
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 12 lis 2004, 08:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Białystok

Nieprzeczytany post

było takie badanie,w którym badano stężenie związków trujących ze spalin samochodowych wewnątrz samochodu z zamkniętymi oknami(np. podczas postoju na światłach wśród innych aut) i okazało się,że jest ich tam więcej niż na zewnątrz samochodu.Np. włączenie dmuchawy jeszcze pogarszało sytuację.
aragorn
ODPOWIEDZ