Provitamina - komentarze do blogu

[sosik]

Ładny bieg, ale dopisz tą 1 z przodu, bo 12 km w 18 minut to każdego w kompleksy wpędzi

[Provitamina]

Jeśli kogoś doprowadziłam do nagłego ataku serca, to szczerze przepraszam

[Kanas78]

Wszystkiego najlepszego! Pięknego biegowego życia :D

[kachita]

Najlepszego!

[mar_jas]

Przyłączam się do życzeń...100 lat!!!!!

[rubin]

wszystkiego co najlepsze zdrówka, szczęśliwości, pięknych marzeń i ich realizacji

piszę co prawda tak za ciosem bo nigdzie nie doczytałam o urodzinach czy imieninach ... ale w sumie dobrych życzeń nigdy za wiele

edit. no dobra doczytałam

[Aniad1312]

Niech Cię butki niosą

[rene87]

Wszystkiego najlepszego:) biegowej mocy !

[Leemonca]

Dreszcze... - nie lubię tego stanu po wybieganiu. Czuję się jak bym była chora.

A ja myślałam, że tylko ja tak mam
Mnie też po mocniejszych akcentach jest chłodno i miewam dreszcze....ciekawe, czy organizm w ten sposób się regeneruje, czy daje znać, że coś jest nie tak
Mam nadzieję, że nastrój już lepszy??

[Provitamina]

Jestem w szoku Skąd wiedzieliście (gdzie to jest napisane, zaznaczone), że dzisiaj mam urodziny?
Jestem szalenie zaskoczona! :uuusmiech: Ale to miłeeee!!! Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!

Leemonca może organizm po ciężkiej pracy (ciepła wtedy też dużo produkuje) tak reaguje i to jest norma. Sama nie wiem...

Nastroje ja mam ostatnio różne. Prawdziwa huśtawka emocjonalna. A dzisiaj muszę przeboleć dzień, w którym jestem o rok starsza...Szkoda, że czas nie stoi w miejscu

[sosik]

Ode mnie również wszystkiego najlepszego i biegowego . Niech zdrówko dopisuje i nogi lekko niosą na kolejnych km.

[Angua]

Przeoczyłam Twoje urodziny? :szok:Normalnie wstyd! Wszystkiego najlepszego w takim razie, mam nadzieję, że spędziłaś ten dzień miło

Dreszcze... - nie lubię tego stanu po wybieganiu. Czuję się jak bym była chora.

Mam tak od biegu w sobotę i nie wiem, czy jest mi zimno, bo mnie coś bierze, czy w ogóle jest zimno.

[mimik]

Skąd wiedzieliście (gdzie to jest napisane, zaznaczone), że dzisiaj mam urodziny?

Najlepszego!
No jak to gdzie? Na głównej, na dole. Wystarczy, że jeden zauważy.

[mclakiewicz]

Stu lat, tysięcy kilometrów i milionów kroków!

[P@weł]

Samych zaskakujących życiówek i spektakularnych finiszów